![]() |
A pamiętam! AT bez ryski i na najlepszych, jedynych właściwych oponach stricte terenowych - TKC80. Hehehe, człowiek młody był, to i gupi :D.
|
3 Załącznik(ów)
I ja ostatnio tam byłem, długi weekend czerwcowy. Grossglockner, Stelvio i kilka przełęczy w koło Livigno.
|
Rozumiem @kamilltee, że wyprzedaliście Lotusa Esprita, a nie Eclipsa (Mitsubishi)
Jak by nie patrzeć rewelacyjne trasy Jak dokładnie wyniosły koszty? |
Lotus jak lotus... nie miałem czasu czytac :) siegał mi do siodła w XTZ :)
niunia za kierownicą się trochę zdziwiła że ktoś jest szybszy od niej na zakręcie :) koszty około: paliwo: 30 zł na 100 km x 3000km = prawie 1000 zl jedzenie wlasne, + Mac = około 200 zl noclegi 10+30 E (+ nocleg gratis w Niemczech) same oplaty: wjazdy i winieta to 44 E myśle, że ok 1600 zł Wieczny - oblukałem sobie wasz wyjazd na Picasa wtedy dokladnie. Żałuję, że nie dotarłem do fortów z I w.s. Ps. dziś od 18.00 mamy pokaz slajdów ze zlotu i Alp w lokalu: Klinika na Racławickiej - zapraszam! |
Po dzisiejszym dniu chciałbym zaproponować opcję trasy, którą można oblecieć przy okazji LOTU na Grossglockner. Polecił mi ją znajomy z Austrii, który te drogi zna na wylot.
https://maps.google.com/maps?saddr=N...&via=1&t=m&z=9(nie wiem jak to zrobić co by się od razu pokazywało..:Sarcastic:) Dochodzi tylko opłata od litery A :D do linii autostrady(mapa) - 8 euro, aaaale. Jadąc tam widziałem tylko jeden samochód, kilka motocykli i rowerów, asfalt zajebisty, ogrom Kurev;), brak wsi itp, jak na jakim torze wyścigowym. Jedyne co to krówki sobie czasem chodzą po drodze, ale są znaki o tym informujące. Ogółem na drogach cza uważać na policje. Na swojej trasie spotkałem około 10 kontroli - jest sobie zwykły przystanek autobusowy, a tam pan policjant z niego strzela. Żadnych radiowozów nic, tylko koleś albo dwóch z radarem i książeczką do mandatów(a broń też mają..). Tyle ratuje, że jest zgranie jak w PL, zawsze ktoś mignie światłami:). Łącznie zrobiłem 442km w niecałe 8 godzin łącznie z postojami, jakimiś tam fotami itd. Do domu wróciłem lekko po 17, a emocje dopiero co opadły.:dizzy: (o bólu łap po jeździe podczas gradu bez rękawic nie wspomne).:haha2: Wrzuciłbym jakieś zdjęcie, ale z internetem, który mam tu dostępny, boje się.. |
Dzięki za mapkę. Mam nadzieję kiedyś pojeździć po takich powykręcanych, idealnych asfaltach. Wrzuć koniecznie fotki jak będziesz miał dostęp do lepszego internetu, bo opisem "smaka" zrobiłeś straszliwego :)
Pozdrawiam |
Udało się!
Wrzucam foty. Szału nima, bo poza tym, że fotograf ze mnie żaden to robię zdjęcia telefonem. Na aparat mnie nie stać:p To tak, Grosa nie bd wrzucał, bo patrząc na fotki od innych nie bd się błaźnił:D. Daję tylko 3 z tego odcinka fajnego: 1.Cały czas takie widoczki: https://lh3.googleusercontent.com/-H...0/DSC_0310.JPG 2.Taki tam asfalcik, zakręciki i ruch: https://lh4.googleusercontent.com/-m...0/DSC_0308.JPG 3.Tak sobie tam krówki stoją: https://lh5.googleusercontent.com/-R...0/DSC_0309.JPG W razie nadmiaru wolnego czasu lub strasznej nudy link do galerii z aż 18. NAJLEPSZYMI zdjęciami z wyjazdu:https://picasaweb.google.com/1072522...42670/Austria# |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 09:31. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.