![]() |
Ukraina jest na zupełnie innym niż Polska etapie budowania państwowości.
Po ogłoszeniu niepodległości (1991r. ) opieszale próbowano szukać wzorce i autorytety, które będą spajały czy jednoczyły ludzi zamieszkujących Ukrainę tworząc jeden naród. Historia Ukrainy jest zbyt krótka, a ludzie walczący o jej niepodległość, oddający za nią życie to w większości członkowie organizacji nacjonalistycznych - niestety. pozdrawiam |
Autorytety sławione przez Ukrainę hmmm.... wielu Polakom nie po drodze delikatnie nazywając. Problem tkwi w różnym postrzeganiu historii. Więcej wyjaśniliśmy sobie z Niemcami, jak z Ukraińcami, Rosjanami, czy Litwinami.
|
Aby zbudować coś na kształt państwa, charakteryzującego się wspólnymi cechami nie wystarczy obszar z granicami !
Naród – wspólnota o podłożu etnicznym, gospodarczym, politycznym, społecznym i kulturowym wytworzona w procesie dziejowym, przejawiająca się w świadomości swych członków. Tożsamość narodowa – poczucie odrębności wobec innych narodów kształtowane przez czynniki narodowotwórcze takie jak: symbole narodowe, język, barwy narodowe, świadomość pochodzenia, historia narodu, świadomość narodowa, więzy krwi, stosunek do dziedzictwa kulturowego, kultura, terytorium, charakter narodowy. Poczucie tożsamości narodowej szczególnie ujawnia się w sytuacjach kryzysowych, gdy potrzebne jest wspólne działanie na rzecz ogólnie pojętego dobra narodu, na przykład planowanie powstań narodowych. Pozytywnym wyrazem tożsamości narodowej jest patriotyzm, a negatywnym szowinizm. Włodek P wiedział o tym - poszedł i wziął co chciał ;) p.s A tak na marginesie - uczyliśmy się historii wygodnej dla nas samych. Warto zajrzeć do historii sąsiadów np. Czechów, Węgrów, Bułgarów itp , a wtedy prawda o nas samych nie wygląda już tak różowo. |
Trzeźwe podsumowanie,Sławekk.
Ja tam lubię ten koloryt naszej pięknej historii. Różowy wspominam z rozrzewnieniem i do niego zawsze tęsknię, czerwony chciałbym zapomnieć, szary- zwyczajny, codzienny jak tło nieba przez większą część roku, czarny- jak ziemia na rolę lub grób, ale nawet wtedy pięknie czarny a nie jak czarna dziura. A w temacie, taki groteskowy obrazek z postoju w Pieniakach- wsi 5 km lasem od Huty Pieniackiej lub 8 km twardą drogą: rozmowa o sytuacji Ukrainy, o wojnie... pytam, czy nie obawiają się, że przyjdą tu znowu Ruskie? Na to usłyszałem, że nie, bo choć nie mają broni, przecież mają widły! |
Bardzo ładnie wszystko to opisujecie, oczywiście mam świadomość, że postępowanie z naszej strony nie było różowe, mamy swoje za skórą, ale może ktoś wyjaśni,a może wie co tak pcha naszych rządzących i europejskich do takiego nastawienia pro ukraińskiego, bo chyba nie chcecie powiedzieć,że to ma wpływ na Rosję, z którą układają się tyle,że po cichu. A my jak zwykle nie patrząc na interes narodowy wymachujemy szabelką i udajemy państwo, które ma jakikolwieg wpływ na politykę międzybarodową.
|
Wydaje mi się iż wielkie korporacje widzą ze tam można zarobić .
Więc cisną aby ktoś zabezpieczył ich interesy. Paweł. |
Vertus72, silna UA (ale nie za bardzo ;)tak trochę silna) jest jak najbardziej w naszym interesie.
Sławekk napisał; A tak na marginesie - uczyliśmy się historii wygodnej dla nas samych. -------- Sławku chyba nie masz racji, https://pl.wikipedia.org/wiki/Zbrodn...aw%C5%82okomie Chluby Polakom to nie dodaje, cytat z tego co powyżej; -------- Punktem kulminacyjnym polsko-ukraińskich walk była zbrodnia 3 marca 1945 r. dokonana przez oddział Józefa Bissa i polskiej samoobrony z okolicznych miejscowości na ukraińskiej ludności Pawłokomy. W jej efekcie zginęło, według różnych obliczeń, najprawdopodobniej od 150 do 366 osób. -------- Różnica taka że my Bissa i jemu podobnych jako bohaterów narodowych raczej nie przedstawiamy. A dla sporej części Ukraińców, przykładowo Stepan Bandera jest takim właśnie bohaterem. Podobnie jak dla sporej części Niemców -Hitler. Ale żaden się do tego oczywiście nie przyzna. |
ATomek,dziękuje Ci bardzo za to co Piszesz i Pokazujesz. :Thumbs_Up:
Mój dziadek pochodzi z Ostrowa koło Zosina,tam gdzie Sołokija wpada do Bugu.Wiele nacji żyło tam przed wojną......tak mi opowiada,lubię Go słuchać.:bow: |
Ciekawa historia tamtej ziemi, gdy Sołokija była rzeką graniczną. Przykład, że granice Polski zmieniały się jeszcze w latach 60tych. W zamian za kopalnie Krystynopola- Szewczenkowo z niezwykle urodzajną ziemią bieszczadzką :)
Jak to jest, że dopiero będąc dziadkiem rodzina zaczyna cię słuchać? :) |
Dziadek jest rocznik 1925.Zawsze chętnie słucham Jego opowieści.Pali papierosy ,pije wódkę,chodzi o własnych siłach.Chciałem go zabrać na wycieczkę w tamte strony,powiedział,że już za stary jest i nie chce mu się tak daleko jeździć.
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 06:01. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.