Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Trochę dalej (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=76)
-   -   Pamir? A gdzie to jest? (sierpień 2018) (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=32620)

Emek 04.10.2018 12:49

Cytat:

Napisał gruber (Post 603989)
Czekamy na dalszy ciąg opisu wyprawy z niecierpliwością...
Napisz parę zdań o CPD, wizach ogólnie mówiąc formalnościach jak wyglądało to w Waszym przypadku.

Jakie Panie CPD? Jak już to CDP ale to nie w tych rejonach.

Lucky Luke 04.10.2018 13:19

Cytat:

Napisał gruber (Post 603989)
Czekamy na dalszy ciąg opisu wyprawy z niecierpliwością...
Napisz parę zdań o CPD, wizach ogólnie mówiąc formalnościach jak wyglądało to w Waszym przypadku.

Wiza do Rosji to dwa tygodnie , na priv mogę Ci polecić człowieka który to nam załatwił.
Polisa na koszty leczenia jest wymagana na Rosję , do Tadżykistanu ewiza (2dni).

Polecam zaopatrzyć się w prawo jazdy międzynarodowe 35zł , od ręki do dwóch dni.
Więcej formalności nie pamiętam.
Reszta kwitów to juz na granicach , w sumie tylko na Rosyjskiej , na pozostałych przejściach wypełniają wszystko sami. Ty się tylko uśmiechasz i odpowiadasz na pytania.

gruber 04.10.2018 21:20

CPD - Carnet de Passage en Douane , o ten dokument celny mi chodziło. Byłem przekonany, że jest wymagany do Kazachstanu-Kirgistanu-Tadżykistanu-Uzbekistanu ale jeśli nie to tym lepiej.
Dzięki za uświadomienie mnie w tym temacie :mur::mur::mur:

mikelos 06.10.2018 21:59

Asia, zlituj się nad nami, ile mam czekać ????

zaczekaj 09.10.2018 21:42

Pamir? A gdzie to jest?
 
Środa 08.08.2018

Dzisiaj będziemy przekraczać granice UA-RUS. To będzie moja pierwsza wizyta w Rosji a zarazem wzbudzająca najwiecej obaw o dokumenty i formalności. Niby wiem, że wszystkie dokumenty mam, pozwolenie na użytkowanie Trampka też ale czuje taką niepewność.
To już jest drugi dzień w komplecie i zaczyna się powoli wszystko klarować. Kto jest rannym ptaszkiem albo kto się długo grzebie ��
Umówiliśmy się na start o 7 ale ostatecznie wyjechaliśmy o 8.
https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...1916750410.jpghttps://uploads.tapatalk-cdn.com/201...23393a8078.jpghttps://uploads.tapatalk-cdn.com/201...c04f97e1f8.jpg
Kilka kilometrów po starcie zatrzymujemy się bo Marcinowi szyba lata. Chłopaki ogarniają co trza a ja mam czas na fotki ��
https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...2e6aa7c388.jpg
Udało się dojechać do granicy.
Jest godzina 10. Strona ukraińska poszła szybko ale strona rosyjska zapowiada się ciekawie. Jest mega długi korek. Idziemy z Łukaszem na zwiady czy można podbić do przodu i po drodze spotykamy dwóch Polaków na dużych GSach, którzy jadą w dużo dłuższą podróż. https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...f58ad97d05.jpg
Rozmawiamy chwilę, dowiadujemy się, że nie ma szans na ominięcie korka. Dostajemy od chłopaków wzory wremienny wwoz, dziękujemy i wracamy do swoich. Czeka nas kilka godzin czekania więc rozbieramy się z butów i ciężkich ciuchów. https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...16eee37326.jpg Wolny czas wykorzystujemy na drobne naprawy typu wymiana żarówki u Marcina czy szycie mojego plecaka https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...a9b24b7a98.jpghttps://uploads.tapatalk-cdn.com/201...686d8ced9b.jpghttps://uploads.tapatalk-cdn.com/201...7a2f6e6b16.jpg
Doczekaliśmy się. Jedno okienko, potem drugie i czas na dokumenty.
Staram się wypisać wszystko bez błędów ale i tak celnik znajduje powód by kazać mi pisać jeszcze raz. Wysyła mnie po nowy papier a tam drugi celnik nie chce mi go dać. Twierdzi, że wszystko jest w porządku i niech się tamten celnik puknie w głowę. Wracam więc do marudnego gościa i tłumacze, że nie dostałam nowego papieru. Celnik poszedł wiec sam po dokument. Wypisałam i tym razem było już wg niego wszystko git.
No to ubieramy się i jazda w stronę Kurska. Czasu na jazdę mamy już mało.
Dojeżdżamy do miejscowości Ivanino gdzie jemy obiadokolacje. Posileni szukamy sklepu. Zauważamy jeden po przeciwnej stronie drogi, no to cyk przejeżdżamy na drugą stronę nie zważając, że jest to linia ciągła. Pech chciał, że z oddali jechał radiowóz i co nieco widział.
https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...50d1e0f531.jpgZatrzymali się przy nas i kazali Bartkowi wsiąść do radiowozu. Widzieli dwie osoby ale to Bartek stał z brzegu więc go zaczepili. No to pierwszy mandat mamy z głowy. Robimy szybko zakupy i pędzimy szukać noclegu.
https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...2b5d98f675.jpg

Przejechane ok 300 km.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Sławekk 10.10.2018 00:04

fajnie się czyta :Thumbs_Up:
fotki super :Thumbs_Up:
a dziewczyny w Rosiji znajome :D

Rychu72 10.10.2018 08:17

Tych dwóch Polaków na GS spotkałem nad Isyk - Kulem i jeszcze gdzieś za Song - Kulem. Gatka szmatka i każdy pojechał dalej. Trochę szkoda, że tak przelotowo robili Kirgistan ..... tyle fajnych miejcówek :(

Luti 12.10.2018 23:10

Zaczekaj. Ile Was/kolegę ta scysja z lokalnymi "obszczymurkami" (szacun za fotę) kosztowała za naruszenie ciągłej?

Robin 13.10.2018 17:45

Czyta się, czyta. Asia, ja rozumiem że nick zobowiązuje, ale lecimy dalej...

zaczekaj 15.10.2018 16:49

Pamir? A gdzie to jest?
 
Czwartek 09.10.2018

Słońce budzi nas dość wcześnie. Wstajemy więc bo cóż tu innego robić jak zjeść śniadanie i gnać dalej w stronę marzeń?
Marek przyrządza nam pyszną jajecznicę. Zjadamy ją ze smakiem i powoli składamy nasz obóz.

https://i.postimg.cc/yxpm3hXw/IMG-1834.jpg

https://i.postimg.cc/Pxc9bD48/IMG-1832.jpg

https://i.postimg.cc/VNPjtknL/IMG-1836.jpg

I lecimy. kolejny tranzytowy dzień. Nie dzieje się nic ciekawego. Trochę już kilometrów mamy za sobą ale jeszcze więcej przed sobą także może to i dobrze, że wieje nudą. Na przygody przyjdzie jeszcze czas. Na razie jedynym urozmaiceniem dnia jest gdy trzeba przebić się przez większe miasto takim jak np Woroneż. Nie jest źle, wręcz całkiem ciekawie gdy próbujemy przebijać się w korkach nie gubiąc się przy tym.
Czasem robimy też dłuższe postoje coby dać głowie chwilę odpocząć.
Mi osobiście póki co zmęczenie ani napady senności nie doskwierają. Chłopaki chyba znoszą to gorzej.

https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...82c09814ca.jpg

Także chwila odpoczynku dla nich a dla mnie czas na wymianę baterii w spocie.

https://i.postimg.cc/KzZB9p06/IMG-1856.jpg


W miejscowości Borisoglebsk robimy zakupy na kolacje a kawałek dalej za miejscowością Tret'yaki nad rzeką rozbijamy obóz.
Dobrze się składa, można będzie się wykapać i zrobić pranie.

https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...248d2d35aa.jpg

https://i.postimg.cc/W47ttJhn/DSC-0553.jpg

https://i.postimg.cc/K8680DgQ/IMG-1889.jpg

https://i.postimg.cc/LXCX3Kkg/DSC-0557.jpg

https://i.postimg.cc/nzHh8yb1/IMG-1873.jpg


Przejechane 530 km


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 12:39.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.