Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Trochę dalej (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=76)
-   -   (nasze) Perypetie (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=39219)

Mallory 20.11.2021 12:10

Cytat:

Napisał syncronizator (Post 756954)
...
Byłem wolny jak sanki w maju. ...

Kasy trochę brakowało więc wziąłem się za własny rozwój zawodowy. ...

I co wtedy ? .... miłości mi się k....a zachciało i stałości. ...

No i mam teraz 2 teściowe .... byłą i obecną. ...

syncronizator - dzięki, zrobiłeś mi dzień, o ile nie całą jesień::)))

Neno 20.11.2021 14:55

Cytat:

Napisał Mallory (Post 756987)
syncronizator - dzięki, zrobiłeś mi dzień, o ile nie całą jesień::)))


Potwierdzam ;)
Tak, żeby było jasno - radzę sobie.
waga u mnie też leci, ale to zacząłem pracę nad sobą jeszcze w czasach gdy byliśmy razem, od kwietnia 19kg, jeszcze coś bym chciał urwać, ale nic na siłę, powolutku. Fizycznie czuję się 2x lepiej niż w jeszcze w sierpniu, psychicznie daję radę, bo pomimo, że to była MOJA decyzja, to naprawdę ciężko było się rozstać.
A znaleźć kogoś kto będzie chciał mieszkać ze mną i psami w samochodzie... będzie ciężko, więc pewnie wszystkie troski o potencjalnym ograniczeniu wolności mogę odłożyć na bok i się nimi nie przejmować.
Co do wyjazdu gdzieś gdzie cieplej - musze sobie życie zawodowe poustawiać jakoś (było całkiem nieźle ułożone, ale odeszło wraz z niedoszłą teściową), tak bym nie musiał się martwić, co włożę do garnka, za co nakarmię psiaki czy wymienię olej w silniku, nie mówiąc już o paliwie by coś pojeździć.
Moto do auta się nie zmieści, rower już tak, ale wolę jednak z psami na nogach podróżować. Próbowałem roweru i to ewidentnie je męczy, a spacer daje im mega frajdę. Można by pomyśleć o układzie rower + przyczepka, kto wie - może to będzie rozwiązanie. Marzy mi się też kajak jako odskocznia od jazdy samochodem, ewentualnie rowerem, od spacerów czy trekingów.
Z drugiej strony boję się auto zostawić na czas zakupów w sklepie a co mowa o kilkudniowym spływie. Takie tam dylematy...
Będzie dobrze, musi!

pałeł 20.11.2021 16:10

Cytat:

Napisał syncronizator (Post 756954)
20 kg wagi spadło ze mnie w ten rok ... i wtedy się zaczęło.
Zacząłem mieć duuużo koleżanek ... i był to najfajniejszy czas jaki pamiętam w życiu.

Te jedno zdanie tłumaczy wszystko wygrałes Internety !!!

Adagiio 21.11.2021 08:14

Z tego co widzę u moich znajomych czy kolegów, którzy rozeszli się z byłymi partnerkami czy żonami to ponownie walczą z nowymi. A wszystkie nowe były super w ich ocenie na początku związku, kilku weszło ponownie w śmierdzące gumiaki żeniąc się kolejny raz. Po drodze przypadkowo urodziły się dzieci i tak oto mają sielankowe życie, firmy do ogarnięcia, napierdalanka w domu, nie udane próby wychowywania dzieci w toksycznym zawiązku i znów ruchanie na boku z kolejnymi zajebistymi, tym razem już na 1000% laskami . Na dziś tylko dwóch z kilkunastu prowadzi spokojne lepsze życie niż miało kiedyś. Niestety większość ma jeszcze bardziej przejebane, tak że to co chcesz robić, rób sam z pasami.
Życzę powodzenia i wytrwałości w realizacji.
Zdrowia.

muszel72 21.11.2021 08:38

Dobre, bardzo dobre. Znaczy świetnie wybrałem i do tego potrafię słuchać mądrzejszych i bardziej doświadczonych:haha2::Thumbs_Up:

Mhv 23.11.2021 10:09

Cytat:

Napisał Adagiio (Post 757097)
Z tego co widzę u moich znajomych czy kolegów, którzy rozeszli się z byłymi partnerkami czy żonami to ponownie walczą z nowymi. .....

dobre, coś w tym jest:D

zimny 23.11.2021 10:25

Znajomy pilot emeryt po 3 czy 4 małżeństwach jak się żeniłem hmm 12 lat temu prawie powiedział mi...
...powodzenia na nowej drodze...krzyżowej :D Pamiętaj że każda następna żona nie jest lepsza. Ty tylko nie będziesz widział tego wszystkiego co u poprzedniej na początku. Pytanie czy trafisz lepiej czy gorzej.

Ja zawsze powtarzam że kilkanaście motocykli przez kilkanaście lat i równolegle jedna żona/kobieta i tak wyszło raczej taniej i mniej problematycznie niż gdyby relacja była odwrotna :D :dizzy:

Neno, kiedyś pisałeś bardzo ciekawe relacje. Pojedź gdzieś bez całego majdanu, tylko zwyczajnie na motocyklu. Będziemy czytać z dużym zainteresowaniem :Thumbs_Up:

Pozdrawiam
zimny

matjas 23.11.2021 10:27

a mnie sie podoba wpis Muszela :D czyli w skrócie: kochaj tą, z którą jesteś :D

i.... zmieniaj motocykle.

Lis 23.11.2021 10:34

...chyba we wpisie zimnego... :)

Ale ująłeś to idealnie moim zdaniem :D

matjas 23.11.2021 11:45

Pójdźmy na kompromis /skoro mowa o małżeństwach :D/ - podpisuję się swoim wpisem pod Muszelem i Zimnym. Wot!


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 10:09.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.