![]() |
Cytat:
|
Gdyby 20 lat temu było takie moto to nie tracił bym czasu i mnóstwa kasy na udoskonalanie i przerabiane. Tylko wsiadłbym na gotowca i pojechał na Saharę. I gdyby nawet tam zdechł to koszt naprawy byłby zdecydowanie mniejszy niż 10 lat eksperymentów, przeróbek i poszukiwań.
Co do awaryjności info z pierwszej ręki, serwisu Ducati w Romie że jest kilka egzemplarzy posiadających ten sam silnik z przebiegami powyżej 150 koła i oprócz eksploatacyjnych czynności nic innego nie było przy nich robione. Ale bezawaryjne kilometry uzależnione są od skrupulatnego serwisu oraz wiedzy tego co go wykonuje i nie akceptowalne są w tych motorkach oszczędności lub zaniedbania serwisowe. |
Żeby jechać do Mongolii to trzeba mieć dużo urlopu a nie dużo koni.
|
Cytat:
|
Cytat:
|
A którędy teraz do Mongolii?
|
Cytat:
Co do Desertx to moj kolega robiac jazdy probne misl kompletnie inne zdanie. Porownywal z crf1000 2018dct. Nie wiem skad jego zdanie sie wzielo ale nie zostawil suchej nitki na ducati. |
Nie chce mi się nawet komentować już Twoich wpisów.
|
Ta Mongolia to był tylko przykład dalekiej trasy... Pytając o to miałem na myśli czy to Ducati jest na tyle niezawodne, by móc go wykorzystywać do długodystansowej turystyki. Adagiio nakreślił sprawę, dziękuję.
|
Multistrady od lat nawijają kilometry i mają zadowolonych użytkowników więc to nie jest zły silnik. Chyba że chodzi o jakiś hard wyjazd z obijaniem sprzętu o kamienie czy brodzeniem po siedzenie to różnie może być, jak z każdym nowoczesnym motocyklem.
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 12:39. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.