![]() |
Pochlebiam sobie, że troszkę Krym znam i w zasadzie zgadzam sie z Tobą co do tego, ze porównywanie Krymu do Majorki to grube nadużycie. Niemniej jednak gdybyś uległ niewątpliwie kuszącej propozycji Pani z pierwszego zdjęcia to pokazałaby Ci ona wiele atrakcji jakich nie widzą turyści wpadający tam tylko przejazdem.
Pokazałaby ci ona pewnie znacznie wiecej...no ale rozumiem, że posty może czytać żona, wiec nie będę drążył szczegółów. Miejsce do którego cie nie wpuścili to zapewne Gurdzuf i mają tam swoje wille i Gorbaczow i Kuczma i wielu innych osobistości ze świecznika i tych bardziej mętnych postaci, wiec się nie dziw. Zapewne zmieniłbyś zdanie o ukraińskich laskach gdybyś wyszedł na promenadę wieczorem we wspomnianej Ałuszcie. Tak zgrabnych, ładnych i fajnie ubranych ( choć może nieco wyzywająco ) dziewczyn nie widziałem nigdzie ( a zwłaszcza w Londynie - chłe, chłe, chłe ). We wschodniej Ukrainie wszyscy mówią po rusku i jezyk ukraiński traktują jak obcy choć wiele czasu zajęło mi odróżnienie kto mowi jakim bo one są, dla nas oczywiście, podobne a każdy kto ma choć troche urzędniczej władzy jest tak " ważny ", że bez kija nie podchodź. Z niecierpliwością czekam na cdn.... PS. Oczywiście, że w Łodzi jest mafia a jej Tutti di Cappi jest niejaki Mosigniore Blaza |
Heh, Lewar Ty to potrafisz dodać otuchy. Niestety nie zgodzę się z Tobą. Pani z ormiańskiej budki nauczyła by mnie pewnie wielu rzeczy, ale nie po to jechałam 2 tys km. to mam w domu :)
Krym nadal mnie nie zauroczył czymkolwiek. Powiem tak, nie widziałem tam czegoś czego nie widziałbym gdzie indziej. Ale oczywiście dzięki za wypowiedź. Tyle tu komentarzy, że aż chce mi się pisać więcej. Czy ktoś to kurwa w ogóle ktoś czyta ?? |
Ja czytam :) ale co.. czekam na dalszą część :)
|
7Greg, a myslisz na cholere zawsze sie odzywam, ze mało mi :)
Takie relacje na długo stają się lekturą potem :) |
Ty się Ramires odzywasz bo taka jest Twoja robota :)
Ale wiem jak to jest. Każdy chce relacji, a potem są komentarze w stylu, "o super zawsze chciałem tam jechać", albo, "o tak ja byłem tam w zeszłym roku". I co z tego wynika ?? To ja poświęcam swój czas i ta ja próbuję coś tam spłodzić. Ale tak naprawdę kogo to obchodzi. może mam zły dzień. Chwilowo mam to w dupie. |
moze po prostu przemeczony jestes.
Co do relacji, to pamietam jak czytalem relacje Kot-a na adv i wowczas zakochałem sie w Petrze (dlatego tez zanim wyjechales pytalem czy tam będziesz). Generalnie mam juz swoj wishlist bazujacy wlasnie na takich opisach. Moze to smieszne, ale to wlasnie te relacje nakrecaja mnie aby zarobic wiecej biletow narodowego banku aby kupic moto i BYC tam a nie tylko czytac ... Takze masz wiernego czytacza (i nie przez to "ze musze") ale ze chce. Nawet nie wiesz ile razy zaspany chodzilem jak dorwalem sie do advrider.com ... reszte sobie sam dopowiedz |
Ramires, druhu, moto kupuj bez dwóch zdań. A życie ułoży scenariusz :)
A bilety to proza życia. Zrobisz mi stronę :) ?? |
nie, nic nie biore narazie ... ku...ca mnie strzela, bo obiecalem mangusowi i lipa ... Marcin czeka, teraz z doskoku pisze na forum bo musze na pare sekund na czyms przyjemniejszym oko zawiesic niz pie...ne uwagi klienta (99% bez uzasadnienia!) i siedze zas w php/mysql/sms ...
moto juz upatrzone - kasa zbiera się, ale w sierpniu urodzi sie maly pozeracz dochodow i przyszly spadkobiera AT po mnie wiec ... musze troche wiecej pracowac na te bilety (nie zna ktos zle zamykanego skarbca? nie wezme duzo, na afri i na pieluchy :D ) |
Ja też czytam, przecież nie wchodzę na to forum codziennie tylko po to, żeby głupoty wypisywać :rules:
|
Ramires, jak mniemam to będzie Dakar. Bo co innego to może być ??
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 12:23. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.