Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   BMW (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=179)
-   -   Kącik cycatych BMW GS 100/1100/1150/1200/1250 (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=41877)

Mhv 27.09.2024 09:48

Gdzieś opisałem w temacie "Dlaczego lubię BMW.." swoje odczucia. Generalnie jest to kloc z przednim zawiasem który nie nadaje się nawet na szuter:)
Wszystko toporne i zrobione "na kowala".
Wagowo coraz trudniej mi ogarnąć starą Afrę, do GS11 i 11,5 nawet nie podchodzę. Do mnie filozofia tego moto nie przemawia.
Oczywiście skrzynia, kardan i pompa hamulcowa nie pomaga:)
Podsumowując (i nawet całkowicie pomijając usterkowość tego sprzętu) ten motocykl był dla mnie sporym rozczarowaniem.
Porównania jakiekolwiek do Afry starej są nie na miejscu, to jest jak porównać HD z FJR. Co innego, do czego innego.

matjas 27.09.2024 09:59

wydaje mi się, że trafiłeś pechowo po prostu :/ co do sztuki: skrzynia, kardan, pompa.
co do telelevera to na asfalcie nie sądzę abym jeździł czymkolwiek lepszym. zajebiste heble, brak nurkowania, SZTYWNOŚĆ konstrukcji są naprawdę nie do przecenienia.
I docenia się je tym bardziej im bardziej dziurawy robi się asfalt.
Moto, jak pisałem JEST sztywne i nie ma się uczucia płynięcia po dziurach tak jak miałem choćby na CRF300 - jednak skoku jest stosunkowo mało - ALE narzekanie na telelevera jest mi obce. To dobre rozwiązanie - włączając w to szutry. W estonii trochę pojeździłem po luźnych suchych kamysiach i dobrze to szło. Nie narzekałem.

To do czego ABSOLUTNIE nie nadaje się Telelever w BMW to piasek. OMG.
Nie jestem jakimś mega jeźdźcem ale wydaje mi się, że na mocne 4 ogarniam jazdę w offie - nie jestem w stanie ogarnąć GS1100 w piasku. Oczywiście - gładkie gumy może nie pomagają ale jednak uczucie 'płużenia' przodem jest przemożne - motocykl przepycha kołem przed sobą wał piasku. Taki jest charakter i kinematyka tego zawiasu.

zrobiłem po przywiezieniu GSa w marcu już jakieś prawie 10tys - lubię ten motocykl. nie mam powodów do narzekań. doceniam pewne rozwiązania a z innymi trochę się nie zgadzam - chyba nie miałem nigdy motocykla w którym byłoby inaczej :D


p.s. jeśli już mowa o wadze i ogarnianiu - dotyczy to każdego z nas. starzejemy się, każdy inaczej, każdy ma inną budowę i możliwości fizyczne. niemniej sam po sobie widzę, że jak się zapuszczam, nic nie robię fizycznie przez dłużej to i przesuwanie motocykli staje się kłopotliwe a ja nieporadny i zdziadziały. bywają jednak tygodnie kiedy całymi dniami nawet nie siadam - walę się wieczorem do wyra jak kłoda. po takich razach przesuwanie moto nie stanowi problemu i nawet cegła jest ogarnialna bez problemu jak ETZ250 :D
nie wolno się dać zdziadzieć. na pewnym etapie to niestety jest już nieodwracalne - na szczęście chyba jeszcze to moment odległy dla większości z nas. tego Wam życzę.

pawel_sz 27.09.2024 10:24

Jako użytkownik [już niestety były, zarówno r1100gs jak i r1100r] szczerze potwierdzam to co napisał Majas, jest to świetny motocykl do zadań jakich został zaprojektowany. :)
Swój egzemplarz w tym roku sprzedałem a to tylko z jednej przyczyny - czas spróbować innych motocykli, które jednak trochę bardziej będą mnie wspierać elektroniką czy komfortem jazdy [postępująca peseloza :lol8:].
Co ciekawe oglądając nowe motocykle w "salunach" - szukając następcę mojego gejosa, wszystkie je porównuje właśnie do niego a nie do innych, które w między czasie wcześniej lub równolegle posiadałem.
p.
ps
gratuluję zakupu i dużo radości :at:
ps2
dla jasności, dumnie jeżdżę kwadratowo i emerycko :D

consigliero 27.09.2024 11:29

Bo na piach trzeba być młodszym i nie myśleć zbyt wiele tylko odkręcać gaz. Im bardziej miota tym mocniej odkręcić i wtedy jest szansa na jazdę w ślizgu

matjas 27.09.2024 11:34

w slizgu na pokrywie zaworów :D

rrolek 27.09.2024 11:37

Cytat:

Napisał consigliero (Post 861461)
Bo na piach trzeba być młodszym i nie myśleć zbyt wiele ......

Defetyzm i stygmatyzacja, będących tu, starych pierdoł które jednak odkręcają myśląc ;)
Jak by buma miała coś dedykowanego w off to pewnie byście i kupowali i chwalili.

ŁukaszBIA 27.09.2024 16:21

Jeździłem ostatnie dwa sezony RT 1200 z 2008r a jakiś czas temu próbowałem również GS1150 adv i to właśnie w 1100 wydaje mi się że skrzynia i dyfer pracują najlepiej. Sporo motocykli przewinęło mi się przez ręce w ostatnich latach ale jak wsiadłem na tego 1100 to poczułem się jak w starych kapciach. Nigdzie mi się już nie spieszy więc nie potrzebuję 100KM, pozycja wydaje się wygodna, silnik miło pyrka... tylko jeździć.

MrWaski 28.09.2024 23:45

Cytat:

Napisał consigliero (Post 861461)
Bo na piach trzeba być młodszym i nie myśleć zbyt wiele tylko odkręcać gaz. Im bardziej miota tym mocniej odkręcić i wtedy jest szansa na jazdę w ślizgu

Na starość, latając ciężkim obładowanym motórem, preferuję styl na listonosza... :lol19:
Ot, nie lubię piachu w moich adwęczerowych wyprawach. Fakt, kilka razy w piachu, wiedza z tyłu głowy o odkręceniu manetki, uratowała moje kufry przed połamaniem. ;)

pawel_sz 30.09.2024 12:00

Cytat:

Napisał consigliero (Post 861461)
Im bardziej miota tym mocniej odkręcić i wtedy jest szansa na jazdę w ślizgu

i tego się trzymam :)
p.

Szpicerlok 03.10.2024 18:25

Dla mnie śliczny, zazdroszczę, chciałbym taki w garażu.

Co do wcześniejszych wpisów, mam GS 1200 z 2004 roku, podobno najbardziej awaryjny.
Jeżdżę już nim 8 lat, ABS działa, kardan działa, dyfer działa.
Uwierzycie, że nie jedną solidną glebę zaliczył w terenie (gmole Hepco&Becker), cycki całe. Wbrew różnym opisom, serwis jest banalnie prosty, zawory, kardan, nawet ten "awaryjny" ABS.
Wiem, każdy chwali swoje, jednak mam PESEL już trochę przechodzony i trochę kilometrów przejechałem, jak nie jest dojechany i zaniedbany - oddźwięczy się solidnością, niskim spalaniem i wysokim momentem od niskich obrotów, w terenie bezcenne. Do tego ładnie się prezentuje na leżąco ;)https://uploads.tapatalk-cdn.com/202...2f759a77ce.jpg

Maciek


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 05:39.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.