Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Imprezy forum AT i zloty ogólne (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=13)
-   -   III Zlot Motocyklowy Huta Pieniacka (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=14594)

Ronin78 07.10.2024 09:45

Cytat:

Napisał chomik (Post 862234)
Jak napisałem, to są moje odczucia, tak odbieram Wasze słowa i czuje jakby się tam za nimi kryła duża nienawiść.

A żebyś wiedział, że się kryje nienawiść, mój pradziadek był listonoszem w Stanisławowie, rodzina pracowała uczciwie, mieli dom, sad i cudem przeżyli uciekając w tym w co byli ubrani. Oczywiście cud, że przeżyli, to co byli świadkami przy okazji ucieczki wyciskało śp. babci łzy w oczach, nie była w stanie tego opowiedzieć, z szacunku nie drążyłem pytań. Postaw się w miejscu takich osób, uciekasz z domu jak stoisz, widzisz po drodze mordy których cudem unikasz, nikt nigdy nie rekompensuje straty materialnej dorobku rodziny, nie przeprasza i nie pozwala na ekshumacje tych których znałeś.

Miłości nie będzie bo to się nie spina.

chomik 07.10.2024 10:53

Cytat:

Napisał Ronin78 (Post 862318)
Miłości nie będzie bo to się nie spina.

Ok, to w takim razie trzeba nienawidzić wszystkich, bo przecież na przestrzeni dziejów byliśmy mordowani przez wszystkie nacje sąsiednie i nie tylko te sąsiednie. To też się nie spina, a na pewno na końcu jest wynik ten sam, kolejne ekshumacje za kilkadziesiąt lat i tak w kółko. Błędne koło...

Ronin78 07.10.2024 11:07

Od początku wojny rus-ua Chomiku mówię, że każdy taki dzień, jest dobry dla PL, jedna onuca z drugą bierze się za łby, a gdzie dwóch się bije trzeci korzysta. Zauważ, że mimo wszechogarniającej pomocy PL-ua ze strony ua dominuje buta, arogancja i pogarda w naszym kierunku. Ja tym pociągiem miłości nie pojadę.

siwy 07.10.2024 11:12

Jak to szło?
Historię zostawmy historykom, trzeba patrzeć w przyszłość, dzieci nie odpowiadają za błędy rodziców, nie warto psuć dzisiejszych relacji, po co do tego wracać, co to zmieni, każdy ma coś na sumieniu, były inne czasy ...

Jak poruszasz niewygodne tematy to zostajesz ruską onucą albo nacjonalistą.

ATomek 08.10.2024 01:42

14 Załącznik(ów)
Załącznik 138045

Załącznik 138046

Załącznik 138047

Wracamy do lipca 2024.
Plan wyjazdowy zakładał, żeby możliwie najwięcej przekotłować na skróty. Pogoda sprzyjała, pomijając kurz, przez który peleton się wyciągał. Miejsca wyrównania pozwalały i tym z tyłu popatrzeć na piękną okolicę. Trasa rowerowo-piesza prowadziła królestwem „brygad traktorowych” o czym informowały stosowne napisy na bramach w środku niczego, pamiętające towarzysza Chruszczowa.
Żniwa to wyczekiwany moment przez wszystkich. Wiadrami, w szopach i garażach przesypywane w worki, w czym uczestniczy cała rodzina- taki obraz utkwił mi w pamięci, gdy mijaliśmy jakąś wioseczkę…
Trasa łączyła wybrane punkty. Nie wszystkie dały się odnaleźć, ale moment zbłądzenia to esencja.
Zgubiona ścieżka w terenie z krętymi wodami Styru, albo w lesie uświadamiała, jak wielkie odległości dzielą tam ludzi.

Załącznik 138048

Postój pośrodku niczego, w cieniu starych lip. Miejsce okazało się byłym, opuszczonym siedliskiem wśród zdziczałych drzew owocowych, kępy bzu a nawet kwiatów posadzonych jakąś zapobiegliwą ręką. Wołyń

Załącznik 138049

Hasło „siku” wzięła dosłownie chłodnica Afryki Gończego. Jej plastikowa osłonka, będąca zbyt blisko chłodnicy, poruszając się na nierównościach przetarła blachę. Mamy cień, mamy klej…
W tzw. międzyczasie pojawia się mocno nami zaskoczony pastuch stada krów i koni, jakie mijaliśmy pasące się nad rzeką. Zawsze to jakieś urozmaicenie. Zdjęcie z lokelsem musi być

Załącznik 138050

Załącznik 138051

Iwanówka 51,094, 25,276.
Ruiny klasztoru bernardynów potwierdzają dawną przynależność miejsca. Nic więcej.

Jedziemy wzdłuż rzeki Stochod. W Iwanówce tracimy z godzinę na poszukiwanie miejsca po zamku a później drogi, jak się stamtąd wydostać. Dwie nawigacje pokazują przeciwne strony, więc znowu wracamy do wsi i zalegamy pod płotem. Marek funduje i nam i miejscowym dzieciakom lody. Nie musimy się nigdzie spieszyć. Dojedziemy, kiedy dojedziemy… Czas zwalnia bieg...

Załącznik 138052 zalegamy pod płotem

Załącznik 138054 Marek

Załącznik 138053 dzieciaki

Załącznik 138055 cztery krowy

Załącznik 138056 dwa osiołki

Semki pod Kościuchnówką 51,121, 25,732
Dwa zdjęcia dla przypomnienia, gdzie jesteśmy. Łączy je MIŁOŚĆ dzieli NIENAWIŚĆ

Załącznik 138059 miłość

Załącznik 138058 nienawiść

Lolex 08.10.2024 08:56

ATomku ja z innej beczki - wrzuć proszę kilka z tych zdjęć do wątku kalendarz 2025 - https://africatwin.com.pl/showthread...kalendarz+2025 - tylko proszę nie miniaturki ;-)
Dzięki!

ATomek 09.10.2024 01:55

9 Załącznik(ów)
Załącznik 138062

Jadąc wzdłuż rzeki Stochod dojechaliśmy do Kostiuchnówki.
Kostiuchnówka to miejsce obrony, gdzie Polacy sformowani w Legiony Piłsudskiego, walcząc po stronie Austro- Węgier, wybijały Polskę na niepodległość. Jedyne miejsce, gdzie wspólnie walczyły wszystkie trzy legiony broniąc wstępu Sowietom w 1916r. Walki prowadzone bez łączności i wsparcia artylerii w proporcji 5,5tys Polaków przeciw 13tys Rosjan miały na celu opóźnienie ich ofensywy na Polskę.
To też miejsce i czas założenia legionowego klubu piłkarskiego Legia Warszawa

Załącznik 138063

Załącznik 138064

Załącznik 138065

W ziemi zostało ich tu ok 2,5tys.
Tym razem miałem kłopot z lokalizacją cmentarza polskich Legionistów. Wyjechaliśmy na tyłach Polskiej Góry, na której byłem kiedyś na inscenizacji, ale zapomniałem drogę. Polem i ugorem przejechaliśmy górę, ale i tam cmentarza nietu. Znaczy, trzeba zapytać. Obok Centrum Współpracy PL-UA miły człowiek wytłumaczył, gdzie trzeba skręcić w las. Przy okazji zapytałem też o benzyniarnię, bo wszyscy na głębokiej rezerwie, a cały dzień nie było nic po drodze. Rezygnujemy z poszukiwań szańców i kamiennych, pamiątkowych słupów. I tak jazda bezdrożami wyczerpała nasze zapasy, a najbliższa benzyna w mieście Warasz, 20km w przeciwną nam stronę.
Ale- mówi napotkany- jest prywatna baza samochodowa. Tam dostaniecie, bo to i tak benzyna z Polski. Na miejscu szef nam niestety odmówił nawet najmniejszej ilości. Nie i już!

No tak, znaczy zwiedzamy Warasz, gdzie elektrownia atomowa i wjazd po kontroli paszportowej na stajankach z uzbrojonymi żołnierzami.
Przed miastem, KTM Suchego odmawia pełnej współpracy.
Zapala się kontrolka ciśnienia oleju i po konsultacji, jedzie w trybie awaryjnym. Ma z tym gniota do końca wyjazdu. Utrzymujemy niższe obroty i prędkość. Przecież nam się nigdzie nie spieszy!

W czasie wojny, elektrownia jądrowa stanowi infrastrukturę wrażliwą. W zeszłym roku widzieliśmy ją z odległości 10km, ale i tak robiła wrażenie. Teraz, z bliska się to jeszcze bardziej potęguje. Jej bloki stoją dosłownie na skraju miasta.
Warasz gościnnie zaprasza

Załącznik 138066

Dziwimy się, ale życie toczy się tam na luzie: spacerki, fontanny, pełne lokale.
Zamawiamy i my trzy pizze wielkości koła od traktora, poprawiamy piwkiem.
W centrum ustawiono banery żołnierzy-ofiar tej wojny.

Załącznik 138067

Podjąłem niebezpieczną próbę wydostania się z miasta ulicą wylotową w interesującym nas kierunku. Wiedziałem, że uliczka odbija tuż przy elektrowni i wjechaliśmy mimo wyraźnego zakazu. Z krzaków obskoczyli nas uzbrojeni żołnierze odbezpieczając broń. Żadne negocjacje nie wchodziły w rachubę i kierowali nas na główną drogę z naddatkiem 25km.
Jeszcze raz, próbowaliśmy lasem na tyłach elektrowni, ale parszywe drogi w lesie kończyły się.
Zamiast na poł wschód, pokornie odjechaliśmy na północ.

Warasz zjadł nam czas na odwiedzenie Parośli-pierwszego miejsca z wołyńskiej listy. Byliśmy tam zeszłego lata i gdzie z drogi zwanej "warszawką" skręcaliśmy na północ, tym razem pojechaliśmy na południe, przez Soszniki i Wyrkę w stronę Huty Stepańskiej

Załącznik 138068

Dzień nam się kończył i byliśmy niemal u celu- rodzinnej okolicy Janusza Horoszkiewicza upamiętnionej przez niego 50 krzyżami w miejscu śmierci jej mieszkańców z rąk banderowców i sąsiadów

Załącznik 138069

Załącznik 138070

Gończy 09.10.2024 09:43

3 Załącznik(ów)
Bobry w akcji.

Przed i po.

Poniżej:
Kostiuchnówka - 5 lipca 1916 r. Sztab V pp. Oficer ATomek planuje odskok na pozycje na lewym skrzydle w dorzeczu rzeki Garbach, w celu opóźnienia nadchodzących przeważających sił rosyjskich.

consigliero 09.10.2024 10:13

I to jest wycieczka na którą się ponownie nie załapałem :(

Melon 09.10.2024 11:18

Gończy :D


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 22:34.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.