![]() |
:Thumbs_Up:Dzięki Tomek :)
|
Takie tam z biedronki... oj oj https://i.ibb.co/gj3Z4gP/received-443450185043741.jpg
|
"Ja – Duch wiecznego żywiołu, który uratował Ciebie z tatarskiego potopu i postawił na rubieży dwóch światów, abyś tworzył nowe życie (nakazuję):
1. Zdobędziesz Państwo Ukraińskie lub zginiesz w walce o nie. 2. Nie pozwolisz nikomu znieważać chwały i honoru twojego Narodu. 3. Pamiętaj o Wielkich Dniach naszych zmagań wyzwoleńczych. 4. Bądź dumny z tego, że jesteś dziedzicem walki o chwałę Trójzęba Wołodymyra. 5. Pomścisz śmierć Wielkich Rycerzy. 6. Mów o sprawie z tym z kim jest to konieczne, a nie z tym, z kim można o niej mówić. 7. Nie zawahasz się popełnić największej zbrodni jeśli dobro sprawy tego wymaga. 8. Wobec wroga Narodu twojego kierujesz się tylko podstępem i nienawiścią. 9. Nie zdradzisz tajemnicy na żadne prośby, groźby, ani na torturach, ani w obliczu śmierci. 10. Dążyć będziesz do rozszerzenia siły, chwały, bogactw, obszaru Państwa Ukraińskiego, nawet przez zniewolenie cudzoziemców”. |
Co to dziesięć ich przykazań ?
|
1 Załącznik(ów)
W Ulanowie byłem na chwilkę.
Odprowadziłem z orszakiem do bramy cmentarnej. Fotorelacja z sieci. Nawet znalazłem Dowdzącego wątkiem :) Nie udało się na żywo może przy inszej okazji. Ps.Także zaparkowałem hulajnogę pod pomnikiem Papieskim |
2 Załącznik(ów)
Załącznik 138510
tu śpią dzieci ze snu partyzanta, którego bóg przyodział w niebiański blask Załącznik 138509 |
18 Załącznik(ów)
Załącznik 138565
Jechałem do Ulanowa na pogrzeb autora pomnika Rzeź Wołyńska, a zastałem wydarzenie patriotyczno-wspominkowe Rodziny Pityńskich, Krupów i innych z podziemia czynnie walczącego o Polskę. Poraziła mnie historia miasteczka i najbliższej okolicy. Zgodnie z hasłami towarzyszącymi Andrzejowi Pityńskiemu w ostatniej drodze, TAM BYŁA POLSKA! i JESZCZE POLSKA NIE ZGINĘŁA! Dla mnie, romantyka, to wydarzenie w którym wspominano pochodzenie, osiągnięcia Mistrza te materialne i te promujące na cały świat jego małą i wielką Ojczyznę, powinno być wydarzeniem narodowym, ogólnopolskim ku pokrzepieniu serc! Jego skala porażała, niestety zostało zamilczane wpisując się w los Żołnierzy Wyklętych. Załącznik 138566 Pityńskiego żegnały same lokalne społeczności i ludzie dobrej woli z różnych zakątków Polski. Tzw „warszawę” reprezentował jedynie IPN, wszak tytuł Kustosza Pamięci nadany Pityńskiemu tuż przed śmiercią zobowiązywał. A order Orła Białego nie zobowiązywał prezydenta? Po płomiennym kazaniu na odsłonięciu pomnika w Domostawie, ksiądz Moskal uczestniczył z kneblem od biskupa zabraniającym jakiejkolwiek wypowiedzi. Załącznik 138567 Załącznik 138568 Załącznik 138569 Załącznik 138570 A gdzie reprezentanci Ofiar Wołynia, w których intencji powstało ostatnie dzieło? Dług wdzięczności spłacał Rajd Katyński i Józef Bernacki ze sztandarem HUTY PIENIACKIEJ. Załącznik 138571 Załącznik 138572 Pożegnalne wystąpienia rodziny odsłaniały postać artysty i jego trudną drogę. Po pogrzebie tzw. kuluary dopowiadały niewypowiedziane. Losy matki Andrzeja Pityńskiego poznałem z dawnej książki Dziewczyny Wyklęte. Jej pierwszy rozdział opowiada o PEREŁCE- łączniczce AK z Kuryłówki nad Sanem. Wtenczas dwudziestolatka, ranna w czasie jednej największych bitew z NKWD i wieziona furmanką do polowego szpitala spowiadała się księdzu szepcząc, że jeszcze nie chce umierać, że marzy o mężu, marzy o dzieciach… Nie mogła wiedzieć, że leżący na tej samej furmance ciężko ranny, nieprzytomny partyzant, niedługo będzie jej mężem i kiedyś ojcem jej dzieci. To z tej tęsknoty o wolności, marzeniu o zwyczajnym życiu i wrażliwej kobiecości wziął się syn Andrzej. Od ojca nauczył się być obowiązkowym i zapobiegliwym w walce o swoje prawo do wyrażania wolności. Ukraińskie bestialstwo poznał z opowieści rodziców, którzy będąc w AK w oddziele Wołyniaka, uczestniczyli w odpieraniu ataku na Kuryłówkę i szczególnie dom jego dziadków- rodziców matki- Krupów. Załącznik 138573 To Michał Krupa wyklęty Pułkownik- brat matki był wyklętym-niezłomnym w walce od początku wojny aż do 1959, po tym, jak zabił w odwecie jednego z Ukraińców biorących udział w napadzie na swój dom rodzinny w Kuryłówce. Losy okolicznych, bandyckich Ukraińców i późniejszej służby bezpieki były ze sobą splecione, wszak nie wszyscy zostali przywiezieni z Moskwy. Te historie przemocy- donosów i wieloletniego więzienia, pobić, podpaleń w całej rodzinie Pityńskich ciągnęły się do lat siedemdziesiątych, łącznie z próbą zabójstwa samego Andrzeja Pityńskiego już w USA. Wujowi, Michałowi Krupie Pityński wykonał nagrobną tablicę Załącznik 138574 Załącznik 138582 Wizerunki ojca, wuja i innych znanych mu niezłomnych partyzantów zapisał dla historii w swoich rzeźbach Załącznik 138575 Załącznik 138576 Załącznik 138577 Nie będę tu wymieniał jego rzeźb, bo najważniejsze są dla mnie te, które sam odnalazłem, czego i Wam życzę Wielu uczestników pogrzebu uroczystość zakończyło w Domostawie Załącznik 138578 Załącznik 138579 Załącznik 138580 To odsłonięcie tego pomnika po czterech latach od śmierci artysty umożliwiało wypełnienie testamentu i pochowanie jego prochów w rodzinnej ziemi. JESZCZE POLSKA NIE ZGINĘŁA! To wspólne hasło i z Ulanowa i z Domostawy. Tak wygląda upamiętnienie, które niebawem znajdzie się na grobie Mistrza Pityńskiego Załącznik 138581 |
Dziękuję ATomku za sporą garść informacji:bow:
Dodam tylko ze w Ulanowie znajduje się Muzeum poświęcone pracom Pityńskiego. Sama miejscowość leży na styku granic dawnych zaborców Austro-Węgier i Carskiej Rosji gdzie dwugłowe orły nie dały rady zadziobać Orła Białego w sercach Polaków |
ATomku
dziekujemy |
Dzięki. Rzadko zaglądam w ten wątek bo ostatnio za dużo tu kłótni ale z przyjemnością przeczytałem o jakimś podsumowaniu, zamknięciu, efekcie.
Trzymaj się Atom |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 05:55. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.