Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Imprezy forum AT i zloty ogólne (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=13)
-   -   III Zlot Motocyklowy Huta Pieniacka (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=14594)

ATomek 26.11.2024 15:55

14 Załącznik(ów)
Załącznik 139392

Tankujemy smaczną wodę i zwiedzamy najbliższą okolicę kierując się wciąż na zachód

Załącznik 139393

Załącznik 139394

Załącznik 139395

Najpierw to zdjęcie opisałem jako „dwa światy”. Po namyśle uważam, że to w rzeczywistości jeden świat zespolony. Przedstawienie każdego z osobna nie oddaje istoty. Dopiero pokazanie ich razem, tego bezpośredniego sąsiedztwa daje wyobrażenie tragedii.
To właśnie jest to największe kłamstwo o „etnicznie ukraińskich ziemiach”. Wkoło dominowała wielokulturowość i oczywiście bezdyskusyjna obecność rusińska, ale jako jeden z jej elementów, co jest niepojęte dla ideologów OUN. Eksponowanie go z pominięciem elementarnej prawdy chociażby o Polakach i Żydach, o państwie, które to wszystko scalało i którego broniło nazywając wszystkich swoimi obywatelami, trwałe usunięcie z przestrzeni ich śladów ma potwierdzać tę tezę. Wszystko inne to narracja antyukraińska.
To zdjęcie podkreśla przedwojenne współistnienie dwóch określonych religijnie i kulturowo bytów, gdzie troska o powszedni dzień uśpiła czujność. Niewidoczne na co dzień różnice podbite i chytrze wykorzystane doprowadziły do tragedii. Na wsi, tym najmniejszym skupisku ludzkim, gdzie sąsiedzkie, a często rodzinne relacje mieszały się, okrucieństwo było widoczne podwójnie.
To nie była wojenna, bezimienna śmierć na odległość, armatni pocisk wymierzony gdzieś tam, jak granat w okop, ale zabijał najbliższy sąsiad, często pijący wodę z tej samej studni. Zabijał uważnie, w sposób przemyślany, żeby nie zabrudzić krwią upatrzonych wcześniej pantofli, czy kożucha. Bohatersko, z narażeniem swojego życia ratował z palącej się polskiej chaty dębową szafę, którą zawsze podziwiał, której dobrze spasowane drzwi nigdy nie skrzypiały.
Instynkt uśpiony przez pokolenia odżył i napasał niewinną krwią. Już nie musiał spłacać zaciągniętego u Żyda długu, nie martwił się o blachę na swoją strzechę, miał zadbaną krowę i konia, którym mógł orać tam, gdzie marzył jego ojciec i dziadek, hen aż pod las. Las od wieków zwany polskim, ale wnuki już tego nie będą pamiętać.
Ot, niby zwykła, chłopska zapobiegliwość, ale ta krew! ten trup sąsiada wystający z ziemi przy każdym ulewnym deszczu, bo płytko zakopany!
Bandycka solidarność stworzy przepisy prawa chroniące nowe historyczne dziedzictwo i zwyczajny wstyd po mordercach zamieni w ich gloryfikację



Załącznik 139396

Załącznik 139397

Za kolejne kilka km znajdujemy w lesie „muzeum UPA” jak czytamy na banerach.
Bywałem tu sam, ale ciekawiła mnie reakcja towarzyszy wyjazdu na tak bezpośrednie miejsce
Klimatyczna ścieżka dydaktyczna

Załącznik 139398

Załącznik 139399

Załącznik 139400

Załącznik 139401

Załącznik 139402

Załącznik 139403

Załącznik 139404

Jest wszystko, co trzeba. Ciekawe, czy byłaby tu opcja spędzenia nocy?

Ostatecznie pomysł upadł, bo chłopaki zaczęli grymasić, że nad pryczą woleliby zdjęcie gołej baby, zamiast zdjęcia młodzieńca itp. Mnie z kolei niepokojem napawał wiszący na ścianie obraz w stylu „Czarne oko odbytu”. Aż strach pomyśleć o czyje oko mogło artyście chodzić

Załącznik 139405
Tak więc jedziemy dalej

ATomek 27.11.2024 00:26

9 Załącznik(ów)
Jedziemy dalej. Znowu krótki odcinek drogi, tak z 8km


Załącznik 139407

Załącznik 139408

Załącznik 139409

BIAŁY KAMIEŃ, to miejsce pierwszego nad Bugiem -licząc od źródła- polskiego zamku. Dziś nie pozostał po nim kamień na kamieniu, co nie dziwi, bo był miejscem urodzin polskiego króla Michała Korybuta Wiśniowieckiego, a wcześniej jego ojca, tak znienawidzonego przez Rusinów- Jeremiego Wiśniowieckiego, zwanego 'Młotem na Kozaków'

Załącznik 139410

Zdjęcia kościoła powstałego dwa lata po zamku też już widzieliście, ale tylko z zewnątrz. Dziś wyjątkowo po naciśnięciu klamki zamek zgrzytnął i dębowe okute drzwi otworzyły się, gościnnie zapraszając
do kasy :D
Dziś bilety ja stawiam

Załącznik 139411






W skrócie przywołam fakty historii kościoła, które idealnie wpisują się w mój ostatni przekaz.

Niebywała fortuna i wpływ na historię Polski Domu Wiśniowieckich to grube tomy do przeczytania.
Potomkowie kniaziów Wielkiej Litwy, potwierdzeni i przyjęci do Rzeczpospolitej Obojga Narodów w akcie Unii Lubelskiej, potomkowie królewskiej, zadnieprzańskiej linii Wiśniowieckich, książęta na Wiśniowcu, Zbarażu, Łubniach i Chorolu, hetmanowie kozaccy, właściciele nieprzebytych terenów nad zadnieprzeńskimi porohami.
Po awanturniczym życiu na każdego przychodzi czas na potrzebę spokojnego życia.
Zamek w Białym Kamieniu miał spełnić tę potrzebę dla Jerzego Wiśniowieckiego kasztelana kijowskiego i potem jego bratanka Jeremiego, który jako pierwszy z rodu porzucił prawosławie i został katolikiem.

Pierwszy rzymskokatolicki kościół w Białym Kamieniu powstawał razem z zamkiem na solidnych fundamentach ze skalnych bloków. W czasie powstań kozackich, wspólnie z Tatarami zniszczony wraz z zamkiem- jego obrońców wyrżnięto w pień. Przebudowywany w miarę obowiązujących trendów, w poł.XVIIIw jako barokowy.
W 1910 r. został odnowiony i miejscowym Polakom służył do 1941r.
Za Niemca był magazynem broni i amunicji a w 1944 świadkiem mordu UPA wobec 30 Polaków z polsko-ukraińskich rodzin. Po wojnie, ich miejsce zajęli Ukraińcy z akcji Wisła.
Jako wciąż solidna budowla, kościół służył za kołchozowy magazyn nawozów.
Sentymenty się skończyły.

W 1963 r. kościół wpisano na listę zabytków. Przeprowadzono gruntowną renowację, łącznie z centralnym ogrzewaniem i w 1982 stworzono w nim filię Lwowskiej Galerii Sztuki.
Jako muzealna sala wystawowa udostępniała wystawę prac artystów radzieckich na 60 rocznicę utworzenia ZSRR. Ekspozycja zmieniała się cztery razy w roku, zwiedzających zapewniało włączenie miasta do trasy turystycznej historycznych, architektonicznych i kulturalnych zabytków Lwowa. Jeszcze po rozpadzie ZSRR i utworzeniu wolnej Ukrainy, przez wiele lat miejsce odwiedzane przez wielu gości w tym zagranicznych.

W 1996 zmieniła się optyka UA, sala została bezpowrotnie zamknięta i renesansowe dzieło sztuki umiera stojąc, skrywając pod zabielonymi warstwami cenne skarby.


Załącznik 139412

Załącznik 139413

Załącznik 139414


A historia zamku i kościoła nikomu już niepotrzebna.
Jeśli ją doczytałeś, przyjacielu, to i ty niepotrzebnie straciłeś swój cenny czas


Załącznik 139415

Melon 27.11.2024 00:47

:Thumbs_Up: Nic nie straciłem ale smutnie to wszystko wygląda.

Gończy 27.11.2024 14:41

3 Załącznik(ów)
Tomek dzięki za możliwość powrotu do tamtych słonecznych dni na wyjeździe. Od siebie dorzucam zdjęcia niechcianego pasażera w oponie Jackowej Afryki oraz drona wołyńskiego. Zacne to były robale, które umilały nam pobyt na kąpielisku. Ten akurat wleciał w kadr w czasie wykładu.
Wrzucam też plan Huty Pieniackiej dla zobrazowania rozmiaru nieistniejącej miejscowości.
Czyta się i jedzie znowu.:Thumbs_Up:

ATomek 27.11.2024 23:43

1 Załącznik(ów)
O! Jaki masz ładny deflektor REAL y!
Chyba znam jego pochodzenie, tylko nie pamiętam, po czym był ten kubeł? Po marmoladzie? Może stąd te owady jak messerschmity?

Załącznik 139442

zimiok 28.11.2024 08:23

Tyle tu było powiedziane nt braku ekshumacji, a ta wiadomość przeszła bez echa:
https://www.rp.pl/dyplomacja/art4150...shumacji-wideo

Złych intencji nie biorę pod uwagę. Pogoda jest więc pewnie się jeździ.

Melon 28.11.2024 09:29

Pożyjemy zobaczymy czy nie skończy się na deklaracjach bo Ua w potrzebie, bo to są tylko deklaracje nic więcej.

Luti 28.11.2024 09:35

1 Załącznik(ów)
Trochę się nie dziwię naszym kolegą, o mocno spolaryzowanych poglądach.

Co to by nie pisać. To już bodajże 4 wrzutka o odblokowaniu ekshumacji od wybuchu pełnoskalowej wojny UA z rosją.

Poniżej mem z 2019 r
Załącznik 139459

matjas 28.11.2024 10:40

a mnie rozbiło to 'muzeum UPA' - jprdl to takie typowe w miejscach gdzie jeszcze przedwczoraj srało się za stodołą, że chołubią to swoje cokolwiek by to nie było w tych barakach z bali bo co mają chołubić?
co mają pamiętać? do czego wracać?
do dzieł sztuki?
do wielkich, wspaniałych budowli?
do wspaniałego kraju zbudowanego sprytem i pracowitością?

no nie. wracają właśnie do takiej chujni jak w tym drewnianym pierdolniku.
ot i cała Ukraina.
rzec by się chciało - jaki kraj, tacy bohaterowie :/

Gończy 28.11.2024 20:18

Cytat:

Napisał ATomek (Post 865700)
O! Jaki masz ładny deflektor REAL y!
Chyba znam jego pochodzenie, tylko nie pamiętam, po czym był ten kubeł? Po marmoladzie? Może stąd te owady jak messerschmity?

Działa ja ta lala, nie trza psuć. Zakupione w ukraińskim spożywczaku u "źródeł Bugu":)


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 08:36.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.