znaczy sie pewnym lacznikom sie tak wydaje , ze jak se kupia lzejszy, lepsiejszy, przezajebisciejszy sprzet to ich umiejetnosci wzrosna . czasami takie odnosza wrazenie bo niby latwiej , niestety , wtedy pchaja sie jeszcze w glebsze czarna doope i wszystko sie wyrownuje ... i znow czaja sie za jakims mega cudem co mam im pomoc poczuc sie lepszym lacznikiem
ja wychodze z zalozenia ze nie w tym rzecz ;)
mam swoje widzimisie i czerpie z tego pryjemnosc na maxa ;)

To trochę analogiczne do kierowców puszek , pokupują se dużo KM i na prostej pajacują a jak przychodzi do zakrętów to i masa systemow nie pomaga, hamują tam gdzie ja przyśpieszam i wychodzi że mają autko za kupę kasy a nienadążają za struszkiem.
Podumowuje to pytanie : ..."czy jesteś szybkim kierowcą czy masz tylko szybkie autko" ....:)

a propo łącznika... to powiem wam że nadal ze swoim super mega wypasionym KATEM pracujemy.nad tym aby nadążyć za Pawlichem na jego 20 letniej tenerce 600 z kondoniastym zawieszeniem.

https://lh4.googleusercontent.com/-s...o/P6123936.JPG

a miny kolegów na exc na poligonie drawskim jak ich tenerka wyprzedza na pasie czołgowym... bezcenne :D

...zyskałeś wiele w mych oczach tym wpisem!
Choć i tak byłeś "wysoko" ;)
Napisz jeszcze jak Pawlicho robi teren na GSie...mocno odstaje?
Od niego się tego nie dowiem, bo to mega sympatyczny i skromny Człek.

Pozdro Orzep
p.s. EX, pomarańcze odchudziłeś, ale twe cielsko, do Pawła to jeszcze wiele do życzenia ;)
Tutaj trzeba szukać rozwiązania...

Pawlicho jak wsiadl na moja DRke I wypalil na jednym kole, to myslelismy ze juz nia jezdzi co najmniej 3 lata na zawodach :)

Sent from my BB using Tapatalk

Mam wrazenie jakby byla tu naganka na drogie moto i auta.One przeciez bogu ducha winne.To nic zlego,ze ktos sobie kupi cos super drogiego i nie umie go ogarnac.Do poki nie jest pajacem do puty wszystko jak dla mnie gra:)

Jest prosta odpowiedz, kto bogatemu zabroni.
Nagonke na drogie moto robia ludzie z kompleksami, lub brakiem w portfelu na takie wlasnie moto, bez urazy.

Orzep: Pawlicho jezdzi na GSie lepiej niz wielu na super wypasionych KTMach, tu sie zgodze z Exem, trudno go dogonic :)

Sent from my BB using Tapatalk

Orzep.. to cielsko to są moje naturalne ochraniacze.. :D z resztą ja żyję w przekonaniu że to nie od cielska zależą.umiejętności.. :D hehe

a co do Pawlicha i GS-a... hymmmm było tak kiedyś że jak nie miał teresy to GS-em latał w terenie z nami i poligiony też robił.. oczywiście czasy były nieco inne... i teraz bym się mu tak nie dawal jak kiedyś doganiać ;) no ale dalej Pawlicho jest jedynym gościem który zawraca na 2,5 metrowej drodze na stojaka... jakiego widziałem.. :D booo on taki wioskowy rider jest.. a tacy są najgorsi.. :D

...z Pawlichem chyba najwięcej przegadałem na IZIm, nawet jechaliśmy długo koło siebie na trasie "ON" Bliźniaka.
Tak pozytywnego Człowieka, to ze świecą szukać!
Dużo gadaliśmy o "typach" jeźdźców...opowiadał wiele, ale siebie przedstawiał jako "Szaraka".
Qrwa, aż mi teraz głupio, gdyż chyba jakąś radą mu zajechałem! :)
Wprawdzie na asfalcie...i ją przyjął po swojemu - z pokorą!


Pozdro Orzep
p.s. Na IZIm to jeszcze te dwie pijaczury mnie napastowały...Maro71 z lubuskiego i ten Fassi, przez Zet, co to niemcom karmi urządSkarbowy!

Kurcze,sami madrzy i fajni sie tu zebrali,az milo sie czyta :D:Thumbs_Up: