Ja to w salonie nic nie kupowałem, myslalem, ze płaci się i dostaje papiery i można rejestrować, a przy odbiorze jest jakis protokół odbioru czy cos, no chyba, ze się płaci i zabiera ze sobą dokumenty i motocykl od razu. Sam się zastanawiam co zrobie bo niby 70km do salonu, ale wolał bym zeby mi pod dom przywiezli ale cos gosc marudził ze nawet po oplacie nie bardzo im to lezy, zobaczymy.

W salonie jak wcześniej nie upoważnisz (do rejestracji w Twoim imieniu) to płacisz i dostajesz wszystkie dokumenty ale z tych rejestracyjnych tylko kartę pojazdu. Motocykl nie będzie miał ubezpieczenia OC chyba, że można od ręki jakieś miesięczne wykupić tylko nie wiem czy to bez tablic jest wykonalne

Można sprzęt wcześniej obejrzeć i zapłacić. Tylko co to zmieni przecież sprzęt nie latany ;)

Na platnosc masz pewnie 7 dni na fakturze (u mnie tak jest). Papier oplacony, jutro rano urzad i siup z blachami do salonu. Nie czekaj, plac, nic zwloka nie zmieni. Jak cos nie zagra, to nie ruszasz tylka z salonu dopoki czegos nie zaproponuja. A jak jakas rdza podjadla spawy w czasie transportu to i tak sie dowiesz u siebie jak zdejmiesz plastiki - zreszta polecam to sprawdzic. Sprzet masz na gwarancji, nic Cie nie boli.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Ja też mam założoną 140/80 R18 w T7, ale trzeba mieć świadomość, że na 4 calowej feldze tylnej Yamahy nie do końca jest to bezpieczne. Przy przebiciu koła i gwałtownej utracie powietrza w kole opona ze względu na to że jest węższa zeskakuje z felgi do środka obręczy. Znalazłem taki wątek na innym forum. Możliwe, że nie z każdą oponą tak będzie, ale z Motozem tak było. Lepsza jednak była by felga o szerokości 2,5 cala.
https://www.tenere700.net/topic/2824...the-oem-4-rim/

Ja do salonu miałem 120km, pojechałem busem na umówioną godzinę, zapłaciłem gotówką. Dostałem fakturę zakupu, homologacje i kartę pojazdu. (wszystko co potrzebne do rejestracji) Moto przygotowane już do jazdy, tylko lać paliwo i jeździć. Przy moto nie bardzo było co oglądać, wszystko ok.

Ja papiery do rejestracji już dostałem, włącznie z fakturą. Wizytę w wydziale komunikacji mam umówioną na poniedziałek rano, Onufry ogarnie polisę OC/AC i po południu mogę śmigać po moto do salonu. Płatność zrobię jutro, żeby przy odbiorze kasę mieli na koncie.

Nie wiem czy to wiedza powszechna, dla mnie nie była. Rejestrując nowy sprzęt prosto z salonu urząd ma obowiązek obsłużyć poza kolejką.

Tylko trzeba każdemu od wejścia mówić: nowy motocykl z salonu ;)

To ja sie chwale 😊https://uploads.tapatalk-cdn.com/202...88dc835806.jpg

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Faland86, gratuluję zakupu. Fajny sprzęt. Dużo radości ze śmigania.

To wiedza powszechna dla handlowców w Hondzie.

„Życzy Pan sobie pośrednictwa w rejestracji motocykla? Bo wie Pan, teraz to się po 2 tygodnie czeka na bilet do rejestracji. A my mamy pośrednika który to załatwia w max 3 dni. Bierze tylko 200 zł za pośrednictwo”.

Nie, dziękuję, zarejestrowałem sam w jeden dzień tak jak piszesz („dzień dobry, ja bez żadnej procedury, nowy motocykl z salonu”) a dwie stówki przehulałem.