A może zeszłoroczna trasa ;), oczywiście tylko jak będzie padało :D

Heeh - no w razie czego, dobrze by było załadować ją do Navi :Thumbs_Up:

p.s.
kolega z UA polecił tą stronkę do sprawdzania pogody ....

http://rp5.ua/365/ru

Som mapy, każdy otrzyma prawdopodobnie odjazd 2 lub 3 trasami lżejsza szutry plus dziurawy asfalt z fajnymi widokami dla cięższych moto i 2 hard kor dla mocniejszych i samobójców.
Maćkowi nie przeszkadzać bo rysuje trasy na mapach UA (skala 1:200000)
Reszta w praniu. I pamiętajcie "w życiu piękne są tylko chwile" i prowizorki zawsze są lepsze od planu bo dostosowane do aktualnej sytuacji :D.
P.S Ja jeżdżąc na UA zawsze zabieram , parę paczek gum i garść lizaków na wioskach jak dzieciaki przylecą zawsze się przydaje a miejscowi chętnie wskazują fajne trakty i dróżki dla moto.

Koledzy

W związku z moim zniknięciem już w ten czwartek informuję nie będę odpisywał na posty i maile.
Proszę o kontakt telefoniczny w razie W.

Ps. Ja nie wiem jaka jest pogoda na UA mieszkam w polsce.
Ja nie wiem czy E09 da radę bo jadę na kostkach ostrych :)
Wiem ze to że jedzie fajna grupa zdeklarowanych krejzoli i czy pojedziemy do gepeesa czy do papieru albo po paluszku to będzie gites.
Striptis odwołany bo będą z nami dwie kobiety i będziemy się wstydzić gwizdać i ślinić.

Granica
 

Jeśli będzie kolejka na wyjazd z Polski, to proszę podejść do pierwszego małego budynku, gdzie pełnią służbę funkcjonariusze Straży Granicznej i z pokorą :D uśmiechem:) poprosić o umożliwienie przejazdu bez stania w kolejce.:Thumbs_Up:
Nie zaszkodzi również : Pani Pogranicznik rzec miło słówko co do jej urody, a koledze w tym samym mundurze , że z niego fajny facet jest i nie dziwota , że ma takie towarzystwo.
Gdyby jednak siedziało dwóch Panów :haha2: to bez głupich żartów :hehehe:

Jedzie ktos na kolach z Krakowa ? Ew. ma ktos miejsce na lawecie ? Prosze o info na priv.

ja się pytam gdzie są jeszcze ciepłe foty?? :)

no ja tez czekam na foty, z zazdrości to i ja z kolegą pojechaliśmy dzisiaj na mini szuter party :P

Puszek i Dunia meldują przybycie do miejsca zamieszkania. Było super, choć fizycznie w Kraku myślami wciąż jeszcze na Połoninach, w drodze przez mgłę...