Oj, zobaczy... :D

Ciekawe czy "przyszła małżonka" po jeździe na plecaczka z rasowym czarnuchem jeszcze potem będzie chciała być małżonką ?

Chyba, że liczysz na to, że się jeszcze dziewczyna rozmyśli.

Grucha a jak wygląda rasowy czarnuch,bo patrzę w lustro i czy jestem rasowy czy nie...;)

Z "rasowym czarnuchem" to ona na zlot przyjedzie :D Chyba w piątek będzie trzeba popytać, po alkoholu to wszyscy zawsze tacy uczynni i pomocni są :D

Brał bym. Tylko sam ważę aktualnie 110kg...
Jak wybranka wazy w okolicach 50-60 to może moja afri uciągnie....

Ramoneza, Ty jesteś rasowy czarnuch :D

Rasowy czarnuch myje motor w rzece a na kolację zajada się nóżkami :haha2:

"Brał bym. Tylko sam ważę aktualnie 110kg...
Jak wybranka wazy w okolicach 50-60 to może moja afri uciągnie...."

Andrez....

Ty byś wszystko brał :haha2:

Ja bym ci nawet motora pod opiekę nie oddał :D

:haha2: ...devolay:D

Ale do nózi musi być mysztarda end kaczap:D:D

A mozna z plecaczkiem na ofroad jechac?