![]() |
Jeźykowa wioseczka !!!
|
Och Karolina,wierze w użycie pomarańczowego lakieru.Żądam dowodów ;)
Buraki pastewne dobre są :D ale najlepsza jest marchewka pastewna :D |
3 Załącznik(ów)
Karolajna...
Fish&chips na plazy..blee.. namawiam- wiecej tego nie jedz;) To dobre tylko na wojnie jak niczego innego do zjedzenia nie ma w poblizu :) Podroze ksztalca a Anglia nie jest taka meczaca jak Londyn. Mozna znalezc miejsca i czasy przeplatajace sie ze soba. Wrzuce kilka fotek z ostatnich wycieczek z wybrzeza N/E. Mi sie podoba poszarpana linia brzegowa, ktora przy dobrej widocznosci mozna sycic oczy. Jesli ktos lubi odpoczywac przy otwartych przestrzeniach i szukac inspiracji dla wyobrazni, to godne polecenia sa Whitby,Scarborough,Filey,Hornsea i inne . To sa tereny dla "wilka". Wiatr,morze,gory,doliny i wijace sie w nieskonczonosc podmiejskie i wiejskie drogi biegnace blisko morza po calej linii brzegu.Mozna tez uzyc public path ( z rozsadkiem) i znalezc urokliwe zakatki. Juz sam York jest wspanialym zabytkowym miastem, z wkomponowanymi ruinami zamkow i cytadeli wpisanymi w miasto. Doslownie. Wspaniala Katedra ( obecnie w remoncie) przyciaga turystow z calego swiata.Prawdziwa uczta dla milosnikow zabytkow najwyzszej klasy. A Londyn..coz,jeszcze kilkadziesiat lat temu doslownie splywal gnojem z kazdej dziury.Potworny scisk, napiecie i zanieczyszczenie powietrza,drogie nieruchomosci itp..Tylko kilka parkow i nieliczna otwarta scape. Margaret Thatcher i jej nieustepliwy sposob rzadzenia dokonaly postepu, dzieki ktoremu teraz miesiecznie przylatuje do UK miliony zwiedzajacych. Nie stalo by sie to, gdyby budowle zabytkowe i ich klasyfikacja nie byly dobrze oznaczone,skatalogowane itp.A sa.Nie stalo by sie to tez, gdyby Anglicy nie czuli nad soba surowego Prawa. Ich elokwencja i dobre maniery sa wprost proporcjonalne do gwaltownosci ich natur a mozna to latwo sprawdzic-co tez zrobilem:)..jednak to jest temat @Wilczycy. National Heritage, National Trust i inne organizacje zostaly powolane, by ulatwic zwiedzajacym odnalezienie nawet tych obiektow, o jakich jeszcze nie slyszeli :) Jestem niemal pewien , ze my w Polsce nigdy nie osiagniemy tego poziomu organizacji spolecznej, ktora tak przyciaga osoby majace dosc krajowego burdelu i politycznych przepychanek, by tu zyc, pracowac i ..traktowac ten kraj jako "skocznie".Bo stad wszedzie blisko samolotem. Kilka fociszy, a jak Gospodyni watku zechce do dam kilka wiecej Metalowy dziadek i organiczny maly lodojadacz Chatka 50 mil na N/S od York. Ludzie nadal tak sobie zyja.kto powie ile osob widac na fotce? Klif. Mialem okazje zobaczyc jak osuwa sie zbocze.Bylem jakies 2km od tego. Zwaly ziemi i skal runely w dol a po kilku sekundach uslyszalem gluchy odlos i wibracje w ziemi...pomyslalem- " sporo czasu uplynelo miedzy tym gdy zobaczylem jak sie zapada a tym jak uslyszalem dzwiek..hmm.. to chyba dlatego , bo uszy sa dalej niz oczy..." :) |
Tak se rozmyślam gdzie w wakacje pojechać. Między innymi jest Anglia i chyba w tą stronę będzie to szło. Po zdjęciach tak się zdecydowało.:D
Po Irlandii trochę śmigałem różnymi moto i same te dróżki wiejskie w ch. frajdy sprawiają. :drif: |
Fajne rzeczy piszesz o Anglii, znasz ją od podszewki :) Ja niestety głównie z autostradowego pasa, ewentualnie miejskiego gąszczu... czasem zaplątałam się między żywopłoty na nierówne asfalty... Albo plaża ściągnęła mnie na moment z trajektorii dostawczej.
Może ciekawie byłoby zrobić drugi wątek, taki właśnie angielski w pełnym słowa tego znaczeniu? O pięknych zakątkach, ciekawych drogach, miejscach, które warto zwiedzić... o ludziach, o kulturze. Widzę duży potencjał w Twoich opowieściach, a pewnie znajdzie się wielu wyspiarzy, którzy chętnie coś od siebie dorzucą w tej kwestii, szczególnie że gro z nich jest mobilnych :) Ja jestem ignorantką w wielu kwestiach. To, co dla innych jest ważne i ciekawe, dla mnie niekoniecznie. Za to mam swoje dziwne, małe przyjemności, które też nie każdy rozumie :) Czasem atrakcje na granicy wyobraźni bardziej mnie wciągają niż miejsce poprzedzone budką z napisem "tickets". Stąd następują w tym wątku zawiłości i czasem za asfaltowym zakrętem znienacka pojawia się szuter, żeby po chwili walczyć w korycie rzeki, pod prąd. Nie wiem, czy naddatek treści nie namiesza za bardzo... Co o tym myślisz? Cenię sobie bardzo Wasze komentarze :) A tu na pomarańczowo, dla żądających dowodów... https://lh6.googleusercontent.com/-B...2/DSC05457.JPG Uwaga! Mój pomarańczowy potrafi się przerzucać na to, co aktualnie pod ręką. :D https://lh5.googleusercontent.com/-R...0/DSC05502.JPG |
Mogę wysłać Ci klamki do lakierowania ? :D
|
Powiem jak jest-
Prawdopodobnie ,nie zamiescilbym zadnego wpisu w/w temacie gdyby nie Ty. Karolajna , uwazam ze piszesz fascynujaco,ciekawie ale dla czytelnika jak ja najwieksze znaczenie ma to,iz Twoje slowa sa czyste. Wyczuwam w nich zew wolnosci i szacunek do zycia. Nie wyczuwam tu lansu i pozer-factory. Jesli nie masz nic przeciwko i Admini nie zamierzaja wydzielac z tego watku wpisow to wolalbym kontynuowac u Ciebie.:) Pasuje mi atmosfera dokladnie "tu". Bede dodawal od siebie wpisy o zyciu,ludziach,wszystkim co wiem . Licze jednak na Twoja tworczosc,bo to ta- inspired me. Wzor I kolory na klamkach sa miodzio! Mozna to dodatkowo utrwalic specjalnym lakierem bezbarwnym by przyciagalo uwage na dlugie lata. A...napisz do czego uzywasz krokieta z miesem gdy malujesz? ;) Fajny zestaw. Jutro zaladuje kilka kolejnych fotek. |
WOW! ale zaje**ste klamki :D
Czy Wy też uważacie że gdyby kobiety zajęły się lakiernictwem mogłoby być naprawdę ciekawie? :D Wysyłane z mojego HTC Desire HD A9191 za pomocą Tapatalk 2 |
Bo najważniejsze w wycieczce nad morze jest Fish&Chips. W Szkocji bardzo mi smakowały.
|
Miło sie czyta wspominając minione chwile..;)
Musze napisać że super sie razem latalo. To ze nie stracilismy prawka to normalnie jakiś cud! Masz dar Karolino do pisania, oj masz... Ps. Powodzenia w szukaniu pracy. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 10:09. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.