![]() |
Mirkosławski - po co kupujesz nową oponę. Przy tej ilości pisania i tak nie będziesz miał czasu na jazdę...
|
Cytat:
Terenowo super robi na trawie i miękkim podłożu tu jestem megazadowolony i spełniała moje oczekiwania. Twarde szutry bardzo słabo – była mocno nieprzewidywalna przy hamowaniu czuć było brak kontroli na takie podłoże dla mnie dobry jest MC23 Rockrider. Piaszczyste drogi rewelacja super wgryzała się i można było po zakrętach kontrolować uślizg bez jego samoczynnego pogłębiania tak jak w MC23 Rockrider. Opona ta raczej lubi niższe ciśnienie tak żeby pracowała większa powierzchnia opony ja w dziku jeżdżę na wyższym ciśnieniu (brak trzymaków) co pewnie odbiera główne atuty tej opony zwłaszcza na boczne trzymanie. Ogólnie mówiąc opona mało uniwersalna, ale na Tukana 2020 będę ją miał 😉 Do codziennego użytku mam sprawdzony zestaw MC23 Rockrider ewentualnie na przód Dunlop D952. |
Dzięki wielkie, wezmę do lc4 na jesienne jazdy po torze cross country :)
|
No dobra, polowanie na Motozy się zaczęło :) dzięki Panowie!
@Matias - piszę szybciej niż jeżdżę więc dam rade ;) |
2 Załącznik(ów)
Coraz bardziej się lubimy:D Jest diametralnie inny niż te, które miałem dotychczas - jest raczej wściekły niż łagodny, mocny, "natychmiastowy" i brutalny w reakcji na manetkę. Ba - czasem myślę, że łączy się z moim umysłem za pomocą jakiegoś Bluetooth'a, bo mam wrażenie, że wystarczy pomyśleć "szybciej" i jest szybciej - i nie wiem, czy to dobrze 😉
Większa zębatka tylko trochę przytłumiła charakter Dziczyzny ale i tak na coraz więcej sobie pozwalam na tym motocyklu i naprawdę jestem oczarowany. Zawias - ustawiłem pod siebie, pomimo "zwykłej" wersji wybiera fantastycznie. Dzisiaj leciałem po takiej trasce, która wydawała mi się optymalna do sprawdzenia limitów zawieszenia WP w dziczyźnie ale się tylko utwierdziłem, iż to fantastyczny motocykl, dobrze wyważony z naprawdę dobrym zawiasem! Utwierdzenie swoje opieram na fakcie iż: 1) dobicia nie zarejestrowałem :Thumbs_Up: 2) poleciałem jakieś 1- 2 metry (oczywiście mówię o odległości a nie wysokości lotu) na "hopce" a cały lot wraz z lądowaniem był łagodny i płynny :drif::umowa: 3) jestem nieobiektywny bo zauroczony :haha2: |
Za cenę dwóch opon typu motoz adv lub d908RR, które i tak zejdą w pół sezonu, masz nówkę felgę excela 2,5" ze szprychami i zapleceniem. Wtedy opon do wyboru do koloru.
|
Cytat:
|
Minęło trochę czasu i jakieś 1500 km, może 2 tyś na Dzidce i już jest trochę inaczej.
Narowistość - powoli przestaje szokować i przeszkadzać. Moim zdaniem efekt ten u ludzi (np. u mnie), którzy jeździli wcześniej słabszymi motocyklami i/lub o innej charakterystyce, jest silniejszy niż realia. Ja co prawda zmieniłem zębatkę z tyłu na +3z, "pobawiłem się" regulacjami linek rolgazu i przede wszystkim chyba wjeździłem, bo już nie jest taka 0-jedynkowa. Fakt, jeszcze trudno na 2 biegu jechać na stojąco i trzymać kierę 1 ręką przez dłuższy niż kilka sekund czas ale jest dużo lepiej. Grzanie silnika - to chyba też lekki mit - w moim odczuciu nie grzeje dużo bardziej niż AT, choć mam wrażenie, że przy upałach i wolnej jeździe szybciej wiatrak się uruchamia ale nie mierzyłem czasów, nie wiem. Ekonomia - tu na razie jestem rozczarowany - ostatnio ponad 8l przy naprawdę dosyć spokojnej jeździe mieszanej ale jednak bez ciężkiego offu...w tym tygodniu pobawię się mapami i sprawdzę, czy nie mam przypadkiem map do Akkrapów na USA, bo wtedy włączenie sond lambda trochę powinno powstrzymać chlanie Dzidki. Poręczność - mniejszy promień skrętu niż AT, porównywalny z XChallengem czyli przeciętnie. Dwa razy wyglebiłem na glinie po deszczu (TKC to szit ;)) i muszę powiedzieć, że podnosiło się dużo lepiej niż Królewnę. Niżej położony środek ciężkości robi sporą różnicę. Wygoda - seryjna kanapa mnie bardzo pozytywnie zaskoczyła. Nie robiłem długich strzałów w km ale 3-4 h właściwie ciągłej jazdy i zero dyskomfortu. Dobra (wreszcie) ergonomia po wsadzeniu podwyższenia Accela 3,2 cm z regulacją góra/dół i przód/tył pozwala na wygodną pozycję i na siedząco i na stojąco. Podsumowując te nasze początki - Dzidka staje się dobrą kompanką do wycieczek i chyba pozostanie na dłużej, bo na razie nam dobrze razem ;) A - i idzie już do mnie MOTOZ Adventure ;) będzie fajnie :) |
Oj qźwa, dawno nie zmieniałem opon - 1,5 h, 23 litry potu i 2 piwa - tyle kosztowało mnie zdjęcie Scorpiona AT i założenie MOTOZa Adventure :D Za to bez strat w dętkach i poważniejszych rys na feldze ;)
Jutro testy - na razie jestem pod wrażeniem "opakowania" - naklejki, opona zapakowana jak pod choinkę... no i 15 mm wysokości kostki :D:Thumbs_Up::drif: Zobaczymy, czy to co o niej piszą to prawda :) |
gdzie kupowałem motoz? mój się właśnie kończy, na zimę będę zmienial.
Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 03:16. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.