![]() |
tak, 22mm
|
dzięks :) Ramirez dostałes maila na pro adventure???
|
Właśnie skończyłem montaż najnowszych manetek OXFORDA, (HOT GRIPS OXFORD SPORT 2009).
Zaszczepienie tego do Królowej jest banalne, podmiana manetek i podłączenie sterownika do akumulatora zajmuje 20 minut.Czytelna instrukcja montażu, oraz system wtyczek uniemożliwia pomyłkę w podłączaniu tego ustrojstwa. NIESTETY!!!!!!!:mur::mur::mur: W moim przypadku, radocha z doposażenia królowej w grzane manety, trwała dwie minuty.Włączyłem- świeci dioda ON, manetki nie grzeją!!!!! Kolorowe diody wskazujące moc grzania, też nie świecą.Wiem już, że coś jest zjeb.....ne.Wierząc producentowi nie podłączyłem na "SUCHO". Troszkę więcej niż wkurzony pruję plastiki, siodło i zbiornik by się dostać do sterownika. Mam go w ręku.Małe pudełeczko, do którego wchodzą przewody ze sterownika na kierownicy, zasilające do manetek, oraz główne z akumulatora. Cztery śrubki i jestem w środku.Dekielek, który był nimi przykręcony, posmarowany był dla uszczelnienia białym silikonem.Myślę sobie, zadbali o wszystko, elektonika nie lubi wilgoci. Sprawdzając dalej, ciągnę za przewody,dławiki z przewodami wogóle nie trzymają się obudowy.Luz jest taki, że przejechała by tam afri z kuframi.O wodzie nie wspomnę.Po co więc ten silikon na deklu? http://images48.fotosik.pl/121/e698cd59f1a028be.jpg Po odkręceni płytki, lokalizuję uszkodzenie, od zwarcia aż się płytka odbarwiła: http://images40.fotosik.pl/117/08f7757bed0e5382.jpg Impulsem cieplnym ze starej transformatorówy, przywróciłem wszystkie niegrzeczne luty do porządku. Poxipolem zabezpieczyłem przed niszczącymi drganiami: http://images41.fotosik.pl/117/b27bc33e05dd8d62.jpg Pełny nadziei, umieściłem to wszystko w obudowie.Napomnę jeszcze, że do uszczelnienia sterownika zużyłem 1/5 tubki silikonu uniwersalnego. Większość zużyłem na uszczelnienie dławików. Po uruchomieniu zadziałały od razu. http://images39.fotosik.pl/117/df2bf218fdaf61b4.jpg Cieszę się że działają, ciekawe jak długo? Reasumując: Plusy ujemne: 1.Zestaw który kupiłem nie powinien trafić na rynek(zwarcie na płytce i zimne luty)-(BRAK KONTROLI JAKOŚCI). 2.Brak uszczelnienia między dławikami kabli, a obudową sterownika.-(BŁĘDY KONSTRUKCYJNE) Plusy dodatnie: 1.Ładne opakowanie. 2.Łatwy montaż 3.Fajne, ostre manetki. 4.Stopniowe zapinanie mocy.(Jeszcze nie wiem jak sprawnie działa) 5.Zabezpieczenie przed rozładowaniem akumulatora na postoju. Pozdrawiam: Krzysztof |
Szkoda właśnie, że w AT nie za bardzo jest jak zamontować panel przy lewej manetce, aby obsługiwać go tą ręką, pod którą zaprojektowany jest ów panel.
Moje Oxfordy pracują nadal super od września 2007. Przestają pracować od czasu do czasu z jednego powodu - gniazdo bezpiecznika rok temu się trochę nadtopiło i od czasu do czasu trzeba bezpiecznikiem pogmyrać by wszystko wróciło do ładu. Kgmodel: Dla ciekawości dodam, ze model z 2007 (dwa guziki i czterostopniwa regulacja) nie ma jakiegoś sterownika pod bakiem. Panel z kierownicy ma wejścia na dwie manety i kabel do podłączenia go bezpośrednio pod aku. Nieudana innowacja...? |
Tak to wygląda na schemacie:
http://images38.fotosik.pl/118/42c5905a79f5efc9.jpg Po zakupie, od razu trzeba rozebrać i uszczelnić skrzynkę sterowniczą. Być może kupiłem prototyp, który jakimś sposobem niechcący trafił do sprzedaży?? |
Kij wie. U mnie nie było takiej instrukcji, nic co by było po polsku. W rzeczywistości mam to samo, ale BEZ "skrzynki sterowniczej". Ciekawa sprawa.
|
ja mam te same oxwordy i działają wypas od samego początku, polecam je grzeją porządnie :)
|
o 12 podjechałem do pracy i właśnie sobie przypomniałem, że zostawiłem włączone manetki, idę zobaczyć się wyłączyły...
edit: manetki niestety były włączone. |
Czyli zdrowy akumulator, skoro poniżej 11,5V nie spadło napięcie.
|
Cytat:
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 10:17. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.