Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Trochę dalej (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=76)
-   -   Smak Porto [Wrzesień 2011] (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=10667)

wojtekm72 24.11.2011 09:11

W imieniu organizatora przepraszam , dopiero na początku grudnia dalsza cześć wycieczki :bow: / się pozbyłem z domu , wysłałem gdzieś gdzie dostęp do świata utrudniony /:D

lena 02.12.2011 19:35

Już jestem i jak się lekko ogarnę po izraelskich atrakcjach, to mam nadzieję skończyć tę relację do świąt :haha2:.

lena 02.12.2011 21:01

17 Załącznik(ów)
W trakcie spaceru uliczkami Avinionu, wysiada bateria w aparacie. Mamy blisko do kempingu, Wojtek idzie więc ja podładować, ja w tym czasie robię zakupy na następny dzień i czekam...czekam... Zdążyłam obejrzeć wszystkie witryny sklepowe w okolicy i odrzucić dwa zaproszenia na drinka (coby stanu zapalnego w teamie nie wzbudzać :p), choć suszyło mnie piekielnie. Wracam wkurzona do namiotu, gdzie zastaję moją "sarenkę" w objęciach Morfeusza. Przed namiotem znajduje dwie puste butelki po winie - cóż, jak widać ładowanie baterii wymaga dostarczenia duuużo "prundu" :Sarcastic:.
Śpimy niemal do południa. Nagle Wojtek się zrywa i atakuje parkujący na sąsiedniej parceli kamper. Coś tam machają rękami, bo "Oni" to Francuzi, po czym mój mąż wraca z nietęgą miną. Twierdzi,że zostawił wczoraj wieczorem u miłej, starszej pary ładowarkę z baterią do aparatu, tymczasem kobieta twierdzi,że ów sprzęt odebrał, czego on z kolei zupełnie nie pamięta:dizzy:.
Po przeszukaniu namiotu, bateria okazuje się być na swoim miejscu, czyli w aparacie :) - ależ to francuskie wino ma kopa !:D
W lepszych nastrojach (bo foty jednak będą :)) jedziemy eksplorować okoliczne prowansalskie miasteczka.


"Zegarowa" knajpa i młyn wodny w Cavaillon.

Załącznik 26557


Załącznik 26558
Załącznik 26559


Załącznik 26560


Załącznik 26561




Fontaine de Vaucluse.



Załącznik 26562
Załącznik 26563


Załącznik 26564



Gordes.Wyblakłe kamienne domy przyczepione do urwistego zbocza, renesansowy zamek i wąskie, strome uliczki brukowane kostką...


Załącznik 26565


Załącznik 26566

Widok na okolicę...
Załącznik 26567


Świątynne drzwi.

Załącznik 26568


Prowansalski sklepik.

Załącznik 26569

Kręte, wąskie uliczki.

Załącznik 26570


Skalne formacje i groty.

Załącznik 26571


...i znowu panorama...


Załącznik 26572


Opuncja figowa na wyciągnięcie ręki.

Załącznik 26573

jorge 02.12.2011 21:45

Jaki Wojtek przystojny :D

lena 02.12.2011 22:27

20 Załącznik(ów)
Zachęceni pogodą i widokami, jedziemy do Roussillon. Naszym oczom ukazuje się "królestwo ochry" : czerwono - różowo - żółte urwiste skały, na których wyrastają kolorowe domy.

Załącznik 26574

Jesteśmy zdziwieni odmiennością widoków, wszak nie pokonaliśmy wielkiej odległości, a znaleźliśmy się jakby w innej krainie :dizzy:.


Załącznik 26575


Załącznik 26576


Załącznik 26577


Usiłujemy coś zjeść, niestety okazuje się,że o tej porze możemy jedynie napić się kawy/drinka, lub zjeść deser - kuchnia odpala o 17 !:Thumbs_Down:

Jedziemy więc dalej gonieni głodem. Mijamy Lacosta, gdzie również kuchnia odpoczywa :Sarcastic:, dalej do Bonnieux, gdzie po obchodzie miasteczka usiłujemy odpalić maszynę. Niestety, bez skutku :Thumbs_Down:.
Robi nam się gorąco. Wojtek zaczyna dłubać przy aku, potem coś tam rusza przewodami..., nagle motor sam odpala i gaśnie. Jakieś cuda panie się dzieją. Ja nie mam pojęcia o co chodzi, bowiem dział techniczny omijam szerokim łukiem. Siadam na ławce obok i kombinuję czy koło ratunkowe typu "telefon do przyjaciela" może pomóc. Widzę,że Wojtkowi zaczynają trząść się ręce. Jesteśmy 70 km od Avinionu, gdzie został cały nasz bagaż i część "sprzętu ratunkowego". Podchodzi do nas jakiś Francuz i próbuje pomóc - wraca po chwili z jakimiś "drucikami" i kabelkami, to miłe z jego strony :).
Problemem okazuje się wtyczka reglera (?) - chyba tak to się nazywa - jest przytopiona i powoduje zwarcie. Wojtek jakimś cudem dostaje się do bezpiecznika znajdującego się pod tą wtyczką i wymienia go. Próba odpalenia się powodzi :Thumbs_Up:.

Załącznik 26578


Załącznik 26579


Mamy dość zwiedzania na dziś. Wracamy do Avinionu, gdzie taśma izolacyjna czyni cuda i jutro ruszymy dalej. Oto nasz cel:


Załącznik 26580


Mont Ventoux - "Góra Wiatrów" wznosi się dumnie 1909 m n.p.m. Szczyt masywu bieli się z oddali - nie jest to bynajmniej śnieg, ale drobne wapienne kamienie. Na wierzchołek prowadzi kręta i stroma szosa. Morderczy podjazd niemal co roku pokonują kolarze w Tour de France. Spotykamy wielu ich naśladowców. Szacunek, czapki z głów , etc. Są po prostu wielcy !

Załącznik 26584

Załącznik 26585

Załącznik 26586

Szczyt jest coraz bliżej:


Załącznik 26580

Załącznik 26581

Załącznik 26583

Załącznik 26582



Poziom cukru można sobie podnieść po wyczerpującej wspinaczce ::)

Załącznik 26587

Załącznik 26588


Widoki są przednie, polecamy :Thumbs_Up:


Załącznik 26589

Załącznik 26590

Robimy przerwę, bo naszym celem poza zwiedzaniem jest również konsumpcja i delektowanie się lokalnymi przysmakami, a jeżeli można to połączyć z kąpielą słoneczna, tym lepiej :).


Załącznik 26591

Załącznik 26592

Załącznik 26593

lena 02.12.2011 22:28

Cytat:

Napisał jorge (Post 209264)
Jaki Wojtek przystojny :D

No wiesz, nie brałam kota w worku :).

lena 02.12.2011 23:27

11 Załącznik(ów)
Spotykamy bliźniaków (twins) :).


Załącznik 26595


Ostatnia chwila na lans...

Załącznik 26596


...i zjeżdżamy w dół...

Załącznik 26597


Kierujemy się w stronę kanionu Verdon. I znowu poczciwy GPS wymyśla dla nas niebanalna trasę, przez urocze prowansalskie wioski i miasteczka, wśród lawendowych pól. Zazdroszczę tym, którzy maja ten widok na co dzień :).

Załącznik 26598


Załącznik 26599


Załącznik 26600


Załącznik 26601


Załącznik 26602


Przy okazji uczymy się, w jaki sposób należy zabezpieczać swój "skarb" :)'...


Załącznik 26603


oraz jak wiele odmian dyni uprawia się we Francji :)

Załącznik 26604


Załącznik 26605

lena 03.12.2011 21:46

9 Załącznik(ów)
Wieczorem docieramy do Castellane. Czuć chłód. Rozbijanie namiotu przebiega sprawnie, ale ta czynność już nas wkurza. Taj nocy marzniemy. Przed czasem stoimy pod drzwiami recepcji, żeby dowiedzieć się, gdzie dostaniemy zamówione śniadanie. Zostajemy skierowani do stolików stojących na zewnątrz, co lekko nas dziwi, zwłaszcza że jest rześko. Ale już po chwili nastrój poprawia nam typowo francuskie menu :croissant + ciepła bagietka +masło + duuuża kawa z mlekiem + konfitura morelowa. Pycha ! I wszystko za jedyne 9 E :).

Załącznik 26622

Pakujemy się i ruszamy w kierunku Wielkiego Kanionu Verdon, żeby zobaczyć jego najbardziej spektakularne fragmenty.
Jedziemy D952 do La Palud - sur - Verdon, skąd D23 zataczamy pętlę wzdłuż części kanionu. Pięknie, ale i niebezpiecznie - droga wije się rantem wąwozu jak skalna półka, w przeważającej części niczym nie zabezpieczona :o


Załącznik 26623

Załącznik 26624

Załącznik 26625

Dzięki remontowi nawierzchni Route des Cretes (D23) zostajemy skierowani na kilometrowy odcinek typowej szutrówki :Thumbs_Up:, z widokami na klimatyczny, miejscowy rozgardiasz.


Załącznik 26626

Załącznik 26627

Winogrona, którymi poczęstował nas właściciel tego przybytku okazały się pyszne !

Załącznik 26628

Chwila na rozprostowanie nóg.

Załącznik 26629

No i zaczynają się widoki z wyższej półki :).

Załącznik 26630

lena 03.12.2011 22:47

13 Załącznik(ów)
Nie mamy czasu na objazd całego kanionu, a szkoda. Ta mała pętla rozpala naszą wyobraźnię. Planujemy kiedyś tu wrócić :).
Słońce tego dnia nie sprzyja nam w kwestii robienia zdjęć, więc jakość nie jest najlepsza. Ale choć częściowo chcemy przybliżyć tym z Was, którzy jeszcze nie mieli okazji zobaczyć Verdon, jak niesamowita jest lokalizacja trasy wokół kanionu.


Załącznik 26631

Załącznik 26632

Załącznik 26633

Załącznik 26634


Raj wspinaczkowy.


Załącznik 26635

Załącznik 26636


Wracamy do Castellane.

Załącznik 26637


Konsumując obserwujemy...


Załącznik 26638

... lanserów :D

Załącznik 26639


Wyjeżdżamy z miasteczka :).


Załącznik 26640

Załącznik 26641

Załącznik 26642

Załącznik 26643

lena 05.12.2011 10:15

22 Załącznik(ów)
Zmierzamy w kierunku Nicei. Niespodziewanie naszym oczom ukazują się fragmenty budowli gdzieś na szczycie wzniesienia, które zaczynają "rozrastać się " w dół zbocza. Przyglądamy się z zainteresowaniem.


Załącznik 26702

Załącznik 26703



Widzianymi przez nas ruinami, okazuje się cytadela w Entrevaux, do której po stromych urwiskach z miasteczka wiedzie umocniona 20 bramami i poprowadzona zakosami ścieżka.


Załącznik 26704


Wojtek zauważa reklamę muzeum motocykli i postanawia je obejrzeć. Drogę wskazuje nam sympatyczna para żandarmów :)


Załącznik 26705


Wchodzimy do twierdzy.

Załącznik 26706

Kluczymy wąskimi uliczkami w poszukiwaniu celu, zgodnie z zasłyszaną instrukcją : " Prosto, potem druga w prawo i trzecia w lewo" :D

Załącznik 26707

Na szczęście widać tu ślady życia, więc w razie potrzeby będzie gdzie zapukać do drzwi.

Załącznik 26708


Ludzi spotykamy mało, zapewne sjesta :). Wreszcie trafiamy na znak,że zmierzamy w dobrym kierunku.

Załącznik 26709

Na miejscu okazuje się jednak,że nici z oglądania - zamknięte :Thumbs_Down:. Cóż, pozostaje nam więc spacerek klimatycznymi uliczkami.


Załącznik 26710

Załącznik 26711

Dowiadujemy się,że Entrevaux było biskupstwem od XII wieku aż do rewolucji. Znajdujemy Ancienne Cathedrale o barokowym wystroju.

Załącznik 26713

Umawiamy się,że Wojtek poczeka na mnie w przyjemnie chłodnym wnętrzu świątyni. Gdy wracam po chwili widzę grymas na jego twarzy. Okazuje się,że pokonała go barokowa ławka, z której z wdziękiem próbował się wydostać. Padł jak długi i zdrowo się poobijał :haha2:- żeby starego ministranta takie atrakcje spotykały ! Bark obity, ale działa. Aparat dzięki metalowej obudowie ma szanse zaliczyć z nami kolejne wyprawy. Śmiejemy się do rozpuku, a dobry nastrój trzyma nas aż do Monaco :).

Niceę mijamy niejako bokiem, trafiając na bulwar rodaka:

Załącznik 26714

Panoramę miasta podziwiamy z góry, nie zapuszczamy się tym razem w głąb metropolii.

Załącznik 26715

Załącznik 26716


Przed nami Monaco i zapach forsy :D.

Załącznik 26717

Tym razem spotykamy urocze bliźniaczki :)...

Załącznik 26718


...i odwróconą do góry nogami polską flagę :) - protestujemy !

Załącznik 26719

Adam i Ewa przykuwają uwagę :haha2:.

Załącznik 26720

Monte Carlo i obiekt wielu westchnień - kasyno.

Załącznik 26721

Załącznik 26722

Obserwujemy jeszcze przez jakiś czas mekkę milionerów. Ściemnia się, zaczyna się nocne życie miasta. Ruszamy w drogę.

Załącznik 26723

Załącznik 26724

Zatrzymujemy się przez chwilę na wzgórzu powyżej Monaco i cieszymy się ostatnimi w tej podróży ciepłymi chwilami. Przed nami Włochy i ichniejsze autostrady, za które zapłacimy jak za "zboże". Dopiero po powrocie dowiemy się,że można było tego uniknąć :D.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 10:53.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.