![]() |
W imieniu organizatora przepraszam , dopiero na początku grudnia dalsza cześć wycieczki :bow: / się pozbyłem z domu , wysłałem gdzieś gdzie dostęp do świata utrudniony /:D
|
Już jestem i jak się lekko ogarnę po izraelskich atrakcjach, to mam nadzieję skończyć tę relację do świąt :haha2:.
|
17 Załącznik(ów)
W trakcie spaceru uliczkami Avinionu, wysiada bateria w aparacie. Mamy blisko do kempingu, Wojtek idzie więc ja podładować, ja w tym czasie robię zakupy na następny dzień i czekam...czekam... Zdążyłam obejrzeć wszystkie witryny sklepowe w okolicy i odrzucić dwa zaproszenia na drinka (coby stanu zapalnego w teamie nie wzbudzać :p), choć suszyło mnie piekielnie. Wracam wkurzona do namiotu, gdzie zastaję moją "sarenkę" w objęciach Morfeusza. Przed namiotem znajduje dwie puste butelki po winie - cóż, jak widać ładowanie baterii wymaga dostarczenia duuużo "prundu" :Sarcastic:.
Śpimy niemal do południa. Nagle Wojtek się zrywa i atakuje parkujący na sąsiedniej parceli kamper. Coś tam machają rękami, bo "Oni" to Francuzi, po czym mój mąż wraca z nietęgą miną. Twierdzi,że zostawił wczoraj wieczorem u miłej, starszej pary ładowarkę z baterią do aparatu, tymczasem kobieta twierdzi,że ów sprzęt odebrał, czego on z kolei zupełnie nie pamięta:dizzy:. Po przeszukaniu namiotu, bateria okazuje się być na swoim miejscu, czyli w aparacie :) - ależ to francuskie wino ma kopa !:D W lepszych nastrojach (bo foty jednak będą :)) jedziemy eksplorować okoliczne prowansalskie miasteczka. "Zegarowa" knajpa i młyn wodny w Cavaillon. Załącznik 26557 Załącznik 26558 Załącznik 26559 Załącznik 26560 Załącznik 26561 Fontaine de Vaucluse. Załącznik 26562 Załącznik 26563 Załącznik 26564 Gordes.Wyblakłe kamienne domy przyczepione do urwistego zbocza, renesansowy zamek i wąskie, strome uliczki brukowane kostką... Załącznik 26565 Załącznik 26566 Widok na okolicę... Załącznik 26567 Świątynne drzwi. Załącznik 26568 Prowansalski sklepik. Załącznik 26569 Kręte, wąskie uliczki. Załącznik 26570 Skalne formacje i groty. Załącznik 26571 ...i znowu panorama... Załącznik 26572 Opuncja figowa na wyciągnięcie ręki. Załącznik 26573 |
Jaki Wojtek przystojny :D
|
20 Załącznik(ów)
Zachęceni pogodą i widokami, jedziemy do Roussillon. Naszym oczom ukazuje się "królestwo ochry" : czerwono - różowo - żółte urwiste skały, na których wyrastają kolorowe domy.
Załącznik 26574 Jesteśmy zdziwieni odmiennością widoków, wszak nie pokonaliśmy wielkiej odległości, a znaleźliśmy się jakby w innej krainie :dizzy:. Załącznik 26575 Załącznik 26576 Załącznik 26577 Usiłujemy coś zjeść, niestety okazuje się,że o tej porze możemy jedynie napić się kawy/drinka, lub zjeść deser - kuchnia odpala o 17 !:Thumbs_Down: Jedziemy więc dalej gonieni głodem. Mijamy Lacosta, gdzie również kuchnia odpoczywa :Sarcastic:, dalej do Bonnieux, gdzie po obchodzie miasteczka usiłujemy odpalić maszynę. Niestety, bez skutku :Thumbs_Down:. Robi nam się gorąco. Wojtek zaczyna dłubać przy aku, potem coś tam rusza przewodami..., nagle motor sam odpala i gaśnie. Jakieś cuda panie się dzieją. Ja nie mam pojęcia o co chodzi, bowiem dział techniczny omijam szerokim łukiem. Siadam na ławce obok i kombinuję czy koło ratunkowe typu "telefon do przyjaciela" może pomóc. Widzę,że Wojtkowi zaczynają trząść się ręce. Jesteśmy 70 km od Avinionu, gdzie został cały nasz bagaż i część "sprzętu ratunkowego". Podchodzi do nas jakiś Francuz i próbuje pomóc - wraca po chwili z jakimiś "drucikami" i kabelkami, to miłe z jego strony :). Problemem okazuje się wtyczka reglera (?) - chyba tak to się nazywa - jest przytopiona i powoduje zwarcie. Wojtek jakimś cudem dostaje się do bezpiecznika znajdującego się pod tą wtyczką i wymienia go. Próba odpalenia się powodzi :Thumbs_Up:. Załącznik 26578 Załącznik 26579 Mamy dość zwiedzania na dziś. Wracamy do Avinionu, gdzie taśma izolacyjna czyni cuda i jutro ruszymy dalej. Oto nasz cel: Załącznik 26580 Mont Ventoux - "Góra Wiatrów" wznosi się dumnie 1909 m n.p.m. Szczyt masywu bieli się z oddali - nie jest to bynajmniej śnieg, ale drobne wapienne kamienie. Na wierzchołek prowadzi kręta i stroma szosa. Morderczy podjazd niemal co roku pokonują kolarze w Tour de France. Spotykamy wielu ich naśladowców. Szacunek, czapki z głów , etc. Są po prostu wielcy ! Załącznik 26584 Załącznik 26585 Załącznik 26586 Szczyt jest coraz bliżej: Załącznik 26580 Załącznik 26581 Załącznik 26583 Załącznik 26582 Poziom cukru można sobie podnieść po wyczerpującej wspinaczce ::) Załącznik 26587 Załącznik 26588 Widoki są przednie, polecamy :Thumbs_Up: Załącznik 26589 Załącznik 26590 Robimy przerwę, bo naszym celem poza zwiedzaniem jest również konsumpcja i delektowanie się lokalnymi przysmakami, a jeżeli można to połączyć z kąpielą słoneczna, tym lepiej :). Załącznik 26591 Załącznik 26592 Załącznik 26593 |
Cytat:
|
11 Załącznik(ów)
Spotykamy bliźniaków (twins) :).
Załącznik 26595 Ostatnia chwila na lans... Załącznik 26596 ...i zjeżdżamy w dół... Załącznik 26597 Kierujemy się w stronę kanionu Verdon. I znowu poczciwy GPS wymyśla dla nas niebanalna trasę, przez urocze prowansalskie wioski i miasteczka, wśród lawendowych pól. Zazdroszczę tym, którzy maja ten widok na co dzień :). Załącznik 26598 Załącznik 26599 Załącznik 26600 Załącznik 26601 Załącznik 26602 Przy okazji uczymy się, w jaki sposób należy zabezpieczać swój "skarb" :)'... Załącznik 26603 oraz jak wiele odmian dyni uprawia się we Francji :) Załącznik 26604 Załącznik 26605 |
9 Załącznik(ów)
Wieczorem docieramy do Castellane. Czuć chłód. Rozbijanie namiotu przebiega sprawnie, ale ta czynność już nas wkurza. Taj nocy marzniemy. Przed czasem stoimy pod drzwiami recepcji, żeby dowiedzieć się, gdzie dostaniemy zamówione śniadanie. Zostajemy skierowani do stolików stojących na zewnątrz, co lekko nas dziwi, zwłaszcza że jest rześko. Ale już po chwili nastrój poprawia nam typowo francuskie menu :croissant + ciepła bagietka +masło + duuuża kawa z mlekiem + konfitura morelowa. Pycha ! I wszystko za jedyne 9 E :).
Załącznik 26622 Pakujemy się i ruszamy w kierunku Wielkiego Kanionu Verdon, żeby zobaczyć jego najbardziej spektakularne fragmenty. Jedziemy D952 do La Palud - sur - Verdon, skąd D23 zataczamy pętlę wzdłuż części kanionu. Pięknie, ale i niebezpiecznie - droga wije się rantem wąwozu jak skalna półka, w przeważającej części niczym nie zabezpieczona :o Załącznik 26623 Załącznik 26624 Załącznik 26625 Dzięki remontowi nawierzchni Route des Cretes (D23) zostajemy skierowani na kilometrowy odcinek typowej szutrówki :Thumbs_Up:, z widokami na klimatyczny, miejscowy rozgardiasz. Załącznik 26626 Załącznik 26627 Winogrona, którymi poczęstował nas właściciel tego przybytku okazały się pyszne ! Załącznik 26628 Chwila na rozprostowanie nóg. Załącznik 26629 No i zaczynają się widoki z wyższej półki :). Załącznik 26630 |
13 Załącznik(ów)
Nie mamy czasu na objazd całego kanionu, a szkoda. Ta mała pętla rozpala naszą wyobraźnię. Planujemy kiedyś tu wrócić :).
Słońce tego dnia nie sprzyja nam w kwestii robienia zdjęć, więc jakość nie jest najlepsza. Ale choć częściowo chcemy przybliżyć tym z Was, którzy jeszcze nie mieli okazji zobaczyć Verdon, jak niesamowita jest lokalizacja trasy wokół kanionu. Załącznik 26631 Załącznik 26632 Załącznik 26633 Załącznik 26634 Raj wspinaczkowy. Załącznik 26635 Załącznik 26636 Wracamy do Castellane. Załącznik 26637 Konsumując obserwujemy... Załącznik 26638 ... lanserów :D Załącznik 26639 Wyjeżdżamy z miasteczka :). Załącznik 26640 Załącznik 26641 Załącznik 26642 Załącznik 26643 |
22 Załącznik(ów)
Zmierzamy w kierunku Nicei. Niespodziewanie naszym oczom ukazują się fragmenty budowli gdzieś na szczycie wzniesienia, które zaczynają "rozrastać się " w dół zbocza. Przyglądamy się z zainteresowaniem.
Załącznik 26702 Załącznik 26703 Widzianymi przez nas ruinami, okazuje się cytadela w Entrevaux, do której po stromych urwiskach z miasteczka wiedzie umocniona 20 bramami i poprowadzona zakosami ścieżka. Załącznik 26704 Wojtek zauważa reklamę muzeum motocykli i postanawia je obejrzeć. Drogę wskazuje nam sympatyczna para żandarmów :) Załącznik 26705 Wchodzimy do twierdzy. Załącznik 26706 Kluczymy wąskimi uliczkami w poszukiwaniu celu, zgodnie z zasłyszaną instrukcją : " Prosto, potem druga w prawo i trzecia w lewo" :D Załącznik 26707 Na szczęście widać tu ślady życia, więc w razie potrzeby będzie gdzie zapukać do drzwi. Załącznik 26708 Ludzi spotykamy mało, zapewne sjesta :). Wreszcie trafiamy na znak,że zmierzamy w dobrym kierunku. Załącznik 26709 Na miejscu okazuje się jednak,że nici z oglądania - zamknięte :Thumbs_Down:. Cóż, pozostaje nam więc spacerek klimatycznymi uliczkami. Załącznik 26710 Załącznik 26711 Dowiadujemy się,że Entrevaux było biskupstwem od XII wieku aż do rewolucji. Znajdujemy Ancienne Cathedrale o barokowym wystroju. Załącznik 26713 Umawiamy się,że Wojtek poczeka na mnie w przyjemnie chłodnym wnętrzu świątyni. Gdy wracam po chwili widzę grymas na jego twarzy. Okazuje się,że pokonała go barokowa ławka, z której z wdziękiem próbował się wydostać. Padł jak długi i zdrowo się poobijał :haha2:- żeby starego ministranta takie atrakcje spotykały ! Bark obity, ale działa. Aparat dzięki metalowej obudowie ma szanse zaliczyć z nami kolejne wyprawy. Śmiejemy się do rozpuku, a dobry nastrój trzyma nas aż do Monaco :). Niceę mijamy niejako bokiem, trafiając na bulwar rodaka: Załącznik 26714 Panoramę miasta podziwiamy z góry, nie zapuszczamy się tym razem w głąb metropolii. Załącznik 26715 Załącznik 26716 Przed nami Monaco i zapach forsy :D. Załącznik 26717 Tym razem spotykamy urocze bliźniaczki :)... Załącznik 26718 ...i odwróconą do góry nogami polską flagę :) - protestujemy ! Załącznik 26719 Adam i Ewa przykuwają uwagę :haha2:. Załącznik 26720 Monte Carlo i obiekt wielu westchnień - kasyno. Załącznik 26721 Załącznik 26722 Obserwujemy jeszcze przez jakiś czas mekkę milionerów. Ściemnia się, zaczyna się nocne życie miasta. Ruszamy w drogę. Załącznik 26723 Załącznik 26724 Zatrzymujemy się przez chwilę na wzgórzu powyżej Monaco i cieszymy się ostatnimi w tej podróży ciepłymi chwilami. Przed nami Włochy i ichniejsze autostrady, za które zapłacimy jak za "zboże". Dopiero po powrocie dowiemy się,że można było tego uniknąć :D. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 10:53. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.