Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Trochę dalej (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=76)
-   -   A(le)LASKA na przystanku;) czyli niedźwiedzie o zapachu rumiankowym [Sierpień 2012] (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=14451)

Roomyanek 23.11.2012 01:29

Cynciu, fotkę zrobił drugi dziadek :) na dodatek Polak z pochodzenia.
Brakowało Twojego trunku, oj brakowało, w tej pogawędce....

Roomyanek 23.11.2012 01:48

No to lecę…….
Do samolotu muszę mieć bagaż nie przekraczający 20 kg. A ja przecież jestem długowłosą blondynką i jako taka bez suszarki się nie ruszam, ( jest przecież wielofunkcyjna i niezbędna np. do wysuszenia filtra po praniu ;)

https://lh6.googleusercontent.com/-5...2230.jpg?gl=PL

https://lh3.googleusercontent.com/-a...2227.JPG?gl=PL


A tu jeszcze namiot, śpiwór, kuchnia, narzędzia, apteka, aparat foto, urządzenia ( spot, Irydium, Gps) dające poczucie bezpieczeństwa moim bliskim i kłębowisko kablowych wężowideł, z ładowarkami wszelkiej maści. Jakimś cudem jestem pięknie zapakowana do standardowej torby Louisa, ale ….. jadę ubrana w masywne buty enduro z metalowymi klamrami, motocyklową kurtkę z kompletem obszernych ochraniaczy ( jak to w bemwe) i spodnie, też z ochraniaczami, w ręku zamiast torebki kask ( a w nim cały zapas zimowych moto- rękawic ) w drugiej ręce wypakowany do granic możliwości tankbag.
Co się dzieje, gdy tak ubrana laska, z porządnie wyposażonym centrum dowodzenia światem (tankbag) ), trafia na kontrolę security przed lotem do Stanów?
Hi, hi, hi, miny panów oficerów bezcenne, w trakcie pojawiających się kolejnych elementów na taśmie oczy im rosły i rosły, a brwi przesuwały na tył głowy, ja miałam przynajmniej rekompensatę za ubiorne (tak tak od "upiorne") niewygody w podróży :)

Roomyanek 27.11.2012 15:12

nieatualne

Bandit 27.11.2012 19:37

Roomyanek jeszcze raz gratuluje i nie wieże - Ty naprawdę piszesz relację :) Czekam z niecierpliwością na ciąg dalszy! Teraz wiem gdzie szukać :)
PS. Dzięki za kartkę wiś w honorowym miejscu obok tej z Nowej Zelandii.

Roomyanek 16.04.2013 23:12

Teraz już wiem, że albo relację piszę na bieżąco , albo jej nie będę obiecywać.
Moje szybko kiełkujące podróżnicze pomysły noszą mnie po świecie i emocje związane z byłą wyprawą w porównaniu z nowymi eskapadami w sposób oczywisty bledną . A pisanie bez emocji - sami wiecie trochę bez sensu.

Przepraszam więc jeśli będzie nudno… ale przynajmniej będą foty :)

Tradycyjnie, również na tę wyprawę zabrałam swoją „tabliczkę”, uroczyście przykleił mi ją przed startem mój kanadyjski Anioł – Paweł



https://lh3.googleusercontent.com/-6...0048.JPG?gl=PL


https://lh6.googleusercontent.com/-g...0053.JPG?gl=PL


Chciałam się jakoś wyróżniać ;) bo jechałam na kanadyjskich blachach , a potem tabliczkę powiesić w Sign Post Forest w Dawson Creek, zresztą inni tez się wyróżniali

https://lh4.googleusercontent.com/-r...0755.JPG?gl=PL

Roomyanek 16.04.2013 23:17

Pierwszy dzień wyprawy był prawdziwą katastrofą, przygotowana na zimną Alaskę znalazłam się w moich grubaśnych motocyklowych ciuchach w 30-sto stopniowym upale Calgary. Nastąpił całkowity kryzys fizjologiczno- elektroniczny. Wszystko co mogło się zepsuć się zepsuło, ręcę bez rękawic , poparzone pięknie słońcem na czerwono i ta myślowa gonitwa, co ja głupia tutaj robię……
Ale podobno kobitki i misie mają małe rozumki więc martwiłam się krótko. ;)
Tym bardziej, że na mojej drodze bardzo szybko wyrosły Góry Skaliste


https://lh4.googleusercontent.com/-p...0093.JPG?gl=PL

https://lh3.googleusercontent.com/-r...0083.JPG?gl=PL



i….. ku mojemu zaskoczeniu najprawdziwsze misie! Myślałam, że one gdzieś głęboko w przepastnych kniejach Jukonu, a nie tak sobie na drodze - 3 mile za miastem (Jasper). Pasą się przy drodze, nie zwracając zupełnie uwagi na egzaltujących się turystów.

https://lh3.googleusercontent.com/-b...0096.JPG?gl=PL

Roomyanek 16.04.2013 23:50

Zupełnie nieskrępowane wyłaziły znienacka z leśnych odmętów na drogę.....

https://lh3.googleusercontent.com/-r...0164.jpg?gl=PL

trochę mnie to zaniepokoiło, skoro łażą po drodze to i do namiotu pewnie będą chciały...
Postanowiłam poznać przeciwnika :osy:


https://lh3.googleusercontent.com/-9...2240.jpg?gl=PL

i odpowiednio się zabezpieczyć, wybrałam się do sklepu na niedźwiedzie

https://lh4.googleusercontent.com/-N...0633.JPG?gl=PL

i zrobiłam przegląd dostępnych narzędzi, aha, gwizdek na niedżwiedzie już miałam


dzwonki

https://lh5.googleusercontent.com/-V...0643.JPG?gl=PL

pieprzowe gaśnice

https://lh6.googleusercontent.com/-W...0644.JPG?gl=PL

strzelby

https://lh5.googleusercontent.com/-D...0641.JPG?gl=PL


i wybrałam coś adekwatnego do moich wyobrażeń o wrogu :lol8:


https://lh3.googleusercontent.com/-9...0635.JPG?gl=PL

niestety jak to zwykle bywa, kasy było za mało więc nabyłam coś bardziej odpowiedniego dla kobiety
( w poprawnym lejdisowym ubarwieniu :) )


https://lh3.googleusercontent.com/-W...0646.JPG?gl=PL

Paluch 17.04.2013 00:16

Cześć Roomyanek :Sun:. Nie przerywaj już. Pisz :).

PARYS 17.04.2013 07:59

No bo znowu cię nie będzie tyle czasu a my tu nuda
Nuda panie

Brambi 17.04.2013 08:19

Hej ! No już się zastanawiałem gdzie jest Roomyanek !!
Ale będzie podróż, szykuje kanapki !


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 10:02.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.