Joł też mam pytanie do Diverków, kolega z innego forum szuka fajnego miejsca na rozbicie namiotu i czy to miejsce to może być trawnik z tyłu domu? :D

Ja wyjeżdżam około 10 w piątek z Gubina jedziemy z kolesiem na kreske do Diwerków,może nie wypędzą :bow:.

To u Diverkow bedzie kreska? Pol woodstocka sie zjedzie ;-)

11.30 Kostrzyn zakorkowany. Na Woodstock już samochodów nie wpuszczają. Wyjechaliśmy offem lasami, vectra idzie po błocie jak afra ;-)

Nie dziwi mnie to.
Wiadomość o kresce zalała świat o 10 z minutami:D

Niech wpada do nas kto ma taką ochotę i potrzebę. Bez względu na kolor skóry czy przynależność do jakiegoś innego forum. Miejsce za domem jeszcze jest. Prace ziemne ruszą dopiero jesienią. Więc w tym roku nic się nie zmieniło. Tych pierwszych, którzy przyjadą proszę jedynie o spacerek do lasu i przyniesienie chrustu. Czym więcej tym dłużej będzie się palić ognisko. Ja niestety będę dopiero w piątek. Ale niezmiennie nad wszystkim czuwa pod moją nieobecność Brunetka. W tym roku to przez nią będziecie mieli podniszczone wątroby. Produkcją nalewek od początku do końca zajęła się ona. Ja tylko kupiłem owoce. W tym roku serwujemy większą gamę nalewek. A mianowicie - truskawkówka, jerzynówka, malinówka i wiśniówka.

Hmmm czyżby moim synowie zajęli się dilerką? Patrz pan, nie znałem ich z tej strony. Czego to się człowiek z internetu nie dowie.:mur:

Diverek, wez zalatw z 20 szpadli, pokaz gdzie i juz masz wykopy gotowe. Ja chetnie zajme pozycje kierownika robot albo nadzor inwestora obejme :D

bede w soboze chyba dopiero albo w piatek jak siano ususze

fassi, myślałem że szpadle po to, by se latrynę w jednym miejscu wykopali. I dla bezpieczeństwa dwa kołki, w tym jeden wbity w ziemię coby było się czego trzymać aby do dziury wpaść a drugi by odganiać się od intruzów czy wilków :D

Załącznik 56399
my juz są :)