Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Lejdis (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=45)
-   -   TDN !!!! - priorytety współczesnej kobiety :P (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=2706)

ucek 19.04.2009 00:34

Cytat:

Napisał hubert (Post 54397)
Potwierdzam :D Kiedyś jechałem Afryką do Góry Kalwarii z Uckiem , z Markiem, z Kozusiem i jeszcze kimś i ledwo dawałem radę a i tak podobno na pół gwizdka jechali :)

Hubert, jakie na pół gwizdka?!? ..my życie ryzykowaliśmy na każdym metrze, aby tylko wyjść na mega-total-grande-cojones-i-żelazne-jajnikes-twardzieli :D
i dziwne by było, aby w takim terenie kolumbryna trzymała tempo z.. moskitami :p:haha2:

Zawsze możemy zrobić powtórkę :) - jutro i w poniedziałek latamy.

Marcin SF 19.04.2009 10:07

cześć ucek :)

puszek 19.04.2009 21:32

1 Załącznik(ów)
Baby na motory???

hubert 19.04.2009 23:30

Cytat:

Napisał ucek (Post 54562)
Hubert, jakie na pół gwizdka?!? ..my życie ryzykowaliśmy na każdym metrze, aby tylko wyjść na mega-total-grande-cojones-i-żelazne-jajnikes-twardzieli :D
i dziwne by było, aby w takim terenie kolumbryna trzymała tempo z.. moskitami :p:haha2:

Jakoś Ci nie wierzę ;)

Cytat:

Napisał ucek (Post 54562)
Zawsze możemy zrobić powtórkę :) - jutro i w poniedziałek latamy.

Ja niestety teraz mam założone bardziej szosowe opony więc sobie nie polatam ale wkrótce wrzucę jakąś kostkę to chętnie się do Was wybiorę ...

ucek 21.04.2009 16:08

oj, ale burak jestem.. nie podziękowałam za miłe przywitanie..
Dziękuję Bardzo Wszystkim! :-)


A teraz muszę się uzewnętrznić tu i teraz, bo od weekendu jestem w totalnym szoku :dizzy::)
Otóż, Ola to wielki twardziel i aż strach pomyśleć, co będzie jak wróci z wyprawy.. ;)
W niedzielę pykęłyśmy trasę killer bez chwilki przerwy i świetnie dała sobie radę :Thumbs_Up: Była eksternistyczna nauka przerzucania motonga przez zwalone drzewo, wciągające błota, ruchome piaski, kilometrowe whoopsy i atak bojowniczej samobójczyni-spacerowiczki - szok!
:bow:

z rozgrzewki:
http://lh4.ggpht.com/_EeXMib1TL44/Se...0/IMG_0747.JPG
trochę erotyki: ;)
http://lh6.ggpht.com/_EeXMib1TL44/Se...0/IMG_0749.JPG

podos 21.04.2009 16:23

no patrz , ja przed wyprawą to nawet po schodach ostrożnie schodzilem, a łona tak dziczy... co sie dzieje, co sie dzieje...

Jola 21.04.2009 16:35

Taaa, że Ola twardziel jakich mało wiem od niejednego motorzysty i motorzyski z okolic stolycy :).
Wnioskuję, że poszalałyście ostro kuleżanki!
Ja z Olą z Opola i Karolcią również miałam motorkowy weekend. W sobotę kamieniołom czy kamionka (czy jak go tam zwą) w Strzelcach Opolskich a w niedzielę robiłyśmy traskę ostatniego crossowego rajdu Winów. "Erotyki" było dużo ;). Nie wiem ile razy podnosiłam CRFkę... Mięśnie na pleckach w każdym razie przećwiczone :), czuję je do dzisiaj :).
Pzdr.

ucek 21.04.2009 16:58

Cytat:

Napisał Jola (Post 55044)
.."Erotyki" było dużo ;)...

..a mówią, że najprzyjemniejsze rzeczy robi się bez ubrania ;)

Aż strach pomyśleć, co się tam na południu dzieje - tyle babeczek i z taką totalną korbą na jeżdżenie! :) IiiiiiiiHa!
W końcu Dzida jest kobietą :p

Ola 21.04.2009 17:16

No właśnie - na południu to i górki są w pobliżu... A my tu z każdego najmniejszego pagórka cieszymy się jak dzieci. Chociaż i bez górek każda wycieczka z uckiem to niezła przeprawa i szkoła techniki - można się poczuć jak na jakimś mega trudym rajdzie. Co to będzie kiedys w górach... Na samą myśl cieszy mi się buzia. No ale to jeszcze trzeba duuuuużo ćwiczyć, żeby tam od razu się nie poddać.

Z niedzieli najbardziej podobała mi się podmokła łąka koło rzeczki o wdzięcznej nazwie Jeziorka. Myślałam przez chwilę, że tam zostaniemy na dłużej, brodząc po nie wiem co w błotnistej mazi, no ale maszyny sprawiły się na medal. Zwalone drzewo też było niezłe - mój debiut jeśli chodzi o tego typu próby. Miało być delikatnie i z wyczuciem (oczywiście ja obok motocykla a nie "na"). Łucja wbijała do głowy - delikatny strzał ze sprzęgiełka i przód sam wskoczy.... Strzał był taki, że biedna WR przefrunęła z impetem na druga stronę, lądując "dziobem" na samym brzegu pobliskiego bajorka. O mały włos trzeba by rozpoczynac akcje ratowniczą :haha2:

Z moim dzidowaniem to chyba na razie (tzn. na sezon letnio-wiosenny) to chyba już koniec. Zaraz wyjazd, no i trzeba się będzie pilnować i delikatnie obchodzić z wielkim, zapakowanym potworkiem, który ma mnie dowieść na krance świata.

Jola - widzę, że mocno rozwijcie ekipę na południu. My tu z uckiem na razie we dwie ganiamy, a właściwie to ja za uckiem. Jakos nowych kandydatek do "lejdis team" na razie nie ma.

Pozdrawiam zwariowane koleżanki

Jola 22.04.2009 11:05

Hej kobietki Terenu u nas dostatek :) no i faktycznie ładniejszej płci do dzidowania w terenie nie brakuje. Powiem nawet, że przybywa- w sobotę pierwsze kroki w terenie stawiała Dżolka na swoim "klocu" (Dominator 650):brawo: . Często nasze szeregi zasila też Baba :). Klimaty są przednie :). Korba do jazdy jest! Tyle tylko, że u mnie z formą troche na bakier.... Nie dałam rady zrobić ostatniego okrążenia na poligonie w Winowie, za to Karolcia i Ola- DZIDA NA MAXA!

A w centralnej Polsce dwie enduro babki ale JAKIE! Jak czytam Wasze posty, to sie boję kiedyś z Wami spotkać w terenie! Ze sprzęgła strzelaja, nie odpuszczeją żadnej hopki... Mam wrażenie, że "Centralny lejdis Team" w skladzie 2 osób jeżdzi za 10!

Za Twoją wyprawę Ola (właściwie waszą ;)) trzymam kciuki! Będę pilnie śledzić poczynania :). I jestem pod wrażeniem, że opanowałaś odpowietrzanie układu hamulcowego, łatanie kapci i inne czynności serwisowe :Thumbs_Up:. Ja się cieszę, że mam Kajtka ;).

Baby na motory! Baby na motory!

Ps. Ucek, hasło : "Dzida jest kobietą" - REWELA :D


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 12:36.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.