![]() |
3 Załącznik(ów)
Witajcie po chwilowej przerwie w temacie.
Termin wyjazdu to koniec czerwca, poczatek lipca, dokladniej okresle sie w torche pozniejszym terminie. Jak juz wczesniej wspominalem chcial bym sie spotkac juz w Norwegii gdzies na dole, zaleznie jaka droge wybierzecie. Pomoge ogarnac promy itd. Drogi na pewno beda przejezdne dla wszystkich motocykli no chyba ze ktos ma problem z prowadzeniem po twardym szutrze to nie polecam bo latwo bedzie se zrobic ala. Czekam tez na propozycje miejsc do odwiedzenia, dojazd na polnoc wcale nie jest jedyna alternatywa, choc kusi z paru wzgledow choc by wielorybie safari . Dla wszystkich co chca jechac w maju droga wolna, tylko miejscami bedzie zamknieta ;) Jesli chodzi o pogode to raczej ciezko bedzie sie przegrzac w lipcu ( temp. 20-25 )ale tez jest male prawdopodobienstwo trafienia na duza ilosc hujowej pogody. Teraz mozemy sobie popitolic tu ale tak do konca kwietnia chcial bym mniej wiecej wiedziec kto sie na serio wybiera i zaplanowac jakos trase, jednak planowanie wolal bym w stylu punktow do odwiedzenia niz kilometrow do zrobienia na wszystkie dni wyjazdu. Pozdro. U nas teraz startuje sezon na zorze :) Załącznik 67514 A to u mnie Załącznik 67515 Załącznik 67516 |
Czerwiec/ lipiec kolejny plus to długi dzień!
Myślę o podłączeniu się do Was na ok 10 dni, potem zawijam do domu..:( |
Cytat:
no ja wiecej jak 2 tygodnie tez nie wygospodaruje. |
Mam kilka pytan jak można :umowa:
Jaki bedzie charakter wyjazdu ? Tzn chodzi mi o to czy jedziemy "na wycieczkę" po przygodę boczne drogi szutry piękne zdjęcia , własne żarcie namioty integracja ogniska itd czy macie zamiar dzida spanie hytte i zdjęcie przy kóli ? Kufry czy na miętko czy jak kto woli ? Gdzie spotkanie ?:dizzy: tyle mi wpadło do głowy :mur: :bow: |
Charakter przygodowo-spontaniczny, czy jedziemy pod kolo to sie wyklaruje z czasem. Ja jako ojciec zalozyciel watku chce by ten wyjazd byl bardziej jak to nazwales ''wycieczka'' niz dzida pod kolo. Tempo lubie jak droga sprzyja temu, jednak chce by to byly drogi trzy cyfrowe i RV. Czy namiot czy hytte tez do ustalenia choc preferowal bym troche tego i tego. Stolowanie w restauracjach nie wchodzi w rachube ale juz kupic cieply posilek w sklepie czy czasem jaksa pizza to jak najbardziej. Integracje uwazam za element bardzo wazny jednagrze w granicach rozsadku by nie trzeba bylo parowac do 16.
Ja sie moge spotkac gdziekolwiek w Norwegi bo bez sensu by bylo gonic do polski tylko po to by tu wrocic, a jesli chodzi o pakowanie to jak kto woli i jak lubi. Taplania w blocie nie bedzie ani topienia w innym gnoju wiec czy kufry czy worek to wedle indywidualnych upodoban. Pozdro |
Cytat:
|
Cytat:
|
Cytat:
|
Jeśli mogę coś zasugerować to.. moze lepiej skupić się na MEGA zajebistych miejscach na W i S niż nabijać km do jednego pkt "G" !?;) 2 tyg.to i tak mało czasu więc może po kawałku ale dokładnie..?! 2018 też pewnie zaprasza..
|
To jestjedna z opcjij. NA razie nie wiem kto realnie chce jechac, a komu sie dziecko rozchoruje albo sasiad mocniej zacznie sie usmiechac do zony. Tak wiec jak na razie obie opcje biore pod uwage.
Pozdro |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 15:19. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.