Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Trochę dalej (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=76)
-   -   PAMIR 2016 czyli przekleństwo BARTANGU (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=27849)

Vee 14.12.2016 15:40

Sposób narracji i zdjęcia robią KLIMAT. :brawo:
Często zaglądam w oczekiwaniu na więcej. :at:

Miras Sc 14.12.2016 15:56

Czyta sie, czyta:Thumbs_Up: I aż ślinka cieknie :drif:

I też czekam cierpliwie na c.d.

ArtiZet 14.12.2016 17:17

PKP;
Pęknie Kurde Pieknie :Thumbs_Up::Thumbs_Up::Thumbs_Up:

Marulin 14.12.2016 19:11

Ale Wam zazdroszczę wyprawy!
Rewelacja!

henry 14.12.2016 19:31

Cytat:

Napisał Marulin (Post 510741)
Ale Wam zazdroszczę wyprawy!
Rewelacja!

Rozumiem, że kompletnej wyprawy z kraksami które już były i z tym co się jeszcze wydarzy :haha2:

tyran 14.12.2016 20:41

Wyprawa-marzenie.
Żyjecie. Przynajmniej jest co wspominać.
Ciekawe co się wydarzy?
Pisz dalej!

wezyr 14.12.2016 23:35

Cytat:

Napisał henry (Post 510742)
Rozumiem, że kompletnej wyprawy z kraksami które już były i z tym co się jeszcze wydarzy :haha2:

Przynajmniej macie co opowiadać i wspominać! Co to był by za wyjazd jak by się nic nie działo?! - co byś tu pisał? ....Pojechaliśmy (kilka fotek), dojechaliśmy (kilka fotek), wróciliśmy.... ale był zajebisty wyjazd!! :)
Teraz każdy ściska nogi nie mogąc się doczekać kolejnej części opowiadania, nie mówiąc już, że każdy widzi się na Waszym miejscu i z zazdrością czyta relację zazdroszcząc Wam każdego przejechanego kilometra!

Emek 15.12.2016 09:08

Cytat:

Napisał wezyr (Post 510772)
Teraz każdy ściska nogi nie mogąc się doczekać kolejnej części opowiadania, nie mówiąc już, że każdy widzi się na Waszym miejscu i z zazdrością czyta relację zazdroszcząc Wam każdego przejechanego kilometra!

Tak to wszystko ładnie wygląda z punktu widzenia domowego fotela. Piękne krajobrazy, nowi ludzie, cudowne drogi, wspaniałe przygody. Tylko doświadczając tego na miejscu gdzie po drodze doświadczasz problemów, 2 wypadki, rozwalony na oczach koń, zmęczenie, cierpienie i ból tysiące kilometrów od domu to perspektywa postrzegania wyprawy jest trochę inna. Pamiętam moją rozmowę z Henrym po jego powrocie.
Cytat:

Przejebane, więcej nigdzie nie jadę, nawet mi się nie chce opowiadać,tragedia i dramat....
Dawaj dalej Heniu, dopiero połowa drogi i jeszcze pewnie będzie się działo ;).

wezyr 15.12.2016 09:24

W fotelu w domu przy piwku lub w pracy przy kawce najlepiej się czyta ;) ale po kilku miesiącach - latach nie pamiętasz jak ciężko było tylko jaka fajna przygoda ile fajnych miejsc zobaczyłeś i ile fajnych ludzi spotkałeś. Ja większość wyjazdów autem pokonałem więc nie dokuczał mi deszcz, gorąc, wiatr itp ale po kilku latach bardzo miło wspominam każdy z wyjazdów pomimo tego, że zawsze coś się musiało przydarzyć:)

czosnek 15.12.2016 09:32

Mnie bardziej niepokoi fakt, że przejechaliście na luzaka odcinek, gdzie ja już płakałem ;)


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 11:46.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.