Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Trochę dalej (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=76)
-   -   Mongolia w czerwcu 2009 (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=3048)

Lepi 07.06.2009 11:22

a fot niema bo net podly i usb nie robi. Ide sobie troche pojezdzic.
Pozdrawiam czarnuchy!.

BABA 08.06.2009 00:00

witam to ja :) lepianka znaczy sie :) z dziwnego kompa baby ktory nie chce sie wylogowac :)

Cytat:

Napisał Lepi (Post 61706)
wole byc tu gdzie jestem.
.

upszejmie informuje ze ja to sobie zapamietam ;)

dzis w nocy ,zanczy sie z rana jak wrocilysmy z baba z ogledzin wrocka dostalam sms od lepiego
7.06.2009 godz 3:15
"scigalismy sie z mongolami w puszce. my szybsi, oni lepiej nawigowali . po 1 etapie mamy lekka przewage. spimy w stepie. zimno ale do jazdy fajnie N 46.52.826 E 093.45.047 7084km"

co dalej to nie wiem bo od tego sms nie mam z nim konaktu,dopiero teraz zobaczylam ze zyje bo pisal na forum, wiec pewnie gdzies poza zasiegiem :) mam nadzieje ze to sie szybko zmieni bo troche nerwowo sie zrobilo :)

pozdraiwam

chinol 08.06.2009 00:16

2 Załącznik(ów)
w stepie szerokim ;)

Lepi 08.06.2009 12:00

Zyjemy, wczoraj ominalem drut, ktory nastepnie wkrecil sie w kolo Roberta. Po osunieciu wymontowaniu tylnego kola i wyrwaniu drutu spalismy nad brzegiem jeziora. Ale wczesniej bylo 10km w ciemnosciach. A w stepie mozna wjechac np w duze zdechle zwierze. Te zywe raczej uciekaja.
Dzis po skrocie drogi wjechalismy na piaski porosniete wysokimi kepami trawy. Hardcore, nie obylo sie bez podnoszenia motocykli. A mielismy malo paliwa i wody. Na szczescie znalazla sie jakas stacja.
Teraz jestesmy tu N46.11.262 E100.42.907. 7804 km. Gdzie spalismy nie potrafie wyciagnac z nawigacji chociaz dodalem do ulubionych. Dzis Robert gdzies sie zapodzial i wracalem go szuklac. Znalaezlismy sie dopiero w docelowym czyli Bayanhongor.

Lepi 08.06.2009 12:17

Robert cieszy sie jak uda mu sie zaoszczedzic pol litra paliwa, ja im wiecej spale tym bardziej zadowolony. Poza kiepskim skrotem drogi znowu dobre i dosc szybkie. Opona w kiepskim stanie, moze poszukam nowej w Ulan Bator.
A, rano wymylem sie w jeziorze! Pogoda super ale woda zimna.

podos 08.06.2009 12:17

Chłopaki - bardzo was proszę, nie jeźdźijcie w ciemnościach, nie macie dość fanu jeżdząc w dzień?
Czestość relacji - zaskakująca! brawo!

Lepi 08.06.2009 12:21

fotki
 
3 Załącznik(ów)
Baranek sprowadzony do parteru tuz przed zadaniem ostatecznego ciosu nozem. No i baranek po 5 godzinach, kupa zarcia :)
No i warkoczyk dla tych co wiedza o co chodzi.

Lepi 08.06.2009 12:22

fotki
 
takie tam z drogi

Lepi 08.06.2009 12:27

fotki
 
6 Załącznik(ów)
teraz chyba sa.

Lepi 08.06.2009 12:38

4 Załącznik(ów)
ja wiem ze po ciemku sie nie jezdzi ale obudzic sie nad jeziorem - bezcenne. Gdyby nie ten drut bylibysmy za dnia.
Pogoda sie porawila. Pierwszy raz zalozylem letnia kurtke "chinolowke" ;)
No i w nocy prawie nie zmarzlem :)
Lece polatac, odbijamy na poludnie szukac pustyni :)


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 16:10.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.