W tym roku odbyły sie 2 konkursy na najlepszy napitok. W pierwszym oficjalnym wygrał Seba z Podlaskim dzikiem, drugi był lokalny Pierwiastek bajkowy i trzecie miejsce zajął Red Robo z garażową Truskawkówką (której notabene zapomniał przywieść....ale jury uwierzyło na słowo... Póżniej odbył się drugi konkurs nieoficjalny .....wyników nikt nie pamiętał ...pozostała po nim m. in: butelka z napisem ciechanowski zajzajer....

Z tego co pamiętam ten Ciechanowski zajzajer po naszemu MUZGOJEB rozdysponował wśród
gawiedzi licznie zebranej Śluza, główny polewakowy tego wieczora.
Skład opisany z tyłu na flaszce chyba wszystkim pasował.

pozdrawiam producent, i do następnego.

Ja miałem dwa trunki do konkursu i dwa wróciły do domu :)!!!! ehh za wcześnie usiadłem do zawodowców :)!!

Bardzo cieszę się , że mogłem zobaczyć Wasze zdradzieckie mordy.. po tych długich tygodniach w szpitalach brakowało pogadania i przebywania w tak zacnym towarzystwie. Dzięki Emilowi, ze położył tych gości na rękę , a tym gościom, że zechcieli Emilowi za to zapłacić (dzięki temu mam 5 impulsów Exogenu ;) ) Dzięki Mirkowi Świrkowi za pomoc i dobre słowo, Czarkowi za pogadanki techniczno - ortopedyczne , Grzesiowi za powerbank , Mareczkowi, za jajecznice na śniadanie i wszystkim których spotkałem i mogłem pogadać. Do jesiennego podlasiaka..mam nadzieję. :at:

Złoto:

Załącznik 108999

Emilowi nawet dwoma ręcami nie mogłem dać rady. a kawał chłopa ze mnie .

Piotrunia, zdrówka i wracaj do siebie. To ja dziękuję Tobie. 3m się.

Misię zdaje, że rozdysponowałem wszystko co było na stole, a potem chyba mnie rozdysponowano

No przecież napisałem ''główny polewakowy tego wieczora.''