Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Trochę dalej (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=76)
-   -   PAMIR 2016 czyli przekleństwo BARTANGU (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=27849)

Nynek 15.12.2016 09:35

Cytat:

Napisał Emek (Post 510779)
Tak to wszystko ładnie wygląda z punktu widzenia domowego fotela. Piękne krajobrazy, nowi ludzie, cudowne drogi, wspaniałe przygody. Tylko doświadczając tego na miejscu gdzie po drodze doświadczasz problemów, 2 wypadki, rozwalony na oczach koń, zmęczenie, cierpienie i ból tysiące kilometrów od domu to perspektywa postrzegania wyprawy jest trochę inna. Pamiętam moją rozmowę z Henrym po jego powrocie.

Dawaj dalej Heniu, dopiero połowa drogi i jeszcze pewnie będzie się działo ;).

Święte słowa. Tylko czemu po kilku dniach po powrocie człowiek znowu siedzi przed mapą i knuje nowe wojaże. Pamietam, że gdzieś u Ruskich powiedziałem do was, że to chyba już mój ostatni daleki wyjazd na motocyklu ... a teraz knuje w głowie nowe wypady.

Wyprawy motocyklowe to bardzo nielogiczne zajęcie:
Na własne życzenie, za własne ciężko zarobione pieniądze, wykorzystując urlopy do cna sprawiamy organizmowi mega wpierdol i co dziwniejsze robimy to z uśmiechem na twarzy.

Henry dawaj dawaj dalej bo do wiosny się nie wyrobisz :)

Emek 15.12.2016 09:46

Cytat:

Napisał Nynek (Post 510786)
Tylko czemu po kilku dniach po powrocie człowiek znowu siedzi przed mapą i knuje nowe wojaże.

Sam jestem ciekaw planów Henrego na 2017, bo przecież już nigdzie miał nie jechać :haha2:.

Nynek 15.12.2016 10:52

Idealnie filmik się wpisuje w dyskusję :)


mdxmd 15.12.2016 14:30

Cytat:

Napisał Nynek (Post 510799)
Idealnie filmik się wpisuje w dyskusję :)


z innej baczki:

http://www.strangers.pl/wyprawy/Azja-Centralna/33

utknęli na noc na przełęczy, kilka osób chyba 2 namioty na lekko bo cały majdan pojechał terenówką.

szymon25 15.12.2016 15:00

Świetna Wyprawa i relacja, podziwiam Was na prawdę : )
I zazdroszczę talentu do pisania.

henry 15.12.2016 16:15

Cytat:

Napisał czosnek (Post 510784)
Mnie bardziej niepokoi fakt, że przejechaliście na luzaka odcinek, gdzie ja już płakałem ;)

Nie wiem czemu płakałeś, dla nas, ten pierwszy dzień na Bartangu był najbardziej lajtowy. Idealny szuterek, piękna pogoda, nic nowego się nie wydarzyła, po prostu bajka. Drugi odcinek będzie odrobinę trudniejszy, ale i tak cały Bartang to najprzyjemniejsza i najfajniejsza część naszej wyprawy.

czosnek 15.12.2016 16:19

Cytat:

Napisał henry (Post 510852)
Nie wiem czemu płakałeś, dla nas, ten pierwszy dzień na Bartangu był najbardziej lajtowy.

Bo ja jestem leszczem :)

henry 15.12.2016 17:04

Cytat:

Napisał Emek (Post 510790)
Sam jestem ciekaw planów Henrego na 2017, bo przecież już nigdzie miał nie jechać :haha2:.

Myślę, że wiele zależy od tego, jak bardzo dostałeś w dupę, jaki masz charakter i psychikę i czy widzisz w tym sens.
Wiem, że czas leczy rany. Zaraz po powrocie, powiedziałem żonie " To już koniec '', ( mówię oczywiście o wyjazdach ) na co żona bardzo się ucieszyła. Teraz, po kilku miesiącach widzę, że popełniłem błąd, bo już nie jestem pewien, że rzeczywiście nigdzie nie pojadę. Tym bardziej, że czasu mamy coraz mniej i " Jeśli nie teraz, to kiedy ? "

jamcio 15.12.2016 19:22

Cytat:

Napisał czosnek (Post 510855)
Bo ja jestem leszczem :)

Dobry czosnek nie jest zły. Złe jest to co po nim następuje :) Cierpiąca wątroba, smród z gęby itp :) Proszę nie obraź się :o. Ale tak mi się skojarzyło.

mdxmd 15.12.2016 20:19

Cytat:

Napisał jamcio (Post 510888)
Dobry czosnek nie jest zły. Złe jest to co po nim następuje :) Cierpiąca wątroba, smród z gęby itp :) Proszę nie obraź się :o. Ale tak mi się skojarzyło.

niby wszystko się zgadza oprócz cierpiącej wątroby?? po czosnku? :)


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 11:46.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.