![]() |
Emek, to bardzo ciekawa konkluzja, która wielu osobom da do myślenia. Czekam na Wasze szczegółowe relacje, bo one dadzą bardziej obraz tego o czym piszesz. @Powolniak też ma rację i chyba ciekawie podsumował Twoje podsumowanie ;-) . Tak czy inaczej ciekaw jestem Waszych przygód i przeżyć oraz przemyśleń , bo pomagają one bardzo dokonywać właściwszych wyborów przez innych . Najważniejsze ,że wróciliście bez większych kłopotów i dziś możecie sobie to tylko podsumować.
Dobrze ,że wybrałem Afrę a nie Kata ;-) |
Właśnie siedzę w urzędzie celnym i krew mnie zalewa. Na granicy nie mieli pojęcia co to CPD i kazali nam się wrócić i jechać odprawa dla tirów wiec odpuściliśmy. Filip po drodze wpadł do wawy i załatwił sprawę w 15 minut. W Kielcach po godzinie gość przyznał ze pierwszy raz widzi takie coś i nie wie co z tym zrobić. Czekam dalej i ciśnienie mi skacze. Burdel i niewiedza.
|
Cytat:
Wstępna wizyta w serwisie daje nadzieje, że motor wrócił w dobrej kondycji. Napęd dostał po dupie ale ma w końcu 20 k przejechane bez przesadnego dbania i smarowania. Kolejne 5 jeszcze pociągnie. Śruba w gmolach uzupełnina i ładnie wskoczyły na miejsce, jednak nie są pogięte. Klocki w dobrym stanie. Co najważniejsze, żadnych śladów gleb! :) Jednak poza tymi śrubkami to naprawdę dobra maszyna. |
2,5 godziny w urzędzie celnym. Nikt nic nie wie. Zadzwoniłem do PZM Travel i pani wyjaśniła celnikom co i jak trzeba. Pieczątka i numer na ostatniej stronie. Ale udało się.
|
Siema chlopaki. Aby nie kreciliscie sie po Dagestanie w okolicach jeziora Irganayskoye? Miejscowi widzieli tam okolo dwa tyg temu trzy polskie moto.
Jak tam wyszlo z tym Bermamutem? To tam byly te straty i ciezka droga? Ktoredy jechaliscie bo tam jest kilka tras. Wybieram sie i nie wiem czy nie odpuscic. Z blotem zawsze przegrywam. |
Tam nas nie było. Bermamyt nas pokonał i nie udało się wjechać choć byliśmy tuż obok. Z 2 stron atakowaliśmy. Dróg jest wiele ale każdy dojazd ma minimum 20-30 km. Pierwsze podejście od strony Xacayt. Lepiej jechać od Kichi-Balyk i tamtędy byśmy przeszli i podjechali od razu z właściwej strony pod płaskowyż a tak atakowaliśmy od strony urwiska i się.nie udało. Atakuj od Kichi Balyk, warto.
|
https://youtu.be/Aky3gRcZElA na tym filmiku wlasciciel wideo skazal na pierwsza trase jako najlatwiejsza. Co o tym myslisz? Nic mnie tak nie przeraza jak polna sciezka noeutwardzona, a po deszczu to juz w ogole moglbym tam czekac wuj wie ile az ziemia odwilgnie :-D
|
Nasza trasa była ta ostatnia od południa .Dokładnie w tym miejscu polegliśmy które koleś pokazuje. Wszystkie drogi od północy są ok.
|
Cytat:
Byłem w Iranie w końcówce 2016. Zdobywaliśmy Damavand (najwyższy szczyt Iranu, 5610 m n.p.m.), a później zrobiliśmy sobie objazdówkę. Wystarczyły 2 tygodnie, a i tak ostatnie 2 dni szukaliśmy sobie atrakcji. Z opowieści różnej treści wynikałoby, że owe 2 tygodnie to zdecydowanie za mało. Dobrze, że nie uwierzyliśmy. Ludzie rzeczywiście mocno pomocni, ale też ciekawi świata. Zagadują na każdym kroku, starają się pomóc jak mogą. Jednakże niewielki procent społeczeństwa już wyczuł, że na turystach można nieźle zarobić legalnie i nielegalnie, więc powoli zaczyna się traktowanie białasów jak chodzących worków z pieniędzmi. Ów procent stale rośnie. Dlatego chętnie poznam opnię odmienną od wszystkich. |
Cytat:
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 10:07. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.