Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   CRF 1000 L (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=170)
-   -   Bubel do szescianu (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=31348)

motif 22.03.2018 02:08

Cytat:

Napisał erem (Post 576198)
Już myślałem, że ze mną coś nie tak.... ten motor jest z plasteliny :) śrubki się odkształcają... a plastiki jak poleżały tydzień na podłodze to jak by nie do tego sprzętu hehe trza było butem naciągać hehe

ufff myślałem, że mam pecha :) a ten typ tak ma :)

to normalne jak sie motor drukuje drukarką 3D anie robi w fabryce.

tommi 22.03.2018 09:01

Bosze, co za pitolenie. Złe, zmień na lepsze. Po co to truć?
Czytam wczoraj posta na fb, typ się pyta czy jak zdejmie fabryczne opony, założy kostki, bo chciał spróbować jazdy po szutrze, to czy potem będzie mógł ponownie założyć te dunlopy.
Tak widzę właśnie takie tematy, same kłopoty, taaakie problemy.
Takie czasy...

Emek 22.03.2018 09:04

https://img7.dmty.pl//uploads/201702...adglfh_600.jpg
:D

Nynek 22.03.2018 09:13

Cytat:

Napisał tommi (Post 576208)
Bosze, co za pitolenie. Złe, zmień na lepsze. Po co to truć?
Czytam wczoraj posta na fb, typ się pyta czy jak zdejmie fabryczne opony, założy kostki, bo chciał spróbować jazdy po szutrze, to czy potem będzie mógł ponownie założyć te dunlopy.
Tak widzę właśnie takie tematy, same kłopoty, taaakie problemy.
Takie czasy...

To trucie pozwoli wyrobić opinie dla potencjalnych nowych kupców. Dobrze, że chłopaki piszą jak jest, a nie zachwalają jak właściciele BMW.
Trzeba się liczyć, że każdy sprzęt ma jakieś słabe punkty.
Dla mnie akurat obrabiające śrubki to nie jest problem dyskwalifikujący zakup maszyny, ale ktoś inny może mieć inne zdanie.
Także proszę nie hejtować tego typu wpisów.

tommi 22.03.2018 09:30

Cytat:

Napisał Nynek (Post 576210)
To trucie pozwoli wyrobić opinie dla potencjalnych nowych kupców. Dobrze, że chłopaki piszą jak jest, a nie zachwalają jak właściciele BMW.
Trzeba się liczyć, że każdy sprzęt ma jakieś słabe punkty.
Dla mnie akurat obrabiające śrubki to nie jest problem dyskwalifikujący zakup maszyny, ale ktoś inny może mieć inne zdanie.
Także proszę nie hejtować tego typu wpisów.


Tak, stop hejtowi. Co tu zachwalać. To jest afryka. Africa twin.
I jeżeli urwany przez kogoś łeb śruby czy urwanie kabelka powstrzyma kogoś od jej zakupu to super. Może nie będzie kolejnych postów jak ten przytoczony przez mnie o zmianie opon...

chemik 22.03.2018 09:35

Cytat:

Napisał tommi (Post 576208)
Czytam wczoraj posta na fb, typ się pyta czy jak zdejmie fabryczne opony, założy kostki, bo chciał spróbować jazdy po szutrze, to czy potem będzie mógł ponownie założyć te dunlopy.

Nie podsuwaj takich pomysłów producentom opon, bo zaraz podchwycą i rozpoczną kampanię społeczną, że opona to twoje bezpieczeństwo, więc traktuj ją jak prezerwatywę - po zdjęciu wyrzuć do kosza.

tommi 22.03.2018 10:10

Cytat:

Napisał chemik (Post 576212)
Nie podsuwaj takich pomysłów producentom opon, bo zaraz podchwycą i rozpoczną kampanię społeczną, że opona to twoje bezpieczeństwo, więc traktuj ją jak prezerwatywę - po zdjęciu wyrzuć do kosza.

Nie zdziwię się, jeżeli za parę lat wymiana opony poza autoryzowanym warsztatem będzie jednoznaczna z obowiązkiem jej utylizacji u najbliższego dystrybutora i wymianą na nową.
Skończy się wymienianie w polu, na kamieniu ;)

W temacie. Crf'ę sprzedałem z nalotem 45kkm. Nigdy nic. Zero ukręceń. Paliwo, napęd, opony, klocki to jedyne rzeczy, które się psuły czy tam kończyły.

Gończy 22.03.2018 10:23

Cytat:

Napisał chemik (Post 576212)
Nie podsuwaj takich pomysłów producentom opon, bo zaraz podchwycą i rozpoczną kampanię społeczną, że opona to twoje bezpieczeństwo, więc traktuj ją jak prezerwatywę - po zdjęciu wyrzuć do kosza.

:)

Moim zdaniem to też nie ma co przesadzać. Motocykl to produkt masowy, podobnie jak mydło. Dopiero trzeba w niego trochę serca włożyć, trochę się powkur...., i wtedy zaczyna być ulubionym i ukochanym. Czasem śróbkę wymienić zerwaną. Jakbyśmy się tak bardzo wszystkim mieli przejmować to w ogóle byśmy na nie nie mogli wsiadać. Przecież największą radością jest droga i podróż a to, że nie mam w tym momencie ori śróbki na owiewce to mi lata i powiewa. To tak jak z nowym domem. Budujesz, wprowadzasz się wszystko cacy, idealny parkiet, ściany, porządek. Po miesiącu synek ci otwieraczem do konserw kasuje podłogę i stół w kuchni, córka pisze list do Św. Mikołaja na ścianie a obróbka przy kominie przecieka. Na początku chodzisz wnerwiony. Potem nie ma już problemu i spiny, mieszkasz i cieszysz się życiem i jesteś w stanie pokochać nawet te rysy po otwieraczu na podłodze w salonie, bo ci przypominają, że z byle powodu się denerwowałeś i stresowałeś i jeszcze innym krwi napsułeś taką pierdołą. Przylutować kabelek czy pogrzebać wieczorkiem przy motocyklu to dla mnie sama przyjemność. Jest okazja posiedzieć przy maszynie, wypić piwko, posłuchać dobrej muzy.
Więc nie ma się co tak za bardzo przejmować. Spalić marzannę, żeby zima poszła w pizdu i dzida afrą na wycieczkę.

Emek 22.03.2018 10:26

Cytat:

Napisał Wojtuś (Post 576222)
:)
Spalić marzannę, żeby zima poszła w pizdu i dzida afrą na wycieczkę.

:Thumbs_Up::at:

Pirania 22.03.2018 10:44

Cytat:

Napisał dubel (Post 572399)
Spoko. Poczekam na wersje ostateczna bez bubli. Tymczasem chce się pobawić ż 148hp :)

:Thumbs_Up::Thumbs_Up::Thumbs_Up::D Trochę zazdroszczę..;)

KTM'y są najlepsze, :D ..a niech się psują a i tak frajda z jazdy bezcenna!:lc8::lc8::lc8:

PS
Widać już po postach, że Wszyscy mamy dość tej zimy i zaczynamy się o byle co wku..ać! :mur:
Oby juz było cieplej i bez śniegu!


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 11:46.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.