Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Umawianie i propozycje wyjazdów (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=71)
-   -   Mołdawia lipiec 2018 ktoś chętny ??? (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=31525)

Molek 10.01.2019 16:45

Ile kosztują tam takie degustacje ?
Myślę czy by nie skoczyć skoro zimno na parę dni trochę się poedukowac;)

7Greg 10.01.2019 18:42

Na pewno cena nie przewyższa doznań związanych z degustacją u mistrza ;)

matjas 10.01.2019 19:03

Cena nie przewyższa doznań ;) to samo można powiedzieć o wielu hm... kanałach stymulacji zmysłów :)

calgon 10.01.2019 21:56

Degustacje nie są jakieś tragicznie drogie.
Kielon wypity kulturalnie w ogródku bądź klimatycznej piwniczce chyba ok. 5 zł Przy cenie PETA za 20-30 zł to drożyzna:-))))

Z butli można ciągnąc w parku i też jest kultura.Uważam ,że jeden dzień czy dwa dni na bachanalia zupełnie wystarczą do tego gulasz i jest ok.

Co do okolicy to zerknijcie, że jest tam ten Nemzeti Park w którym kiedyś jeździliśmy z Bajraszem na jakimś zlocie AT u Madziarów.
Mogę się mylić ,ale w tych górach bukowych wjeżdżaliśmy na jakiś szczyt.

Co do degustacji mistrza, no cóż nie pamiętam gdzie znajduje się miejscówka, ale Sławek może namierzy na google bo był chyba w lepszej formie tego wieczoru.(blisko Tulipan Camping na którym spaliśmy)
Mistrz chyba zaserwował nam też coś mocniejszego:-)

raf 11.01.2019 15:02

5 zł to prawie za darmo, w Zielonej G. na winobraniu kieliszek kosztuje chyba w okolicach 10 - 12 cebulionów a to już piniądz panie;););).

calgon 11.01.2019 15:57

Pewnie to zależało od piwniczki i wina ,ale i tak najrozsądniej jest 3-4 kieliszki wypić na ogródku a później butle atakować.Wina smaczne a rodzaje przeróżne.Polski język rządzi w okolicy dość znamienicie.
Żałuje ,że tego typu formuły nie udało się znaleź w Mołdawii na co liczyliśmy.

Sławekk 12.01.2019 12:14

2 Załącznik(ów)
Ooo.... :D kuźwa aż się popłakałem ze śmiechu - nie zaglądałem tutaj kilka dni . Myku to prawda ! kiedyś byłem brunetem ;)

Droga do komnaty Mistrza

47°53'37.3"N 20°21'40.2"E

Jedyne wtedy czynne miejsce, oddalone od komercji. Uwiódł nas spojrzeniem.
Piwniczka miała jeszcze jedną kondygnację w dół, mozolnie wykutą w tamtejszej skale. Ściany piwniczki pokrywała "zamszowa" pleśń, w której przyklejony był bilon z całego świata.
Pan był najlepszy i dopiero tutaj można było poczuć swoisty urok tradycji winiarskiej.

Poszedł wina dzban i kielich palinki , 2 litry wina zabraliśmy ze sobą - koszt 7 euro :)

Załącznik 85737

Załącznik 85736

Miejscówa
https://www.google.pl/maps/place/47%...0.361157?hl=pl




czosnek 12.01.2019 12:26

Cytat:

Sławek objaśnia nam etapy degustacji: wygląd, zapach smak oraz zakończenie czyli finał... dla mnie osobiście brakowało jeszcze jednego elementu, który nazwałbym "jebnięcie".
Zostałem jednak zganiony za zbytnie upraszczanie sprawy i odesłany do karty w celu zakupu wina "dobrze zbudowanego i palącego zarazem "
Przepięknie

7Greg 12.01.2019 15:40

Sławku, czy zdjęcie nr 1 przedstawia nieudany skan jakiejś ruskiej sztabówki, która to zaprowadzi nas specjalną trasą, wiodącą pośród bujnych winorośli do owej piwniczki? ;)

Navaja 12.01.2019 21:58

No co Ty Gregu?
Toż to jest "zamszowa" pleśń, w której przyklejony był bilon z całego świata.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 12:38.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.