![]() |
Za biuletynem wysłanym do serwisów trochę więcej szczegółów.
0000232600 Chodzi o aktualizację oprogramowania kontroli trakcji. Podczas jazdy w nierównym terenie z wyłączoną kontrolę trakcji, dodając gazu tylne koło może stracić kontakt z podłożem (skok, poślizg itp.) i znacznie przyspieszyć. Następnie, gdy koło złapie trakcję, jego prędkość gwałtownie się zmienia, co powoduje duże obciążenie wału napędowego, przegubów, przekładni głównej i skrzyni biegów. W takim przypadku jedna z tych części może się uszkodzić. Aktualizacja oprogramowania ma zapobiec nadmiernemu zwiększeniu prędkości obrotowej tylnego koła w momencie utraty trakcji. Akcja dotyczy wszystkich R1250GS, R1250RT od 2018r. Motocykle posiadające oprogramowanie z 2022.11 powinny być już ok. Były przypadki urwania wałka skrzyni biegów, nawet z zablokowaniem tylnego koła. |
Cytat:
|
Nie bardzo rozumiem spinkę...
Różni ludzie jeżdżą BMW, Hondą czy czymkolwiek innym. Jedni są bardziej ogarnięci, inni mniej. Skoro goście w BMW doszli do wniosku, że zmianą w oprogramowaniu mogą coś poprawić to to poprawiają, szczególnie jeśli może to ograniczyć uszkodzenia. I chyba mniej ważne, czy gwarancyjne, czy nie. A jak chcecie więcej pośmiać to ostatnio była aktualizacja softu od układu hamulcowego w K50/K51 😎 Wysłane z mojego SM-N975F przy użyciu Tapatalka |
Ja się nie znam na tak nowych maszynach ale coś gdzieś czytałem tu na forum o niedoróbkach w NATce, ramach z papieru i rdzy :D
Fakapy bywają. Tutaj to mam wrażenie że to bardziej zabezpieczenie przed ludźmi którzy naogladali się Dakaru, zrobili prawko i właśnie wyjechali z salonu nowym motocyklem z mnóstwem ambicji i przekonaniem że kupili właściwy sprzęt do pycenia w terenie :) Ale nie bronię BMW ani nie hejtuję, póki co cały czas się do tej maszyny przekonuję. |
Cytat:
Cytat:
bigboykr - brr... jaki spinki:)) Daj spokój jak Zimy mówi. Nie o to chodzi. Coraz częściej za kierowców trzeba myśleć. Tu wg. mnie problem nie leży mechanizmie tylko jest problem z myśleniem, skoro można go softem rozwiązać. I bdb, że akurat w tym przypadku się da zrobić:)) To ja Zimny piszesz - przechodzą zamiast ewolucji motocyklowej przyspieszoną (sic!) rewolucję i nie czuje jeden z drugim co może dany element wytrzymać i jak jechać żeby nie zabić mechanizmu - dlatego potrzebujemy DCT, automatów itd..:))) nie żeby było wygodnie, ale żeby nie trzeba było myśleć i ponosić konsekwencji myślenia. |
Luzik luzik...
Ale DCT i tak Wam zazdroszczę 🤣 Wysłane z mojego SM-N975F przy użyciu Tapatalka |
Cytat:
https://youtu.be/malNuJQHrAw |
Elo
Cytat:
Niemniej, jest w tym stwierdzeniu dużo racji bo automaty do parkowania, aktywne tempomaty , DTC, ABS, kontrole trakcji a już wkrótce pewnie elektrycznie i automatycznie otwierane/składane kosy i żyroskopy zapobiegające glebom parkingowym i ch.w.c.j. zwalniają pt użytkowników z myślenia i wysiłku. Jedni się cieszą inni śmieją. Tak czy siak w sumie wszyscy zadowoleni Pozdr rr |
Cytat:
Przykładem są nowe samochody: nie da się wyłączyć kontroli trakcji (o ABS-ie nie wspominając), a żeby wyłączyć różne systemy automatycznie hamujące i kierujące trzeba dość długo przeklikiwać się przez menu. O celowej utracie przyczepności po zacięciu ręcznym także możemy zapomnieć. Po co w ogóle chcę to robić? Aby na pustym placu poćwiczyć wychodzenie z poślizgu czy awaryjne hamowanie (jak zawsze to robiłem zimą). Zresztą to bardzo fajna zabawa :D Ja nie jestem z takiego obrotu sprawy zadowolony. Żeby nie było, że offtop-uję: GS-a 1250 trzeba pochwalić za to, że zarówno kontrolę trakcji jak i ABS można wyłączyć jednym przyciskiem w czasie jazdy. |
Jeździłem już różnymi autami i w każdym dało się wyłączyć kontrolę trakcji. W niektórych było to bardziej na wierzchu w niektórych trzeba było sporo przeklikac. Nie widzę powodu do wyłączania ABSu w autach na publicznych drogach, jak kogoś jara zawracanie na ręcznym to faktycznie coraz trudniej bo praktycznie wszyscy idą w elektrycznie sterowane.
Co do systemów bezpieczeństwa, typu samoczynne hamowanie przed przeszkoda lub aktywny tempomat, to wybaczcie ale narzekanie na to uważam za niewiedzę albo za chojrakowanie. Naprawdę jesteście takimi mistrzami kierownicy i nie zdarza się Wam jeździć zmęczonym, wkurwio…, w zła pogodę, przy złej widoczności czy po prostu za długo? Jeżdżę od ponad 30 lat po20-30 tys km rocznie, wiec wiadomo ze zaczynałem od aut w pełni analogowych ale bardzo doceniam nowinki techniczne pod względem bezpieczeństwa. Jestem w 100% przekonany ze automatyczne hamowanie uratowało mnie raz przed konkretnym dzwonem i raz przed lekka stłuczka. Ostatni wypadek miałem dużym fiatem jak miałem jakies 22 lata, aktualnie mam zero punktów na prawku i nigdy nie udało mi się zebrać 10 punktów w rok. A mimo wszystko miałem gorszy dzień była gowniana widoczność i byłbym spowodował niezły wypadek. Wiec jak tylko mogę wybierać auta z takimi systemami to robię to bez wachania. To nie chodzi o ogłupianie ludzi tylko o ich bezpieczeństwo. Co do skrzyń biegów w autach, tez kiedyś uważałem ze manual lepszy, ale od ponad 20 lat mam wyłącznie automaty i za czorta bym nie wybrał inaczej. Niech ktoś manualem się ogarnie lepiej niż 9 biegowy automat hahaha :D W motku mam DCT, zamieniamy się często z kumplem który ma CT w manualu i jest OK, nie mam z tym problemów, ale z przyjemnością wracam do DCT :D |
Cytat:
|
Dubel, w twej lekkiej ironii ostrzegam też trochę przemyconej kpiny. To miłe. Coraz mniej ludzi potrafi śmiać się z siebie :Thumbs_Up:
|
1 Załącznik(ów)
Nowy prezydent Czech to GSiarz . Ciekawe czy miał problemy ze swoim R1200GS LC ?
|
Cytat:
Ja mówię tylko, że skoro nie chcę tych udogodnień, to nie chciałbym być zmuszany do ich stosowania. Wolałbym pieniądze przeznaczone na nie wydać na kursy doskonalące technikę jazdy. I móc odświeżać te umiejętności samochodem, którym jeżdżę (nowe samochody w większości na to nie pozwalają). Co do systemów mam swoje doświadczenia: - W mojej jedynej stłuczce jaką miałem ze swojej winy (nie liczę tu sytuacji na torze) automatyczne hamowanie włączyło się później ode mnie... - System anty wheelie nie zadziałał w GS-ie gdy raz go potrzebowałem i motocykl poszedł w pion, co kosztowało moją żonę dość dużo stresu. - kumplowi zabrudził się czujnik ABS w samochodzie i o mały włos nie uderzył w pieszego, bo system odczytał to jako poślizg i... przestał hamować, - świeżak jadący pierwszy raz motocyklem odkręcił za bardzo gaz na 1-ce i jechał prosto w ścianę. Spanikowany w ostatnim momencie zahamował i zrobił stójkę na przednim kole tak, że obtarł o tą ścianę przód błotnika. Jak zakończyłaby się ta przygoda motocyklem z ABS-em, każdy jest w stanie sobie dopowiedzieć. Z drugiej strony cieszę się, że moja początkująca na motocyklu małżonka ma sprzęt z ABS-em :D Te systemy nieraz pomagają tym, którzy ich potrzebują. Musimy sobie tylko zdawać sprawę, że nie są antidotum na całe zło, a w określonych warunkach są nawet niebezpieczne (np. jadąc samochodem po zamarzniętych kałużach przy krawężniku - wtedy samochód nie zahamuje, pomimo, że z powodzeniem zrobiłby to lewymi kołami, bo mają one dobrą przyczepność). O takich truizmach jak wydłużenie drogi hamowania (np. motocyklem o 1,3m przy prędkości 60 km/h) zakładam, że każdy wie. P.S. Pojeździj trochę w terenie - inaczej spojrzysz na elektroniczne gadżety. |
http://www.otomoto.pl/oferta/bmw-gs-...-ID6Fka80.html
Przy okazji poszukiwań trafiłem na takie coś. Może ktoś złapie |
Cytat:
|
Cytat:
Miłego |
Nie ma się co przekonywać.
Kiedyś pojazdy były manualne i kierowca musiał mieć umiejętności. Teraz pojazdy są napakowane elektrowyręczaczami i kierujący musi tylko umieć wejść i odpalić, resztę zrobi "się samo". Nikomu nie ujmuję ale lenistwo to nie jest dobra droga. Wolę sobie radzić w każdych warunkach niż liczyć że "coś mi pomoże" co wielu współczesnych użytkowników prowokuje do przekraczania swoich możliwości. To powoduje że na drogę wyjeżdża masa nic nie potrafiących ale za to z wieloma systemami które to mają uzupełniać braki w umiejętnościach. Takie czasy , tak się pozmieniali ludzie, wygoda i podanie pod nos , byle bez wysiłku . Ale każdy niech tam sobie robi co chce i oby te wspomagacze ich nie zawodziły bo nie chciał bym by taki fachowiec we mnie wjechał bo mu " coś nie pomogło". |
Osobiście to ja wolę sobie radzić samemu i mieć umiejętności. Jednak jak umiejętności, czy rozumu, zabraknie to zajebiście mieć elektronikę, która pomoże.
|
Kiedyś były fajne samochody i trzeba było się nauczyć nimi jeździć, teraz mając różnego rodzaju wspomagacze, nawyki pozostały a systemy wspierają, w niektórych przypadkach pozwalam im się wręcz wyręczać.
Dzisiaj mamy już niewiele fajnych pojazdów i jedynymi ciekawymi w mojej subiektywnej ocenie są te pędzone prądem. |
Cytat:
dokładnie, przez ABS stuknałem (lekko) raz samochód który sie wciął przede mną. Cała ta elektronika to tylko daje fałszywe poczucie bezpieczeństwa. |
Wydaje mi się, że posiadając ABS również można swobodnie wykorzystać swoje umiejętności. A czy nie było tak, że panicznie wcisnąłeś klamkę dlatego zadziałał?
|
Cytat:
Tak jak ja przez wiele lat nie mogłem zrozumieć że dla kogoś obecność ABSu w motocyklu to warunek konieczny i bez tego motocykl/egzemplarz odpada, (sam wiele lat jeździłem bez - trampki, Afryki i VStromy) - tak nie zrozumie mnie i mojego ambiwalentnego podejścia ktoś kto uczył się jeździć na motocyklu z ABS i kontrolą trakcji. Tak mam ABS w obecnym motocyklu bo BMW dawało go w standardzie chyba, jest to jest - spoko. Szczególnie odkąd go naprawiłem i nie wali mi po oczach kontrolka :) Kontroli trakcji nie mam i nie czuję potrzeby mieć. Co nie znaczy że nie kupię kiedyś motocykla który będzie to miał - byle tylko można to było wyłączyć jak się ma ochotę. Kiedyś w DL650 zapomniałem że mam ABS (niewyłączalny) na szutrze i chciałem slajdem wejść w zakręt. Jak dobrze że nie było tam dalej rowu tylko łąka ;) Jeszcze w kwestii techniki, jak się tak pojeździło trampkiem 600, z gumowym zawieszeniem, hamulcami wiecie jakimi, na Mitasach po mokrym asfalcie to zakodowało się jak się jeździ na kwadratowo i co to jest uślizg. Fakt - jeździłem w takich warunkach wolniej i bardziej zachowawczo niż wielu motocyklistów na dużo nowszych sprzętach. Wracając do BMW - dla mnie obecnie poziom zaawansowania motocykla na poziomie mojego GSa to max co mógłbym samodzielnie ogarniać i nie mieć stresu że mi tablet za 10 koła wysiądzie. Do tego mam bogaty rynek części używanych i dla mnie, nie mającego AC, leasingu itp. to też ważne. Każdy ma swój pogląd, systemy, wspomagacze nie są złe, są OK - martwi tylko to że znaczna część osób (mówię o takich które znam osobiście) bardzo mocno wierzy w te rzeczy - i np. ciśnie klamkę na mokrym bez wyczucia bo przecież jest ABS. Ja na mokrym nadal jeżdżę na kwadratowo, szczególnie że buma ma 115nm i naprawdę nie ma żartów np. na mokrym łuku. Nie róbmy z wątku klasycznego srania po iglakach ;) |
Cytat:
|
Cytat:
|
Cytat:
Ty po prostu jesteś mistrzem i pewnie masz setki godzin ćwiczeń za sobą, a że nie każdy jest, to w mojej ocenie dobrze, że jest ten abs. Najlepszą dla mnie sprawą, po przesiadce z xrv na crf był właśnie abs. Dużo pewniej się czułem wiedząc, że w sytuacji krytycznej mogę odruchowo nacisnąć klamkę i dźwignie na maxa, a nie skupiać swojej uwagi na takim dozowaniu klamki, żeby nie zablokować kół, ale żeby też nie hamować za lekko. |
Dlaczego jest mistrzem, bo umie jeździć bez np. absu ? Jeździłem moto co osiągało 300km/h bez absu i siadłem na viadro z absem, w żadnym nie zablokowałem koła chodź z 250 mocno cisnąłem prawie do zera. W viadrze musiałem na szutrze zblokować koło bo myślał, że abs nie działa. Te wszystkie pierdoły są dobre ale myślenie najważniejsze.
|
Zgadnijcie, co wyrzeźbiłem? Ci co wiedzieli wcześniej niech na razie milczą :D
https://i.imgur.com/mIFVZVR.jpg https://i.imgur.com/rkAq6xj.jpg https://i.imgur.com/n8RtdUL.jpg Wracamy do tematu GSów ;) Od razu powiem że jest to GADŻET! Ale bardzo się uparłem że zrobię to sobie. |
Jak nic olejarka do kardana 😎
Wysłane z mojego SM-S918B przy użyciu Tapatalka |
Cytat:
|
Samowyłączatory do kierunków może?
|
Cytat:
Cytat:
|
Samowyłączatory są fabryczne w BWM :)
Ale dajecie inspirację na kolejne projekty! OK, zatem mała podpowiedź, nad woltomierzem: https://i.imgur.com/jnKPyde.jpg I filmiki które wszystko wyjaśnią: https://i.imgur.com/TiyCLmF.mp4 https://i.imgur.com/j9G5dRD.mp4 Komunikat LAMPF! o spalonej żarówce zapala się przy zgaszeniu światła mijania - trochę celowo tego nie obchodziłem żeby widzieć i wiedzieć na wyświetlaczu że mam zgaszone mijania. Alternatywnie da się to obejść na 95% i musiałaby byc dioda gdzieś w kokpicie sygnalizująca zapalenie/zgaszenie św. mijania. Pomyślę jeszcze, na razie nie chce mi się z tym bawić. Walka jak dla mnie nie była prosta ale działa :) Ring chodzi tak jak w oryginale cały czas bo pełni funkcje DRL ale też postojówek, zatem nie powinien być wyłączany jak mi się zdaje. W oryginale w tych lampach jest podpięty pod postojówkę i zawsze włączony. Jest bypass: https://i.imgur.com/ubLFUqZ.jpg a tak to wygląda w środku: https://i.imgur.com/rqg23GG.jpg Dziura w pudełku to przelot dla śrubokręta - docelowo będzie zaklejony/zaślepiony. Jest tam potencjometr do regulacji czułości zadziałania układu zmierzchowego - dokładne ustawienie wyjdzie w testach. Układ ma tzw. histerezę - czyli nie powinien migać lampą przy granicznym świetle. |
Sorry, że temat nie dotyczy dokładnie GSa ale nie chcę zakładać kolejnego wątku.
Zbliża się moment w którym pojawi się kasa na drugie moto i jedną z 2-3 pozostałych opcji jest R1200R (roczniki 2015-2018, jeśli się nie mylę to model K53). Mam w związku z tym pytanie, czy są jakies znane kłopoty z tymi wersjami? Jak np szeroko tu opisywana pompa ABSu w innych modelach albo kłopoty z wałem. Na co zwrócić szczególną uwagę przed zakupem? Czytałem sporo w sieci ale mam wrażenie, że jest bardzo dużo bezsensownego narzekania / robienia z igły widły. Ani wcześniejsze ani późniejsze wersje mi nie pasują z różnych przyczyn. Z góry dzięki za pomoc! PS O nineT już nie myślę bo czasem wyjazd z małżonką może się zdarzyć. |
Cytat:
Kiedyś, do pierwszego motóra, dorobiłem sobie boozer. Niestety, to pipczenie trochę mnie znudziło. Obecnie mam taki projekt w głowie, żeby zrobić buzer włączany czasowo, np. po 10 sekundach od włączenia kierunkowskazu. Czas jeszcze się ustali. Dodatkowo można dorobić zadziałanie przykaźnika dopiero po wrzuceniu biegu wyższego niż 1, żeby stojąc przed manewrem nie zaczął piszczeć. Co na to szanowne zbiegowisko? |
Ja to się nie wypowiem bo w BMW to mam co mam a wcześniej nigdy nie odczuwałem problemów z kierunkami, bardzo rzadko zdarzało mi się zapomnieć o wyłączeniu.
Ja doznałem objawienia i zdemontowałem układ zmierzchowy i niektóre inne szpeje. Może nie idę w ascezę ale nieco ograniczam galanterię. |
Obsługa kierunkowskazów w olejaku BMW jest bardzo intuicyjna i nie wiem dlaczego BMW popsuło system wracając do jednego przełącznika w wodniakach.
|
Oj, przeaczyłem, że to dział cycatych... ;)
|
Cytat:
To dynamiczna jazda miejska, szybka zmiana kierunków, prędkości - chodzi o precyzyjne operowanie manetką gazu, jest porażką z tym systemem obsługi kierunkowskazów. |
Tymczasem....
https://i.imgur.com/kSpgneZ.jpg ......................... https://i.imgur.com/S6oIQEH.jpg https://i.imgur.com/oFJ8hob.jpg https://i.imgur.com/FmVxzHn.jpg https://i.imgur.com/unN175o.jpg :fool2: :fool2: :fool2: :fool2: :fool2: Wiem że zabrzmi to dość nieprawdopodobnie ale w 2/3 to prezent od małżonki na urodziny które będę miał za jakiś czas. |
To ja rozumiem taki prezent dostać, ile wagi ubyło moto ?:)
|
Cytat:
|
Cytat:
|
Aj tam prezent rura jak rura , małżonka fajna :):Thumbs_Up:
|
Cytat:
|
w końcu nie będzie brzmiał jak cinquecento 700 :haha2:
|
Cytat:
Cytat:
www.youtube.com/watch?v=PpMHPUKb7k4 Bokser ma różne, spore zresztą zalety ale mnie jego dźwięk chyba nigdy mnie nie urzeknie :) Choć jak w trasie sobie kręci 4 tys rpm to jest naprawdę sympatyczny. |
Mam takiego, fajnie strzela kiedy hamujesz silnikiem i nie zamykasz gazu do końca ale na długą trasę założyłbym DB Killera
|
Cytat:
|
Jako wątkotfórca zamelduję że buma została żaglówką. Jak będzie wiatr w plecy to pewnie spalanie 2/100.
https://i.imgur.com/uScyCu4.jpg https://i.imgur.com/yw2QinY.jpg Miałem wiele motocykli jak wiecie ale takiej szyby jak Airflow nigdy. Ustawienie znacznie poniżej linii wzroku a wokół kasku spokój jak nigdy. Szum opon i silnik przy 120kmh. Szok jak dla mnie - dobrze że można ją obniżyć jeszcze bo latem byłaby lipa z wentylacją. Szyba warta każdego cebuliona. Po pierwszej jeździe z nią - już nie widzę tego jaka ona brzydka i mało rasowa w wyglądzie :o Zrobione pierwsze okoliczne jazdy w sezonie: https://i.imgur.com/NnSBf2J.jpg https://i.imgur.com/C5NLv3A.jpg https://i.imgur.com/59Qlnir.jpg Spostrzeżenie mam takie że pełnię dźwięku Akrap pokazuje jak się rozgrzeje po około 20km :dizzy: Jednak nadal nic nie przeszkadza w trasie. Oczywiście z db killerem jeżdżę. A Wy wyciągneliście swoje Helgi z garaży? Pozdrawiam zimny |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 12:38. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.