![]() |
Tym bardziej bez sensu ganiać tych co jeżdżą tam gdzie jest do tego miejsce (poligon Rembertów). Na jesieni i tak znajomy kładziaż z jednostki jak co roku wyciągnie 120 tonowy 18 kołowy most ruchomy - bo musi zrobić w roku 100 kilometrów i zrobi te kilometry po poligonie zostawiając na nawrotkach 1,5 metrowe bandy. Chyba że wcześnie chwyci solidny mróz - to koleiny będą mniejsze :)
|
Motormanik, z tego co mi "źródła" donisły, to te obławy na poligonie nie są zupełnie związane z nagłym wzrostem aktywnści "zielonych", tylko z dużą ilością wojska i manewrówz ostrą bronią. Nawet pojawiły się tam wojska zagraniczne. A potem, już towarzystwo wyćwiczone, na naszą wschodnią grniacę z UA się przmieszcza. Boją siępo prostu chłopaki, że kogoś niechcący ubiją albo coś się stanie. I stąd te łapanki. Dogadali się wojskowi z leśnikami i tyle. Jakiś czas temu to nawet na wszystkich drogach dojazdówych, tam gdzie są szlabany ludzi poustawiali, bo chyba akurat wojska amerykańskie ćwiczyły.
|
Ola - nie sądzę - nie w tym przypadku. Jak były manewry jeździli żołnierze samochodami i zatrzymywali wszystkich- pieszych , rowerzystów. Zieloni rowerzystów nie ruszali, pod ich okiem bawili się też paintbalowcy. Obserwowałem sytuację z daleka i rozmawiałem z ludźmi którzy dostali mandaty. "Leśnicy" sami przyznali że mają akcję na off roadowców bo musza się wykazać, jakaś żaba czy inny płaz akurat się rozmnaża a wzięli kasę (może z jakiś funduszy unijnych) na jej ochronę. Podobnież ta ropucha ma krótki okres rozmnażania, więc można liczyć że za 2-3 tyg będzie spokój.
Akcje z zatrzymywaniem przez żołnierzy były również zeszłej jesieni - zaraz po tym jak 2 kolesi postanowiło się rozerwać rozbrajaniem niewypałów. |
Państwo jest w tym względzie slabe. Policja czy Straż Leśna ma w tym wzgledzie zbyt małe siły by uskutecznić taką łapankę. W sumie mogliby zrobić razem z wojskiem - ale tu przepisy z użyciem wojska trochę im to utrudniają. To całkowicie odmienna jednostka podlegająca komu innemu.
Przepis jest przepisem i nie ma tu miejsca na dyskusje czy czarne jest czarne i czy białe też jest czarne. Jak się mówi jazda po lesie=zakaz to nie ma znaczenia na jakim terenie ten las leży. (to jest miejsca na zupełną inną dyskusję w innym miejscu). W Polsce co boli to brak powszechności kar. Innym problemem jest ich wysokość i ilość zakazów. Z tego tytulu Polak będzie łamał wszystkie zakazy, bez znaczenia czy jest w nich logika czy jej brak. |
... kolejny raz przejechalem offem ponad 400 km, byly lasy, pola, łaki, budowy... polowa drogi to zakaz wjazdu... nie spotkalem zywej duszy co by chciala ganiac, strzelac, pisac mandaty... po co pchac sie tam gdzie straszy?
|
Elwood, zgadzam się z Tobą w całej rozciągłości, ale także chciałbym zawsze móc normalnie jechać spacerowo takim "offem" - ot grzeczny przejazd - teraz jak wiadomo wiele takich dróg jest oficjalnie zamkniętych:
http://www.bolewice.szczecin.lasy.go...=1385219742771 Zdaję sobie, że jeden motorek nie czyni problemu, ale regularny przejazd wielu maszyn (np. jak to Beskidach jest) i nagle taka droga zaczyna tak wyglądać: http://bloglesniczego.erys.pl/_img/_images/8632.jpg bo jedyny dywanik odporny na wielokrotny przejazd to jest .....ASFALT |
Panie elwood, kazdy pojmuje przyrode po swojemu. Jak jade szeroka, utwardzona autostrada zbudowana przez LP do wywozenia wyrzynanych drzew to nawet przez mysl mi nie przejdzie, ze jestem tam jakims intruzem. Zagarniety, zamkniety rewir doswiadczalny. A to ja jestem przyrodą i jako dekiel wynosze z lasu smieci podczas pieszych tam wedrowek. Nie jestem w stanie przyrody skrzywdzic ani zmienic jej losu. Nikt nie jest.
|
Równie dobrze jak zabierasz śmieci ze sobą to możesz je przywozić i zostawiać - jak większość rodaków.
Jeśli łamiesz jedną zasadę - przestrzegania ograniczeń, dlaczego nie miałbyś złamać innej zasady? nie śmiecić. Cytat:
|
Nieprecyzyjnie sie wyrazilem, poprawka: wynosze NIE SWOJE smieci, bo to jedyna rzecz, ktora mnie oprocz szerokopojetych prac lesnych denerwuje w lesie. Kazdy las pozostawiony sam sobie sam sie obroni, zarosnie, zagrodzi, zmurszeje. Zostana jedynie naturalne szlaki jak na posadzonym trawniku bez chodnika. I nie wejdzie tam grzybiara z grabiami ani osmiocylindrowy blotny rylec i motor tez nie przejdzie.
|
Cytat:
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 11:46. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.