Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Silnik, sprzęgło, skrzynia (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=241)
-   -   CRF1000L - problem z zimnym startem (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=27847)

Lucky Luke 03.01.2017 11:46

Dla przykładu w instrukcji Husqvarny TE450 miałem napisane , że po dłuższym postoju należy dwa razy odkręcić manetkę na full. I dopiero potem procedura startu.

szynszyll 03.01.2017 12:49

No to lekka siara :( zolci wiedza ze cos spartolili. Poczytam inne instrukcje hondy ale nie pamietam takich zapisow. Nie wrozy to dobrze na przyszlosc :(

bukowski 03.01.2017 12:56

A ja tam nie wiem, czy cos jest sp... czy też nie.
Teoretycznie możnaby powątpiewać, czy pompa w starej AT była szczęśliwa. Raz, że styki, dwa, że na małym ciśnieniu. Czyli ze sie moze zwalić i zamoczyć (choć przewidywalnie), czyli ze nie mozna wymienic na typowa samochodowke.
Za to mozna ja wypiąć w ogóle albo naprawić pod chmurą.
To samo z podciśnieniową Mikuni -niby sprytna, ale w upale sie zapowietrzała.
Chce powiedziec, ze dopóki nie wiemy, jaki był zamysł, założenia i ograniczenia konstruktora, dopóty to nasze pisanie p...leniem o szopenie jest. I dupy bólem.

mdxmd 03.01.2017 14:57

Cytat:

Napisał sneer (Post 512816)
A ja tam nie wiem, czy cos jest sp... czy też nie.
Teoretycznie możnaby powątpiewać, czy pompa w starej AT była szczęśliwa. Raz, że styki, dwa, że na małym ciśnieniu. Czyli ze sie moze zwalić i zamoczyć (choć przewidywalnie), czyli ze nie mozna wymienic na typowa samochodowke.
Za to mozna ja wypiąć w ogóle albo naprawić pod chmurą.
To samo z podciśnieniową Mikuni -niby sprytna, ale w upale sie zapowietrzała.
Chce powiedziec, ze dopóki nie wiemy, jaki był zamysł, założenia i ograniczenia konstruktora, dopóty to nasze pisanie p...leniem o szopenie jest. I dupy bólem.

wydając ponad 56.000zł mało mnie interesuje co tam sobie konstruktor założył... kupując używkę po x-tym właścicielu trudno marudzić. AT nawet na gaźnikach pali w 1/2 obrotu wału a zabiegi z dodawaniem gazu czy jak to jest w instrukcji w lekkim dodaniem gazu gdy obroty będą niestabilne... moto na wtrysku to zwykły babol w sofcie, który jak przypuszczam w japan's moto jest na sztywno zapisany ECU i nie pozostaje jak się z tym pogodzić...

Ciekawe czy problem dotyczy tylko jakiejś pierwszej serii, czy wszystkich roczników.

szynszyll 03.01.2017 17:38

Wg mnie taka sytuacja jest nieakceptowalna i staralbym sie uzyskac jakies wyjasnienia od Hondy nt. akcji serwisowej.

R2D2 04.01.2017 00:40

Honda może g...... wiedzieć bo ECU robi chyba Keihin Corporation więc puki żółci nie ustalą między sobą co się dzieje to chyba ten wątek będzie miał 150 stron.Problemy jak wiadomo mogą być sprzętowe ze względu na coraz gorszą jakość materiałów lub softwarowe i nie wiadomo czy coś się da wogle przeprogramować.

Niestety jak chce się mieć nowe i z wodotryskami to trzeba liczyć się z problemami i kosztami.

Moim zdaniem serwisy w Polsce będą spychać klientów bo u nas spychologia to podstawa handlu , czyli wyjdź Pan za drzwi a mu damy Panu jeszcze kopa w dupę.
Ciekawe czy wogle jakiś serwis czy Honda Motor Poland napisali do Japońców że taki problem występuje.

szynszyll 04.01.2017 03:23

Na zachodnich forach tez temat jest poruszany - trzeba cisnac dilerow i wymagac konkretnych dzialan.

Kazmir 04.01.2017 11:29

Cytat:

Ciekawe czy wogle jakiś serwis czy Honda Motor Poland napisali do Japońców że taki problem występuje.
A któż by śmiał???
Jest na to sposób - póki zima. Zasłyszane gdzieś w środowisku motocyklowym;). Wszyscy co zakupili NAT zwożą je do jednego serwisu w jednym czasie i zapraszają media (TV, radio i Redaktorów pism motocyklowych) na ten czas. Powiadomić trzeba o tym fakcie fora zachodnie.
Drugi sposób to poczekać jak minie gwarancja i założyć stare poczciwe gaźniki:haha2:

mdxmd 04.01.2017 12:41

u nas nie jeden dobry tuner by sobie z tym poradził... ale nikt dla tak niszowego tematu nie będzie sobie głowy łamał... no i pytanie czy ECU jest zalany czy nie bo w 1 przypadku to też specjalność japan i będzie trudniej..

Kazmir 04.01.2017 16:08

Wpadł mi do głowy jeszcze jeden pomysł - pewnie głupi. Czas ucieka i niedługo większość z NAT pozostanie bez gwarancji. Jeśli do tej pory serwisy tak działają to widzę dla was czarność....dużą czarność:(.
Danych dotyczących czujników pewnie nikt wam nie da (obawiam się, że nawet serwis nie ma). Póki nowe motocykle , może warto byłoby wszystkich zapędzić w jedno miejsce do łebskiego elektronika co by wam pomierzył wszystko co się da zmierzyć. Można by potem uśrednić dane i była by baza do dalszych napraw.

Jeśli natomiast po roku, lub dwóch zaczniecie sprzedawać NAT to też fajnie!!! Powstanie zgrabny rynek wtórny:D;)


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 12:00.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.