Coś w ten deseń? :D

A tak na serio to unikam bo wolę mieć dokąd przesunąć dupę na zjazdach albo jak zaczyna świerzbieć. A nawet jak już tam coś załaduję to i tak staram się kultywować nawyk trzymania sprzęta piętami i kolanami.

Może gdybym miał na gmolach jakieś turystyczne pegi do wyprostowania giczy to bym z takiego układu korzystał. Na szczęście Heedy mają taki przebieg że nie da się tego wynalazku sensownie do nich zamontować. Bo już kiedyś palec świerzbił na Aliexpress :)

Szpacerówki się marzą do CRF? :D no pięknie! :D

W temacie to ja się przyglądam ostatnio sakwom Crosso - BIG60 czyli 2xpo 30l.
Miał to ktoś? Za dwie stefki są IMO fajne sakiewki.

m

matjas: http://africatwin.pl/showpost.php?p=591973&postcount=45

Haczyki z lerroja, dział z poręczami. Tylko trochę drogie były, jakoś po 6-8zł sztuka. Moja opcja bagażowa numer jeden z Afryki :D

Się ma.
Z 25000km już przejechane i wciąż są całe :)
Mocuje je na oryginalnych hakach, odgiętych trochę pod mój stelaż.
Zazwyczaj łapie jeszcze ekspanderem by się zbytnio nie bujały w offie :)


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Namówiłas mnie Asia. To jest kasa która można dać za miękki bagaż.

Bierz i się nawet nie zastanawiaj. Wciąż mam sakwy Crosso kupione jakoś w 2012 czy 2013 roku. Zero problemów, mam do nich pełne zaufanie jeśli chodzi o wytrzymałość na deszcz. Zdecydowanie numer jeden jeśli chodzi o tego typu bagaż, a jak się przyłoży do tego cenę, to już całkiem bezkonkurencyjne.

Muszę tylko zrobić sobie do nich jakiś stelażyk do DRki ale to nie powinno być wielkim problemem.

dzięki za podpowiedzi.
m

Crosso ma tez juz dedykowane pod moto - tylko troche drozsze.

http://crosso.pl/pl/produkt/dry-moto-60/

Zajebiste:

"Sakwy Dry MOTO 60 przeznaczone są do montażu na bocznym stelażu motocyklowym z równoległymi rurami górną i dolną o średnicy 19-21mm. Jeśli średnica rur jest mniejsza, na rurę należy założyć nakładkę np. z węża PCV."
:-)

Mam wersję rowerową i to bardzo dobre sakwy są.

O właśnie, to się zwie spacerówki.

To chyba nie było marzenie, bardziej zbytek wolnego czasu przeznaczony na kombinacje nie przy tym co trzeba. Koniec końców nie kupiłem, nie byłem pewien jak to będzie działać bez toreb z frendzlami i piwnego brzucha :D