Para na dwóch SuperCub 90 :bow: :D

chcieliśmy marzenia to macie a moturu jak nie ma tak nie ma...:D:D:( z filmu wynika, że true adventure to 20% maszyna a reszta to ludzie i ich marzenia.

człowiek żyje dzięki marzeniom - marzenia żyją dzięki ludziom ;)

Nie będzie zjeby..Spokojnie, wklei sie to jeszcze zapewne nie raz...:D:D

Tak, to nie tylko motor..ale i marzenia..
Śmiem twierdzić, ze jeźdźcy Afryk marzą więcej i goręcej ...
Bo marzenia nie są związane z zasobnością portfela tylko z duszą...
Znam wielu, którym pieczołowicie odrestaurowywana zimą Afryka dała to niesamowite uczucie wolności, drogi, radości podróży...
I to nie za 50 czy 100 tys tylko za skromniutkie fundusze....
Niestety nie zjawiają się często na zlotach bo za te pieniądze przejadą 1000 km więcej
I nie zawsze na Afryce, ale na pewno bez Touratecha, hoteli pięciogwiazdkowych, najnowszych spodni czy butów...
Marzenia..

Jeżeli True Adventure ma to oznaczać to robi się ciekawie i oby tak dalej !

Heh...zacznę od tego że jestem podjarany...powiem dlaczego:
Do teraz, Hunda nie wrzuciła niczego w swoim planie marketingowym, co by mnie raziło...szczególnie w tym najnowszym filmie.

Nie ma zajawek z jakimiś celebrytami w stylu Bear Gryls. Nie ma super ujęć z quadro copterów, GoPro-4hd+ devil white edition, Chris Birch nie lata Afryką w kotrolowanym, zamkniętym torze w otoczeniu profesjonalistów, tak że żaden śmiertelnik mu nie dorówna...

Jest jakaś zajawka, która próbue trochę zagrać na strunie: "Adventure motorem", i wdg mnie robi to dobrze...cholernie dobrze.
Propsy dla ich teamu od marketingu!

Jestem umiarkowanym optymistą...krótko: Co jeżeli?

Co jeżeli faktycznie za tym chamskim marketingiem, przyjdzie produkt przy projektowaniu którego towarzyszył podony duch, jak przedstawiony w filmach?

Wszyscy mówią, że to głupie by było...w końcu BMW, Triumph, KTM, Yamaha swoimi obecnymi topowymi modelami dają ciała w realiach motorów wyprawowych...i zgadzam się że Honda byłaby głupia jakby odeszła od standardów gównolitu, kontrolowanego postarzania i cyfrowo sterowanego abs/trakcji/zawieszenia/silnika/menetek/świateł/wychylenia(...)...Ale co jeżeli będzie inaczej? :)

I to "Co jeżeli?", które sobie powtarzam bez cienia rozsądku...spędza mi sen z powiek...bo kto jak nie Honda? ;]

Cóż...jestem stracony. Niczym "You meet the nicest people on a Honda", marketing "True Adventure" kupił mnie po całości ;]

Filmik ciekawy. Wychodzi na to (jak już ktoś napisał) że w tym adventure to nie motocykl (konkretny) jest najważniejszy, bynajmniej..
Mi się podoba że nie odwalają jakichś scen z pierdylionem ujęć crosstourerów tak jak bmw robi z gs-em..motocykle w tym filmie to stare, w większości małe sprzęty..bardzo przyjemny klimat. Przynajmniej mają swiadomość, że po AT w segmencie >500 pojemności obecnie nie mają nic do zaoferowania w tym klimacie, co mamy nadzieję się zmieni:)

Podpisuje sie pod waszymi wpisami.TrueAdventure ,a wlasciwie jego Marketing pokazuje inna forme Adventure,ta sprzed lat.Robi to swietnie i mnie tez kupil.Mam nadzieje,ze Honda wie,ze jest tak poteznym koncernem,ze moze sobie pozwolic na wyglup rynkowy,ktorego nie odczuje,a stworzy,czy raczej przedluzy legende marki ku uciesze wielu.Osobiscie wierze ze przyszly rok przyniesie nam cos wspanialego,cos na kolejna Dekade :Thumbs_Up:

Smiejecie sie ze bemwiarze urobieni sa przez marketing a sami lykacie jak glodne pelikany :)

Lepi, ale ten marketing jakiś bardziej ludzki taki jest..:)
Poza tym jest to inny rodzaj marketingu, inaczej to działa..otóż mówią nam, że nasze wszystkie adwenczer motocykle pobije..dość mocno używana hondacośtam90 :D