Wczoraj o godzinie 15:00 Afryka prawdopodobnie z jednym Trampkiem pomiędzy Hutą Szumy a Suścem. Pozdrowienia z Roztocza

To ja wspomnę sytuację, która parę lat temu (4-5) miała miejsce na wlocie do Wawy z kierunku NW. Jechałem do Urli, bez GPSa, dostałem namiary od Ziomka, że przed wjazdem do Warszawy mam skręcić na miejscowość X... no i ni z tego ni z owego minąłem tablicę WARSZAWA. Zawróciłem i wjechałem na małą stację benzynową. Wyciągnąłem telefon i próbowałem skontaktować się z kumplem, do którego jechałem ale nie odbierał i wtedy nagle biegnie do mnie jakiś człowiek rozentuzjazmowany z bananem na twarzy. Siema siema zajebiście ale pytam czy my się znamy a on odwraca się pokazując plecy bluzy polarowej z wyszytym logo FAT. I wszystko jasne! Poleciał na stację paliw i kupił mapę, poradził jak jechać a mapę zostawił mi na pamiątkę. Szacun :). Wydaje mi się że to był Jorge. Niech się wypowie czy pamięta taką sytuację. Mi zapadła w pamięć bo to były moje początki na AT i FAT. Pozdr!

A poza tym wczoraj w okolicach Unisławia ok 9 mijałem jakąś ciemną AT na małym rondzie, nie pamiętam dokładnie bo nie siedziałem za kółkiem i nie przywiązywałem wagi do lokalizacji. Jechałem ambulansem VW LT na bydgoskich blachach.

Nie Trampkiem a Gs650 ;)
Pozdrowienia. Piękne okolice :)

No widzisz, nie mogłem oderwać wzroku od Afryki :D
Piękne, piękne a tylko 20km od domu!

Dziś widziana biała Afra! :haha2:

Siadam po południu przed TV na chwilę. Jako że nie ma nic w TV to robię pętle po kanałach. W naziemnej ich dużo nie ma to lecę. I na jednym kanale szok. Afryka Twin ogmolowana z kuframi. Przecieram oczy. Jakiemuś gościowi schodzi powietrze. Z Afry odkręcają koło przednie bo dojechali do wulkanizacji. No szok. Afryka w TV. Przecieram oczy. No jak byk. Odkręcili koło i zaniesli do wyulkanizacji. No Afryka w TV. Co za stacja pokazuje Afryke Twin o 17:30????? TV TRWAM :) CHyba z rajdu Katyńskiego :)

Tak to byłem Ja :D. W Białej się mordo nawet nie przywitałeś - może za bardzo zarosłeś ;). Teraz ta Twoja afra duuuuużo piękniejsza ;). Trafiłeś z tą mapą bez kłopotu ??

PS

Zawsze staram się porozmawiać i zaczepić afrykańców i trampkarzy na całym świecie... niezależnie kim są. Dla mnie jesteśmy jedna brać :)

Nooooooo.... ja w Białej miałem duże problemy z pamięcią i wzrokiem ;) .
Z mapą trafiłem jak po sznurku więc uratowałeś mi skórę. A moja Afra rzeczywiście co raz piękniejsza :D

Pozdr!!!! I jeszcze raz dzięki za mapę, jeździ ze mną w narzędziówce.

A'propos Białej... W niedzielę koło południa, po zlocie, koło Sulejowa, w stronę przeciwną do wskazówek zegara leciał Złom?
Prawie poznałem po rozpiętych sakwach, z których coś się wlokło po ziemi. Tylko jak tak, to kto wracał- ja, czy on? Nie mogę przestać o tym myśleć...

Ja byłem takim dobrym duszkiem co to się gdzieś komuś pojawiał i znikał. I tak o to w niedzielę jak się wreszcie ujawniłem na bramie wjazdowej to każdy pytał czy ja się dopiero teraz zjawiam czy już wcześniej mnie widział. Nikt nie był pewny czy ja byłem ciałem czy tylko zwidą. No cóż, każdy był usprawiedliwiony...

widziałem cię jak przyjechałeś :). Z mapą - na zdrowie - w dobie GPS to pamiątka zapewne bardziej :).