Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Regularne czynności serwisowe (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=3)
-   -   rd 04 mały reymont (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=19530)

Rector 21.01.2014 11:17

O ja głupi kupując Afrykę myślałem, że zaletą jest niezawodność ;) a tu widzę, że najważniejsze są osiągi ;) trzeba za KTM się rozglądać ;) :haha2::osy:

Jaro-Ino 21.01.2014 14:31

To dobre jest. Zaspawać jeszcze miejsce na świece, większe dysze w gaźniku i rope tankować :D

bicio 21.01.2014 17:32

Afryka ma spore rezerwy konstrukcyjne, można się pobawić nie skracając drastycznie życia takiego pieca, a próbować warto jak ktoś ma chęci i możliwości. Te głowice nie wyglądają na jakoś splanowane bardzo, po prostu po napawaniu innego kształtu komory tak to wygląda. Ja tam kibicuję domorosłym motaczom bo czasem można zaskakujące efekty uzyskać. No albo czasem silnik wybuchnie ale to chyba każdy się z tym liczy.

Zdrowia

Cibor klv 21.01.2014 23:05

Tak jak wcześniej wspominałem, dużo do powiedzenia w tuninguwaniu silników Afry mogą mieć wbrew pozorom Amerykanie. Wprawdzie nie mają tam Afryk, ale od lat maja tam NT650 Hawk, a że mają kasę to się bawią i dłubią. A silnik Hawka to ten znany z RD 03. Ktoś kto lubi sie w ten sposób bawić, nie przejmuje się ewentualnym spadkiem żywotności tego silnika im chodzi o konie i o moment. z tego silnika facio wyciągnął około 70 KM, a do Hawka zapakował on silnik od Afry RD 04 albo 07. AT Greg taki koleś z Australii, w swojej RD04 miał tłoki Wiseco i większe zawory, twierdził, że różnica w momencie obrotowym była imponująca. Ten koleś od Hawka miałe jeszcze na zamówienie robione wałki, eksperymentował z czasami otwarcia zaworów, odpowiednio przerabiał tłoki do zmodyfikowanych głowic. Komory w kształcie serca stosowało Ducati, Triumh tym się inspirował ów majster. Do tego gaźniki Mikunii TDMR 40 MM i filtry sportowe. Oni twierdzą, że do tych 70 KM korby i panewki spokojnie wytrzymają, sprzęgło w zależności od stylu jazdy swoje też wytrzyma.

Dzieju 22.01.2014 01:08

Ciborze , te wyimaginowane rezerwy mocy to pic na wodę fotomontarz :)
Owszem większość silników posiada takowe ale po to by sobie robiły duże przebiegi.
Prosty przykład , silnik duży nie wysilony robi sobie spokojnie pół miliona km a taki karłowaty potworek 1.4 zaturbiony już po stu tyskm wykazuje podobne zużycie.
Prawa fizyki są nieugięte.
Zabawa w wydawanie pieniędzy w kręcenie mocy połączona z tłumaczeniem że silnik na pewno to wytrzyma i mu to nie zaszkodzi jest dobra dla łatwowiernych młodych.
Kojarzycie Vectrę C 2.0T seria ma 175KM i 265Nm , chłopaki u nas na forum dociągają do 275KM i 419Nm ( max było 450Nm ale niezbyt linniowo).
Takie silniki są też w Saabach z nieco innym osprzętem i dochodzą do 320KM.
Nieźle co? tylko pozostaje pytanie jak długo wytrzymają dynamiczną eksploatację.
W mechanice nie ma nic za darmo.
Nie neguję zabawy w ulepszanie ale jak już to ze świadomością skutków.

siwy 22.01.2014 01:19

Ale jak ktoś robi 5 tys rocznie to po co mu pół miliona ?

Zet Johny 22.01.2014 08:33

Cytując klasyka: "Praw fizyki Pan nie zmienisz i nie bądź pan głąb";) :D

Dzieju 22.01.2014 09:03

Cytat:

Napisał siwy (Post 358443)
Ale jak ktoś robi 5 tys rocznie to po co mu pół miliona ?

Nie załapałeś porównania.
Zachwianie równowagi miedzy wysileniem a żywotnością obserwujemy w różnych podkręconych pojazdach.
Wspomniane pierwsze 5 tys po przeróbce może zrobisz choć bez gwarancji powrotu a kolejne ?
Jeśli masz np wysilonego wścieklaka do zabawy co go przyczepką wozisz to czemu nie najwyżej zapakujesz zwłoki i do domu przywieziesz.
Jak chcesz mieć sprzęt na wypady typu Mongolia czy Kamczatka to raczej takie wynalazki mogą sobie nie poradzić.
Jak zwykle wszystko zależy co kto chce i do czego potrzebuje.
Ktoś tam kiedyś przesiedział wiele godzin by policzyć mechanikę pojazdu żeby działało ....... no ale to pewnie był głąb bo nie wyśrubował więcej koni jak przecież Ziutek ze spawarką w garażu dał radę.

Cibor klv 22.01.2014 11:42

Już w szkole na pojazdach (taki miałem przedmiot) pan mówił.. "Synkowie, nie ma srania bez pierdzenia" oczywiście nawiązując do tematu wysilenia silników spalinowych i ich wytrzymałości. Ale nie dla wszystkich priorytetem jest walnąć 400 tys na jednym silniku. Owszem można wypyrkać gigantyczny przebieg Afrą, ale gdzie tu emocje w pyrkaniu. Ja wolałbym zrobić 100tys, ale nich to będzie jazda dająca więcej frajdy. Jak padnie mi silnik (chociaż do tego chyba jeszcze daleko) i trzeba będzie robić remont, to zrobię go ale z rozwiertem i większymi zaworami. Koszt może będzie trochę większy jak robienie na oryginał, ale dodatkowym momentem obr. i kilkoma kuńmi nie pogardzę. A przy takiej przeróbce gdzie procentowy wzrost mocy i momentu jest nie wielki nie będę raczej martwił się czy zrobię 50 tys więcej czy mniej. Chociaż i tak bardziej bezpieczną opcją będzie zakup silnika od Trapa 700 ku czemu bardziej jestem skłonny. 60 KM w stosunku do oryginalnych 50 KM w RD 03 to bardzo pozytywna opcja.

Kosmal 24.01.2014 18:47

Ramoneza-jakieś postępy w remoncie,czy prace wstrzymane?


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 09:43.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.