Chłopaki na forum suzuki dr dorabiali i wszyscy zadowoleni.

www.sprezyny24.pl trzeba podać wszystkie parametry i dorobią, ale aby zwiększyć nośność trzeba także dać większą grubość więc zmieniają się obsadzenia sprężyny i trzeba do wszystko uwzględnić bo może później nie pasować.... może ktoś to już przerabiał i ma gotowe wymiany np z willbera ohlins'a itd... chodzi o sprężynę do ori amortyzatora.

A właśnie miałem wysyłać amor do sanczeza. Dzięki za ostrzeżenie.
Kupiłem też sprężynę Hyperpro, tę niby o 2cm podnoszącą ale jeszcze jej nie zamontowałem. Sam nie wiem czy dobrze zrobiłem bo mi zależy na utwardzeniu tyłu, a nie podniesieniu moto. Wydawało mi się, ze na jedno wyjdzie jak będzie pracować bardzie skompresowana to właśnie utwardzi a wysokość zostanie jak ori.
Sprawdzę wieczorem jej długość nominalną.

ok. daj znać..
dziś.tak tylko powierzchownie pomierzyłem sprężynę tylną
wyszło mi 230 długość i ok 60 w środku

Sanchezi mają teraz sajgon z racji remontu, zmian, porządków po ojcu bo dalej wielu rzeczy nie wiedzą gdzie co i jak bo ojciec ze wszystkimi był na gębę. Myślę że to kwestia dużej ilości pracy i zakręcenia więc nie ma co się zrażać

Paweł postaw się na moim miejscu... szczerze nie zraziłbyś się?
Absolutnie nie chodzi mi o czas realizacji to nie problem dla mnie.


edit
Nie dawało mi to spokoju, zadzwoniłem do nich i grzecznie mówie, że mi to nie pasuje itp.
Kazał odesłać amor i powiedział że wymieni mi to na swój koszt.

Więc myślę że sprawa zamknięta.

i wszystko wróciło na swoje miejsce :D

jeszcze zastanawiam się z tym tylnym amorkiem, 75Kg + 55kg pasażerka + bagaże czy jest sens to modyfikować.... nie miałem jeszcze okazji w takim zestawieniu jeździć bo motocykl świeżo kupiony... ale po tym co piszecie to wygląda na to iż nie ma sensu czekać do sezonu aby się o tym przekonać.

I dobrze zrobiłeś... Mi Wilbers chyba miesiąc po regeneracji puścił olej, bo właśnie uszczelniacza nie wymienili. Ale Jak to powiedział Motodiabeł "na własną zgubę go nie wymieniłem, bo wyglądał ok" i zrobił to na swój koszt...

Mada jestem jak najbardziej za bo czytając to nie mam wrażenia, że wyolbrzymiasz tylko, że chłopaki nie dopilnowali czegoś co mogli lub powinni. Fajnie że poprawia i zakończy się ok

Mada nie wyolbrzymia .....miałem przebój z Sanchezem z serwisem mojego Hyperpro i było dokładnie tak jak u Mady czyli bez gwarancji , faktury i do tego po dwóch dniach w offie w Albanii wylał mi się . Po serwisie w fabryce w Hollandii (ponad 2 razy taniej niż u Sanczeza) amortyzator pracuje jak nowy od 1,5 roku bezawaryjnie.