![]() |
dla mnie tylko i wyłacznie pażdziernik,no chyba,że liczymy na cud pogodowy(gospodarczy już mamy:haha2:),bo z tego co rozumiem to spanie w namiotach,nie chcę wyjsć na cieniasa,ale jak jest w listopadzie(drugi tydzień) przecież to już prawie grudzień, każdy wie,zachowajmy zdrowy rozsądek,dojechać można w każdą pogodę ,ale dwa noclegi ......uuffff może być ciężko:)
|
150 lozek jest w pawilonach, pokoje koedukacyjne ;) (od 4-6 osob)
|
Cytat:
Cytat:
Ramires decyzja należy do Ciebie. Chętni na przyjazd sie znajdą ... Jeśli się wycofasz to nikt przecież do Ciebie nie będzie miał pretensji, poza tym zakończenie sezonu to nie Boże Narodzenie i jeśli się nie odbędzie to nic wielkiego się nie stanie. |
Cytat:
|
Potwierdzam wypowiedzi moich przedmówców :) Warszawa zrobiła zebranie i chce zorganizować rozpoczęcie sezonu 2009.... jak wspomniał Hubert wiele osób nam się rozjechało lub też rozjedzie po świecie i zbyt późno zgadalismy się w sprawie tegorocznego zakończenia...
pozdrawiam Maćka |
Cytat:
|
Ramirez wszystko co po drugim tygodniu października dla mnie jest ooka, po tym czasie znajdę na pewno też trochę czasu by pomóc, najbliże tygodnie, a potem weekendy mnie niestety nie ma. W listopadze (2 połowa) jednakowoż planuję wyjazd na nartki, choć kto wie co z tego wyjdzie.
|
Miło mi że macie moją skromną osobę na względzie, ale dobrze wiecie że po wyjeździe Afryczką w Bieszczady ( dla przypomnienia ze Świnkowa jest 980km) żadna odległość już mnie nie przerazi. Czy to będzie Biała, Warszawa, Suwałki, Zakopane czy nie wiadomo gdzie oczywiście przyjade.
|
Cytat:
ile ? kiedy? |
Panowie przyznam się, że po tym jak pojawił się pomysł zamknięcia sezonu w centrum kraju w okolicach Afryki rozmawialiśmy z Ropuchem o tym czy by nie podjąć się drugi raz organizacji zlotu. Doszliśmy jednak do wniosku, że nie możemy być egoistami i musimy dać szansę innym, przecież jest tyle pięknych miejsc w Polsce, które warto zobaczyć. Na forum jest tak wielu członków marzących o tym by zorganizować zlot w swojej okolicy. Tak wiele prężnie działających grup regionalnych.
Dla Kolegi Ramiresa jestem pełen wdzięczności i podziwu, bo ja nigdy nie nawinąłem tak nieprawdopodobnej ilości km. jednego dnia i do tego ta jazda po zmroku - to już wyczyn o jakim dawno nie słyszałem. Co prawda dupa już mnie tak nie boli, jak Kolegę Ramiresa, ale pewnie dla tego, że się przyzwyczaiła, bo Afryka jest moim 19-tym motocyklem. Nie może być tak, żeby Kolega Ramires jeździł w męczarniach z bolącą dupą po zmroku i załatwiał za innych sprawy, jak sam pisze w czynie społecznym. Uważam, że należy mu się jakaś forma podziękowania i zapłaty. Może trzeba wrócić do tego (jak to było z Puffem), aby opiekun forum miał pokrywane z kasy wszelkie koszty uczestnictwa w zlotach forumowych. Ponadto uważam, że koniecznie trzeba zwrócić z kasy forum Koledze Ramiresowi koszty paliwa jakie pochłonęła ta podróż do AFRYKI. Chyba mamy takie środki w kasie forumowej. Mateo jak stoimy z kasą ? – przepraszam, ale nie mogę na nowym forum odnaleźć tematu w którym podawałeś stan kasy, aktualne wpływy i wydatki. Kolego Ramiresie wybacz, ale popieram Adasia, Jarka i Ropucha - masz ochotę organizować, to organizuj i już. Wspomnę, że nasz zlot otwierał sezon, a zima tego roku długo trzymała. Kilka razy jeździliśmy do Białej w śniegu po kolana. Po jednej takiej wyprawie mnie i Ropucha bolało wszystko (a nie tylko dupa), bo w środku lasu wypychaliśmy mojego Passata przez dwie godziny ze śniegu. Następną godzinę robiliśmy pod nim podkop i leżąc w śniegu odkręcaliśmy kompletnie połamaną osłonę silnika. Lewar zaliczył spektakularną glebę w czasie kolejnej jazdy zalodzoną drogą. Następnym razem Ropuch wpakował się w błoto po ośki i pół dnia wyciągaliśmy jego Afrykę, a ja tego dnia założyłem po raz pierwszy na nogi nowiutkie Daytony. Najwięcej zabawy jest z prowadzeniem księgowości i rejestracją przelewów które wpływają na rachunek bankowy. To jest dopiero „atrakcja” - ludzie płacą, wycofują zapłaty, rezerwują, zmieniają rezerwację, nie podają nicków przelewając z innych rachunków itd., itd. Zlotów AT odbyło się wiele i wszyscy organizatorzy pracowali przy nich społecznie, więc Kolego Ramiresie nie jesteś w tym odosobniony. Do dnia dzisiejszego nikt z nas nawet jednym słowem nie wspomniał o tym na forum, bo to są normalne „uroki” organizatora zlotu i z tym trzeba się liczyć. Ropuch z wrodzoną sobie skromnością troszkę zaniżył dane statystyczne, ale Grupa UĆ zorganizowała zlot w Białej gdzie pojawiło się ponad 170 osób i ponad 120 motocykli Bardzo przepraszam za brak zaangażowania z mojej strony w organizacje zlotu w Afryce, ale ja mam to już za sobą i kiepsko u mnie z czasem, a poza tym chcę dać szansę innym. Można skorzystać z bazy w Białej, jest sprawdzona, tania, żarcie dobre, bardzo dużo miejsc noclegowych, można po ośrodku pomykać na moto, właściciel wyraził zgodę na następny zlot. Z tego co pamiętam ustaliliśmy, że następnym razem każdy indywidualnie będzie rezerwował i wpłacał za swój pobyt na rachunek ośrodka – to znacznie upraszcza robotę organizatora. Tu wszystko znajdziecie: http://archiwum.africatwin.com.pl/in...forum=2&id=627 Życzę Koledze Ramiresowi i wszystkim przyszłym organizatorom powodzenia. Ale się napisałem – przepraszam. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 09:20. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.