![]() |
A czy ktoś z was zajrzał do kodeksu drogowego:mur::mur::mur::mur::umowa:
przepisy ogólne art.2 motocykl - pojazd samochodowy jednośladowy lub z bocznym wózkiem - wielośladowy; Nic nie trzeba robić!!!!!wydrukuj to i pokazuj tempym glinom, w dowodzie masz wpis MOTOCYKL i nic i nikt nie jest tego wstanie zmienić, w wydziale komunikacji mogą ci wpisać liczbę pasarzerów 3 i nic więcej. Jak jeżdzisz w dwóch to jest to zbedne, ale tempy glina powie masz trzy miejsca więc najlepiej odkrecic tylne podnóżki i po kłopocie. Aby wpisać w dowód trzeciego pasarzera trzeba zrobić przegląd rozszeżony na stacji okręgowej na trzecie miejsce i w wydziale komunikacji wbic trzeciego.Oczywiście nie wszyscy diagności to ci zrobią , bo to wiekszość tępe głąby i boją sie o robote , nie znaja przepisów i najlepiej jak by nikt na stacje nie przyjeżdżał a pierwszego pęsja wpłynęła.Na potwierdzenie tego co mówie podaję link że to przerabiałem.sam ce to uspawałem i gulałem skolko ugodno.:at::at::at: https://www.youtube.com/watch?v=azneozBTG6s |
Sęk w tym, że są jeszcze przepisy o homologacji pojazdów (od czerwca ubiegłego roku) i motocykl z wózkiem bocznym jest sklasyfikowany jako zupełnie inna kategoria pojazdu niż jenośladowy.
Pewnie dopuki nic się nie wydarzy to nie będzie wielkiego problemu nawet podczas kontroli policji. Problem się zaczyna w momencie wypadku albo nawet stłuczki. Ubezpieczalnie szukają dziury w całym i napewno się przypierdzielą, ża taki motocykl jest homologowany tylko jako jednośladowy i nikt nie dopuścił go do sprzęgania z wózkiem bocznym. W dowodzie na pierwszy rzut oka nie zgadza się jeszcze liczba osi. Idelanym rozwiązaniem jest wpis w dowód "motocykl przystosowany do jazdy z wózkiem bocznym" ale sęk w tym jak taki wpis uzyskać... |
Mi diagnosta powiedział że będzie potrzebny jakiś kwit z warsztatu który to wykonał, i kwit od rzeczoznawcy.
W dowodzie rejestracyjnym nie będzie się jeszcze zgadzać masa własna. Na przeglądzie trzeba to zważyć i zmienić też ten wpis. |
Kodeks ruchu klasyfikuje pojazdy na potrzeby ustalenia reguł jakim owe pojazdy podlegają. Zdanie "motocykl - pojazd samochodowy jednośladowy lub z bocznym wózkiem - wielośladowy" (o ile takie wystepuje -nie sprawdzalem) oznacza więc jedynie, że motocykl z wózkiem jak i bez podlega tym samym przepisom ruchu drogowego. Oczywiście jeśli nie ma jakichś wyłączeń.
Nie ma to natomiast nic w spólnego z możliwością samodzielnej przebudowy pojazdu. |
Zawsze mnie zadziwia ile ludzie maja talentów i jaką wyobraźnię :Thumbs_Up:
Nieosiągalny to poziom dla mnie :) Super zaprzeg :bow: Rozumiem Twoje obawy o "ulegalnienie" sprzeta , tak jak napisałeś wszystko jest ok ale w razie W może się okazać że zosajesz na lodzie. Powyżej jest sporo rad jak postąpić (miejmy nadzieję że sprawdzonych a nie zaslyszanych) Ja mogę dodać ze swojego doświadczenia w przypadku kolizji lub wypadku "tepe gliny" okazują się calkiem profesjonalni a rzeczoznawcami z zakresu ruchu drogowego jakos nie ma zbyt wielu chętnych do polemiki. (To wcale nie są stare dziadki tkwice mentalnie w latach 70 XX wieku ) A jak słusznie zauważyłeś firmy ubezpieczeniowe wykorzystają każdą okazję do uchylenia się od wypłaty odszkodowania. Po co ten post? No nie po to żeby straszyć , wszyscy jezdzimy dla przyjemnosci przerabiamy , usprawniamy swoje sprzety. Kazdy z nas wie ryzyko nieszczescia na motycyklu jest duże ale nie wszyscy sami tego doswiadczyli ( takie osoby sa bardzo odwazne w formulowaniu opini i porad ) Ja doświadczyłem i już taki odważny nie jestem:) |
parę postów wcześniej napisałem co jest potrzebne,
@korbowody współczuję Tobie takich diagnostów, ja dobieram sobie osoby z którymi współpracuję ( w tym przypadku jeżdżę na stację diagnostyczną gdzie są kompetentni diagności) i nie narzekam, poza osobami zmieni się DMC oraz "ładowność" pojazdu Gancek , przepisy które weszły 22 czerwca 2013 w głównej mierze dotyczą nowych pojazdów , a Ty nie masz nowego tylko już zarejestrowany, |
No to po głębszym rozeznaniu tematu wyględa na to, że oficjalnie w Polsce nie da się takiego zaprzegu zalegalizować.
Wydział komunikacji i diagności domagają się zaświadczenia producenta motocykla, że fabrycznie jest przystosowany do jazdy z wózkiem, a wiadomo że nie jest. Trzeba będzie chyba wyeksportowac go do Niemiec tam załatwić TUV i wtedy sprowadzić do Polski z wózkiem. Taka nasza Polska paranoja... |
do Niemiec tam załatwić TUV
znam przypadki ze tak zrobiono. Tu diagnosta nie jest w ciemie bity i MUSI byc inzynierem z wyksztalcenia. Mozna z nimi duzo zrobic, ale nie przymkna oka na fuszerke i zagrozenie bezpieczenstwa |
Cytat:
|
to nie diagności domagają się papierka od producenta a urząd
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 04:58. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.