podpowiem ,że fajne sa Sidi Discovery, kupiłem niedawno od forumowego kolegi troszkę bardziej wyglądaja na offowe ale mam też sidi crossfire i pomimo,ze posiadają zawias to chodzić w tym hmmm .. nie za bardzo ,a jak przymierzyłem Discovery to byłem mile zaskoczony ,kosztują też jednak troszkę, trzeba zatem szukać używek

Zerknij jeszcze na Gaerne Adventure około 600zł nowe.Trzy klamry,bardzo wygodne,naprawdę komfort w gorące lato,szyte w Italy.Nie oszczędzam ich w wodzie i błocie.Jedyny minus to mocno zcięty czubek buta-mogłem wziąść rozmiar więkrzy a jeszcze bdb podeszwa.Polecam jako uniwersalne w tej cenie.

Sidi Adventure 2 jednak odpuszczam. Jakość wykonania na oko spadła.
Patrzę na forma adventure, obejrzałem trochę filmików, mówią, że ta ich membrana daje radę.
Zastanawia mnie jednak, czy nie warto wejść w wesję krótką a do wścieklaka kupić sobie sztywne. Pamiętam, że wysokie sidi trochę się gryzły ze spodniami rukki, które mam, dwie klamry to nie trzy a z innej strony, to nie pamiętam, żeby ten potężny ochraniacz piszczeli u góry kiedykolwiek był w akcji wykorzystany.

co szanowni sądzą?

No to sobie sam odpowiem, bo po pomacaniu forma adventure przestałem mieć wątpliwości. Gruba, prawdziwa (olejowana) skóra, gładki but, komplet ochraniaczy.
Wziąłem jednak krótkie Wykonanie wygląda bardzo solidnie, są lekkie, wkładanie bardzo szybkie, wygodne. Podeszwa bardziej miękka niż w nowych sidi adv.
Dobrze pasują do spodni rukki z nogawką C1 - idealnie do buta wchodzi wewnętrzna nogawka goretexowa, a ochraniacz kolanowy spodni kończy się równo z butem - w sidi adventure była tam niepotrzebna kolizja.
W środku bardzo wygodnie. Bardzo dobrze wydane 739 zł :)

https://s18.postimg.org/pooaxu0i1/DSC_0004.jpg

https://s18.postimg.org/k0i06yjax/DSC_0003.jpg

https://s18.postimg.org/m52d815i1/DSC_0007.jpg

O mam te same dainese co Ty, na miasto będą idealne

fakt, robią za zwykłe trampki a jednak na kostce coś tam jest.
przemakają w 10 minut :)

Potrzebuję waszej pomocy. Mam problem z butami crossowymi. Mam dość grube łydki i po założeniu ochraniaczy kolanowych nie mogę dopiąć butów. Sprawdzałem już kilka modeli i wszystkie były za wąskie. Bez nakolanników buty dopinam, z nakolannikami już nie.

Czy wiecie które buty motocrossowe są szersze u góry niż większość butów?

Sidi Crossfire można regulować w łydce, próbowałeś?

Alpinestary są dość szerokie, przynajmniej modele 3 i 8 bo te testowałem

Tych butów nie próbowałem, dzięki za podpowiedzi.

Fox comp 5 kiedyś przymierzałem i dość szerokie w łydce były.

inspiracja w temacie obuwia adventure:

https://www.facebook.com/permalink.p...12585968989379

Sneer poproszę o opinie dot. Forma ADV Low !! Masz już chwilkę te laczki a moje Axo po dzisiejszym powrocie z Bałkanów nadają się tylko na śmietnik więc szukam alternatywy - muszą być low bo łydeczki mam jak baletnica z Teatru Balszoj i nawet szerokie gumofilce nie wchodzą. Napisz coś co już się o nich organoleptycznie dowiedziałeś - będę zobowiązany:bow:

Bez uwag. Jechałem w 30 stopniach i luz, rzekę przeżyły bez przecieków, dość wygodne i sprawiaja wrażenie pancernych i dobrze zrobionych, skóra jest gruba i dobrze zaimpregnowana. Zdarlem 2 pary sidi adv i byłem zadowolony, ale gdybym miał dziś wybierać znowu, wybrałbym formy. Tym bardziej że są istotnie tansze.

Sent from my G8441 using Tapatalk

Po przeczytaniu wątku i zasięgnięciu innych opinii (nie patrząc na cenę) można wywnioskować, że w teren najlepsze są Sidi Adventure 2 lub Alpinestars Tech 10.
Czy mam rację?

Nie wiem czy są najlepsze w teren, ale na pewno porównujesz buty turystyczne (czy adventure) do mx. Odopowiednikiem Sidi Adventure w Alpinestars będzie Toucan.

Tak dla potomnych ... Forma ADV dla mnie BOMBA - mega wygodne i jak na razie solidne buty. Wersja Low dla tęgołydkich idealna - mam właśnie takie i jestem bardzo zadowolony - taki kompromis pomiędzy nibyenduro a turystykiem. Dzięki Sneer za opinie, które przekonały do zakupu !! Jedyna "wada" wymagająca przyzwyczajenia to grubsza podeszwa i "wysoki"przód buta gdzie trzeba przyzwyczaić się do innej zmiany biegów albo przestawić dźwignię - polecam te ciżemki do turystycznej a nawet codziennej jazdy !! Ja odkupiłem nietrafiony prezent za 400 zł. więc jestem jeszcze bardziej zadowolony. UWAGA - w/g mnie trzeba mierzyć w nr wyżej niż codzienne trzewiki, numeracja nieco zaniżona.

Są fajne, ale mają minus - w deszczu łykają wodę. Nauczyłem się tym nie przejmować, bo folia do owijania plus ruskie grzałki suszące pomagają, a trzewiki są faktycznie bardzo wygodne i do jazdy i do łażenia.

czy ktos ma lub moze sie wypowiedziec o butach Forma TX terrain?? poszukuje czegos do ciorania w krzakach,poligonie itp. na codzien uzytkuje Sidi ADV2 i troche szkoda mi ich tak katowac ;) ktos cos???

ale którędy ciągną? Skóra przemaka?

Robią się mokre na widok pierwszej kropli deszczu. Miałam, nie polecam. Kupiłam crossfire i jest super :)


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Buty
 

Crossfire za to puszczają wodę elegancko.Że tak powiem z klasą.

No to jak widać but butowi nierówny. Moje puszczają tylko od góry jak się naleje. Mam model crossfire 1.
https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...f7e8c617b8.jpg


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

znaczy że co, ciekną? mam crossfire 2 i po rzece można w nich chodzić. cos tam delikatnie się zrobi wilgotno ale raczej trzymają. A w deszczu to raczej nie widzę opcji żeby puściły. Chyba że się od góry wleje

Wleje się a w rzece to tylko do wysokości kołnierza dają radę. Nie jest to moja opinia wyłącznie ale inni mogą to potwierdzić. Ja mam Crossfire 2 i wodę wpuszczają od nowości. Korbol nie wiem jaki ma model ale nogi mokre. Jurek wystartował w nowiutkich wyjętych z pudła i po dniu w deszczu w środku mokre. Sidi Crossfire puszczają wodę i tyle. Zreszta nie ma opcji aby było inaczej bo nie maja membrany a 300 km w deszczu wciśnie wodę we wszystko. Do wysokości kołnierza jest ok potem je zalewa.

no tak, ale przecież kołnierz masz grubo ponad kostką. Jak mam je przykryte spodniami turystycznymi to 200km w deszczu nie zrobiło na nich wrażenia. Może jak spodnie są wpuszczone w buty to wtedy tak, ale turystycznych spodni to praktycznie się nie da wcisnąć (tzn. da się ale jest niewygodnie) no a spodnie takie enduro, cross no to wtedy but odsłonięty i wtedy mniej odporny na deszcz. Ale w takim zestawieniu to latam tylko wkoło komina , ew. jak mam ciuchy na przebranie dodatkowe.

Jechałam w deszczu 300 km i nie puściły :) Sama byłam w szoku, ze stopy suche.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Nie będę was przekonywał ale moje zdanie na ten temat jest inne. Portki na to kondon na buty (Michał), portki z membrana na buty (Jurek). 8 godzin w deszczu i na postoju wodę chłopaki z butów wylewały.

Potwierdzam. Mam Crossfire 3. Wyjęte z pudełka od razu puszczały wodę, ale tak śmiesznie, że prawy szczelny, a lewy nie puszcza.
Widocznie wszystko zależy jak się trafi. W specyfikacji nie ma, że są szczelne, więc jak ktoś masz szczęście to trafi na szczelne, a inny, ten mniej szczęśliwy trafi na cieknące.

A są w ogóle twarde buty z membraną? Ani SIDI ani Alpinestars ani TCX nic takiego nie ma. ADV owszem - ale plastikowe nie.

Są Gaerne All Terrain Gore ale to nie są typowe buty cross.

Gaerne All Terrain Gore to chyba ten sam segment co Sidi Aventure i Toucan.
Czy według praktyków tego typu buty to jednak za słaba ochrona na wyprawy na ciężkich dualach i lepsze bardziej crosowe typu Crossfire?

Co przez to rozumiesz?
Na wyprawy, takie powiedzmy ponad 3 tys km buty typu adventure powinny się lepiej sprawdzić. Na wyprawie więcej czasu spędzasz w butach. Tu wygoda jest najważniejsza.
Buty typowo crossowe zapewniają najwyższy stopień ochrony, ale czy na wyprawie go potrzebujesz? Skaczesz po kilkanaście metrów z każdej hopki? Wchodzisz ciasno w bandy?
Podsumowując: na wyprawy biorę Sidi Adventure. Na weekendowe i popołudniowe przejażdżki Sidi Crossfire.

O takie odpowiedzi mi chodzi...
Ciekaw jestem czy ktoś na wyjazdy "powyżej 3kkm" jeździ w butach crosowych.

Jeździ. My teraz robiliśmy taki trip i tylko ja byłem w SIDI Adv. Chłopaki w crossowych. Wszystko git tylko 8 dni w deszczu i tylko ja o suchej stopie przeleciałem :D.

Oczywiście, że ludzie jeżdżą. Zakup butów to spory wydatek. Jak ktoś upala off'em każdy weekend i raz do roku jedzie na wyprawę to sensowniejsze będzie kupno butów crossowych.
A jak ktoś częściej jeździ w stylu ADV i podróżuje to warto postawić jednak na buty typu adventure.
Oczywiście są tacy, którzy mają dwie (albo więcej) par butów dostosowanych do każdej okazji. No ale kto biednemu zabroni bogato żyć?

Tak. Teraz prawie 14000 i miałam buty crossowe. Sidi crossfire. Ja te buty mega lubię i nie narzekałam na brak wygody.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

do butów crossowych trzeba się przyzwyczaić, jak je pierwszy raz założyłem to nie potrafiłem za bardzo chodzić nie mówiąc o jeździe. Bo to przecież nic nie czuć. Nawet po pierwszych jazdach trochę żałowałem że nie kupiłem ADV tylko crosfajery. Ale po krótkim czasie, wyczułem temat i już tych paciaków turystycznych wogóle nie zakładam. I dłuższe jazdy też uskuteczniałem w tych butach i jest ok.

Pierdolisz :D fakt jednego dnia jechałem z mokrą stopą ale tylko jedną :D

Do butów bez membrany na wyprawy polecam https://dexshell.pl/produkt/trekking/

Wiadomo, że zwykła wełniana skarpeta lepsza ale tutaj o dziwo stopa sucha w komfort na 4+/6. Tylko raz puściła ale to chyba woda od góry się wcisnęła.

Nie pierdolisz tylko Ty miałeś skarpety z membraną w przeciwieństwie do chłopaków a mowa o butach a nie o foliach na stopy ;).
Zapomniałeś już jak wodę wylewali z Crossfire na przystanku przy autobanie? Tobie się ściągać nie chciało bo też miałbyś z nich co wylać :D.
Tak, że weź
https://i.ytimg.com/vi/KKvhtWgn-e8/maxresdefault.jpg

Buty crossowe nie sa do chodzenia, wiec miales prawo czuc sie w nich zle :P
Najbardziej chwale Gaerne SG (mialam jeden z pierwszych modeli), fakt do lekkich nie nalezaly, ale buty nie do zdarcia, podeszwa, klamry, wszystko solidne, nie raz uratowaly mi noge, a i w Bieszczadach przydaly sie przypadkiem do wdrapania na gore - nie mialam nic innego.

Buty na prawde solidne, czego nie mozna powiedziec o nowych FOXach czy O'neal - nie wiem skad ta cena skoro jakosc pozostawia wiele do zyczenia, maja miejsca bardzo niebezpieczne dla stopy (miekkie jak kapcie) klamry tez sie sypia i nie wiem za co te pieniadze sobie krzycza.. Tym bardziej ze ciezko wyobrazic sobie te buty po 2 sezonach..

Ciekawe zdaja sie byc Gaerne all terrain, tylko raczej nie sa pod samo kolano (maja 3 zamiast 4 klamerek)

Dla przypomnienia, szukałem dla syna butów, które na wysokości łydki są dość obszerne. Koleżanka Zaczekaj zaproponowała buty Sidi Crossfire.

Chciałem napisać kilka słów o tych butach.

Zakupiliśmy buty Sidi Crossfire 2. Po pierwszym założeniu i jeździe na motocyklu, szok..... syn twierdził, że strasznie cisną i że są niewygodne. Z trudem dotrwał do końca treningu. Tak jak przypuszczałem, buty musiały się dopasować do stopy. Podczas drugiego treningu było już ok. W chwili obecnej syn przejechał w tych butach ok 40 mth. Nie mają lekko, są ostro traktowane. Jak na razie żadnych uszkodzeń, pęknięć itp. Są jedynie porysowane i mają wyraźne ślady od spodu od podnóżków. Buty są bardzo wygodne, łatwe w czyszczeniu i regulacja obwodu buta w łydce jest bardzo praktyczna. Poprzednie "tanie" buty po 40 mth jazdy nadawały się tylko na śmietnik.
Moim zdaniem, w tym przypadku cena jest adekwatna do jakości. Udało mi się wyrwać te buty za 1200 zł.

eee tam, jak się do nich przyzwyczaiłem to myślę , że bym mógł w nich tańczyć - znaczy jakbym umiał :) Jestem z nich naprawdę zadowolony, i przy moim lamerskim używaniu mam nadzieję, że mi posłużą

Moje poprzednie Flexforce miałem 12 lat i dalej komuś służą tak że spokojnie.

Latam w sidi crossfire i Adv - zadowolony Tacie kupiłem też crossfire 3 i mówi że cisną go w kostki po dłuższym siedzeniu w nich. Testuje w domu :)

Jaką alternatywę do sidi crossfire 3 polecacie?

Gaerne SG12

Crossfajery mnie też uwierają w kostki, tak od dołu. Kupiłem wysokie wkładki, jakieś sportowe z poduszką powietrzną i w ostatni weekend dwa dni w butach i zero problemów. Może tędy droga

Crossfire2


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Inaczej zbudowane w środku?

Jest coś w tym, Tata mówi że jak podniesie piętę wyżej to ok.