To nie chodzi o bezczelność czy jakiś brak kultury. Importer kupuje towar od producenta (Honda) i jeśli przez 2-3 msc wzrosnie jeszcze bardziej kurs euro lub dolara, fracht i inne nieprzewidziane opłaty to niestety musi to przerzucić na klienta końcowego. Do interesu dopłacać nie będzie.

Jeżeli bym się umówił na konkretną kwotę, i obie strony by ją zaakceptowały no to sory ... ja nie byłbym zadowolony z podwyżki np. 1000 zł bo tak.

Bez przesady skoro jest umowa i wpłacona zaliczka i cena jest podana w PLN to nie ma możliwości zmiany ceny.

Pewnie cenę urealniają do złotego na dzień druku ogłoszenia, które nie jest ofertą. Biorąc pod uwagę ostanie wzrosty kursów walut to faktycznie może być parę stówek więcej do marca 2022r.

Drodzy TOMADYNA i sysiek300. Tak to niestety wygląda, oczywiście ze jest możliwość zmiany ceny zależy jak umowa do zamówienia wygląda. Wiecie, że zamawiając obecnie mercedesa informują, że cena może być wyższa w momencie odbioru nawet o 6%?

Rezerwując mieszkanie deweloperzy często rozwiązują umowy, żeby nie dopłacać do interesu przez rosnące koszty budowy. Przy sprzedaży atrakcyjnych nieruchomości ludzie potrafią się.licytowac kto da więcej.

Obecnie czekam na BMW i jeśli nie wyrobią się do końca roku i auto wyjedzie z fabryki jako 2022 to możliwe, że będą mnie chcieli dokasować. Jak odmówię to w 5 min znajdą chętnego na to auto :). W maju zamawiałem wiązary na budowę. Po 2 tygodniach dzwonią do mnie, że musze dopłacić 25%, albo mogę zrezygnować bo drewno tak nagle podrożało.

Witamy w nowej rzeczywistości. Sorki za oftop, ale to apropos Hondy ;)

O jakiej umowie piszesz? Masz lub miałeś taką w momencie opłacania zaliczki? Ja dostałem tylko fakturę zaliczkową na CRF 300l. Jest tam przewidywany termin dostawy, kwota brutto motocykla i rabat w procentach jaki uzgodniliśmy. Rabat zostaje, ale cena motocykla może wzrosnąć nie od widzi mi się danego salonu tylko od rynkowej ceny z cennika Hondy jaki będzie na moment odbioru motocykla. Tak jest w Warszawie w MCS Honda i w Honda Plaza. Myślę że tak robią wszędzie w Hondzie. Ostatnio były podwyżki 300tek i może ktoś miał zaliczkowaną przed podwyżką, a odbierał po wzroście ceny to się wypowie.

Trzeba zapłacić pełną kwotę wtedy mnie ma gadki O......

Jak kupowałem swoją CRF to miałem ofertę, na jej podstawie zamówienie dla którego zapłaciłem zaliczkę. Kwota wskazana na zamówieniu nie może się zmienić w momencie odbioru :dizzy:

Zapisywałam się gdy cena była 29700. W międzyczasie skoczyła do 30800.
Przy odbiorze zapłaciłam tyle ile uzgodniłam przy zapisywaniu i zaliczkowaniu.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

To nie wiem co Warszawa odwala. Nie wyssałem sobie tego z palca tylko opisuję to o czym mnie poinformowano min. w jednym z największych, jak nie największym salonie w Polsce Honda Plaza. TOMADYNA nie rób ze mnie wariata. Chyba życia nie znasz jak uważasz że kwota z zamówienia nie może się zmienić. Co innego jak zamawiasz i czekasz na przesunięcie towaru pomiędzy salonami tydzień, a jak czekasz na motocykl, który ma przyjechać od producenta za kilka miesięcy. Jeżeliby się zamawiało konkretną sztukę i byłby na fakturze zaliczkowej wpisany numer Vin tego motocykla to oczywiście że cena powinna być bez zmian, ale jak salon sam nie wie kiedy, bo są duże opóźnienia i w jakich pieniądzach dostanie motocykl to na logikę wiadomo że jak poniesie większe koszty to może to zrzucić na kupującego.