Wiadomo - 99% elektrycznego szajsu jest od Chińczyków.
Niemniej - te latarki chyba zle nie są. Ja jestem bardziej niż zadowolony i raz ze to dobrze wydana kasa a dwa jakość światła i wydajność baterii, masa, to zupełnie inny poziom.

a ja myślałem, że to prawnuki Paderwskiego w podziemiach Belwederu robią słuchając powstańczych piosenek. ojoj...

Od wielu lat Petzl, różne modele. Nie chcę innego, bo jak dla mnie wygodne jest to, że zasilanie jest w latarce a nie w zasobniku gdzieś z tyłu głowy - mniej pasków. Zasilanie 3xAAA do tej pory wystarczało, choć przyglądnę się teraz choćby proponowanej przez szynszyla zasilanej 2xAA, przy enelopach pojemność 2x większa. Do tej pory jakoś jeszcze nie przekonałem się, by potrzebować dedykowany akku Petzl-a. Przedostatni Petzl wymieniłem, bo zlasowała mi się gumka na włączniku, pewnie od smaru przy grzebaniu w garażu.
Zonka kupiła jakiegoś chińczyka z zoomem, zasilany wewnętrznym akku, włączanym na gesty. Kawał ciężaru na czole a świeci IMO niezbyt długo. Poza tym daje mocno odcięty snop światła, tu Petzle z ich rozmyciem lepiej mi pasują.

tylko pamietaj, ze te Pixa nie zabijaja wiewiorek na galeziach mega wiazka swiatla. to sa latarki typowo warsztatowe/robociarskie. swieca w polu pracy i swieca dlugo. ja mam w sumie 8 sztuk tych eneloop i zawsze 4 sa w ladowarce na zmiane. mogloby to lepiej swiecic i dlatego dokupilem Fenixa ale Pixa dla mnie to w 90% rozwiazanie wylacznika - szczyt prostoty. duża gumowana gałka a nie guzik do klikania. jeden ruch i mamy tryb 1, tryb 2 albo off. no i mozna tym naprawde gwozdzie wbijac. wada - jest duza i ciezka. po kilku latach w obu musialem gumki skracac bo sie wyrozciagaly.

Nie potrzebuję mocy, nawet jak zdarzało mi się iść na EDK to wystarczało pod nogi świecić. Mocne światło pogarszało samopoczucie - za dużo ślepiów odbijających światło w lesie było widać :-)
Jednak w Pixę nie wejdę - cięższa o połowę, słabsza (100lm vs 450lm Actik-a). Kusiło tylko to zasilanie AA, eneloopy tej wielkości mają 2000mAh (zwykłe), a AAA bodajże 900.
A pasków też już sporo wymieniałem, naciągają się. Tyle że czołówka u mnie codziennie używana do psów a dodatkowo garaż.

Dzięki za polecenia, na kierowało mnie to na producenta

Postawiłem na Petzl TIKKINA 300 lumenów

Dla mnie to będzie wystarczające, używam głównie o tej porze roku kiedy mało jest dnia, i szukam czegoś w zakamarkach garażu itd.

Ogólnie zamówiłem właśnie, dam znać za jakiś czas czy jest ok.

Wysłane z mojego 22101316G przy użyciu Tapatalka

Przeklniesz ją albo zniechęcisz do producenta. Kupiłem taką rodzicom i nie jest to dobry pomysł. Wprowadzili tam inne rozwiązanie ustawiania kąta świecenia a co z tym związane sposób przestawienia do wymiany baterii.

Edit:
Choć z tego co widzę taki sposób wprowadzili już do wszystkich podobnych modeli :-(

ja tam ekspertem nie jestem
z latarkami i czołówkami jest podobnie 2 letni model nie świeci mimo ze działa i wydaje sie wszystko ok
dziś stawiał bym na ogniowo 21700, czołówka najlepiej bez zasobnika i ile ma w maxie nie istotne barwa światła ważniejsza w okolic rak to te 150lumenów wystarczy

Od lat nie zmienie polecam
LedLenser H8R
Załącznik 140674

Co nie zmienia faktu, że to polski producent. Tak jest również napisane na ich stronie.