Czy jest patent na zdjęcie tego srebrnego wodzika, czy trzeba odkrecać dźwignię zmiany biegów? Chcę się dostać do że ataki przedniej, straszny tam syf się nagromadził. https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...dc8a7c982e.jpg

A do końca się nie wykręca jak przy próbie regulacji?

Zdejmij dźwignię z wieloklinu i tyle.

Bez gmola to fakt prosto, ale u mnie to trzeba by było odkręcić całego gmola, chyba że wystarczy z dołu odkręcić https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...e7fae57380.jpg

Ja z dołu zdejmowałem.

Dzieki


A ostatnio zrobiło się chłodniej o problem z zimnym startem powraca.
Często występuje jak przejade niedługi odcinek, a potem moto stoi cała noc na zimnie, generalnie gdy nie ma szansy się dobrze rozgrzać, a trzeba go zgasić i odpalić.
Może też tak macie, objawia się tak, że po zagadaniu gaśnie.
Rozwiązanie jest proste i pewnie wynika z zawilgocenia jakiegoś styku.
Odpalam i trzymam starter przynajmniej 4-5 sekund jak silnik pracuje. W 100% przypadków pomaga

Przy okazji zagladnalem do przedniej zebatki, niezły syf, chyba byłem pierwszy, kolejny minus dla ASO.
A tylna zębata ma się tak po 21000, przednia wygląda podobnie

https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...5c2279ba5d.jpg

A czym smarujesz?

Olej przekładniowy

może nie na temat, ale myślałem ,że w afryce to się cieżko wymienia filtry.
W KTM ie to dopiero petarda i trzeba pamiętać o pustym baku hehe

https://www.youtube.com/watch?v=spBaJiPEL1M

Powracam z tematem dla zainteresowanych:
W listopadzie poprosiłem serwis Hondy o sprawdzenie pod kątem wycierania powierzchni od wewnątrz przy okazji wymiany oleju w amortyzatorach. (Oczywiście) serwis stwierdził ubytki jak na zdjęciach poniżej.
Poprosiłem o zgłoszenie do Hondy reklamacji i żądania naprawy gwarancyjnej. Po ok 3 tygodniach mam nowe golenie wymienione na gwarancji. Najpierw temat obejrzał gość (ekspert) z Polski ale decyzję podejmowała "centrala" w EU (chyba Honda UK). Stanowisko Hondy jest takie, że wycieranie warstwy wierzchniej niekoniecznie oznacza pogorszenie parametrów działania amortyzatorów i wymieniają celem zbadania goleni. Oglądałem te stare golenie na żywo, w świetle dziennym - szczerze, gdybym nie wiedział czego szukać to bym nie zauważył ubytku. Nie byłem w stanie sięgnąć palcem by stwierdzić nierówność "organoleptycznie" ale wizualnie poza różnicą w kolorze, nierówności ani krawędzi pod światło nie widać. Oczywiście teraz zawieszenie działa ok, bez tępego efektu - pomimo 0°C ale czy przyczyną był stary olej czy wytarcia, nie mam pojęcia.
Szacun dla serwisu RPM Motocykle we Wro za proaktywną postawę - polecam.

Pozostaje mi pytanie: anodować póki golenie nowe, olać i jeździć czy może sprzedać Afrykę :haha2:?
Mam nadzieję, że w Święta będzie przynajmniej te 5°C - czego Wszystkim i sobie życzę!

W nowych będiesz miał to samo po 2-3tyś.