Africa Twin Forum - POLAND

Africa Twin Forum - POLAND (http://africatwin.com.pl/index.php)
-   Trochę dalej (http://africatwin.com.pl/forumdisplay.php?f=76)
-   -   CocaCola - Advenczur2011 (http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=11554)

Orzep 28.11.2012 01:08

...o ja cię! Za ukrywanie tyle czasu tych materiałów literacko/obrazowych naprawdę "wRyja"się należy! Jednak ukazując to ogółowi zresocjalizowałeś się...należy się "wRyja" comajmniej 0.7L.

Bandit 28.11.2012 19:43

Znalazłem, przeczytałem na raz i powiem krótko: piana z pyska leci dupę urywa z podziwu i zachwytu.

bajrasz 30.11.2012 13:43

Teraz będzie troche o Ośle.
Wszyscy wiedzą, ze razem z Osłem, tworzymy najlepszy na świecie TeamPrzeprawowoRzeczny.
Rzeki w tym regionie są przyjazne w godzinach rannych, jak się jeszcze słońce nie rozpędzi.
Czym dalej brniemy w dzień, tym większe zębiska pokazują potoki, które jeszcze rano były strumyczkami w wieku niemowlęcym.
I nie to żeby Osioł był niehigieniczny i unikał wody, ale taka bystra i jeszcze do tego zimna jak cholera woda z przejrzystością 0%…nieee, nie lubi i wzdrygał się na samą myśl…taki to ten Osioł jest osioł.
Pod Pikiem chciał zaimponować dwóm lokalesom...ooo, o tym:
https://lh5.googleusercontent.com/-L...0/DSC01993.JPG

I chwilę potem zażywaliśmy rześkiej kąpieli. Inne osły radziły sobie zdecydowanie lepiej, choć lekko nie było.


https://lh6.googleusercontent.com/-j...0/DSC_0067.JPG

https://lh3.googleusercontent.com/-l...0/DSC_0875.JPG

https://lh3.googleusercontent.com/-x...0/DSC_0090.JPG

https://lh6.googleusercontent.com/-V...0/DSC01973.JPG

Był też Osioł, który w wielu sytuacjach był sprytniejszy od innych. Inne osły patrzyły na jego wybryki z mieszanymi uczuciami. Był podziw, był zachwyt i były też emocje, które żadnemu Osłowi nie przestoją.

https://lh4.googleusercontent.com/-O...0/DSC_0077.JPG

Osioł ma również odmienne stany świadomości, zależne od miejsca gdzie się znajduje, a może nie tyle zależne od miejsca, co od wysokości. Jak się tak dobrze zastanowić, to przez te wszystkie lata obcowania z KierownikiemOsłaWyprawowego, wiele się od niego nauczył i przejął niektóre dobre cechy od niego. Na przykład obrzydzenie do pracy fizycznej.
Wraz ze wzrostem metrów nad poziom morza, przechodził fantastyczną metamorfozę...Transformers normalnie - CIP CIP jego mać

https://lh4.googleusercontent.com/-u...0/IMG_0541.JPG

a tak to wyglądało w rzeczywistości:

https://lh5.googleusercontent.com/-W.../OsielMNPM.jpg



PS-w relacji wykorzystuję zdjęcia Przemka, Andrzeja, Dużego, Jarka i czasami swoje też i wszystko to za zgoda autorów

.

Orzep 30.11.2012 14:56

Okraszenie rysunkami....no cip cip morda się Mi haha! :)

bajrasz 11.12.2012 00:12

Base Camp pod Pikiem Lenina był ostatnim przystankiem w Kirgistanie. Fantastyczne zakończenie przygody z tym krajem. Czekały nas jeszcze dwie odprawy graniczne. Kirgiska przebiegła w miarę szybko jak na warunki azjatyckie. Tadżycka już trochę gorzej, ale tez bez sensacji. No chyba, że liczyć interwencje uzbrojonego w kałacha celnika, gdy zobaczył, że z nudów fotografujemy bardzomilitarnostrategicznyobiekt jakim jest „Mur Chiński” .Generalnie wszystkie służby mundurowe w tych krajach, są trochę ponad prawem i prawie zawsze dają to odczuć. Pomimo, że na takim przejściu nie ma nikogo i też pewnie przez wiele godzin nikogo nie było, odstać swoje trzeba i już. Myślę, że Robert …ten &Co…czuł się w tych krajach komfortowo.

Jesteśmy Boscy, wiec bez napinki, to chyba punkt pierwszy kodeksu służb w tych krajach:Sarcastic: Tyle tylko, że my mamy w głowie podobnie…również jesteśmy Boscy…więc satysfakcji służbom nie dajemy:D

https://lh5.googleusercontent.com/-E...0/DSC01808.JPG

https://lh3.googleusercontent.com/-m...0/DSC02010.JPG

https://lh5.googleusercontent.com/-b...0/DSC05532.JPG




Odprawa przebiegała błyskawicznie

https://lh6.googleusercontent.com/-8...0/DSC02024.JPG


Bardzomilitarniestrategicznyobiekt…dla mnie pierwszy plan, dla celników drugi...hmm

https://lh4.googleusercontent.com/-p...0/DSC05549.JPG

Karakul - powalające kolory i przestrzeń

https://lh4.googleusercontent.com/-g...0/DSC_0593.JPG

https://lh5.googleusercontent.com/-p...0/DSC_0609.JPG

https://lh3.googleusercontent.com/-7...0/DSC02045.JPG

https://lh6.googleusercontent.com/-8...0/DSC_0601.JPG

https://lh5.googleusercontent.com/-8...0/DSC_0623.JPG



A zaraz potem znowu było pięknie, ale całkiem inaczej. Kolor zielony, który nam towarzyszył w Kirgistanie, został wyparty przez żółty i pomarańczowy. Lubię w szczególności ten drugi, bo pamiętacie…bo mandarynki Gnamy do Murgabu w nadziei , że zdążymy tam przed nocą. Zachodzące słońce tylko dodaje uroku „okolicznościom” które mijamy. Jest pięknie, ale również zaczyna być strasznie. Droga fatalnej jakości, osłom zaczyna burczeć w brzuchach, kierownikom pomimo ich Boskości też burczy i nagle gaśnie światło, a do Murgabu jeszcze sześćdziesiąt!
Nie mam pojęcia z jakiego powodu, ale zbliżając się do Murgabu, wyobrażałem sobie, ze nagle w tej surowiźnie otoczenia, minąwszy kolejną górkę, gdzieś w dolinie ujrzę świecące neony wielkich firm, górujące i kręcące się nad rozświetlonym miastem. Nie mam tez pojęcia, dlaczego oczekiwałem, ze największy i pierwszy będzie szyld firmy robiącej bułki z kotletem z byle czego, obok stacji w ekologicznych kolorach. Najpierw w dolinie pokazały się pierwsze trzy-cztery światła-myślę-rogatki. Zaraz potem czternaście kolejnych-myślę-to już za chwilę. Potem jeszcze kilkanaście…i ciemność…i to był już koniec Murgabu. Dziwne rzeczy się lęgną w zmęczonej głowie i w ciemności, że oko wykol.


Choć tankujemy w absolutnie Eco sposób.

https://lh3.googleusercontent.com/-D...0/DSC01898.JPG

A tak wygląda metropolia w świetle dnia. Równie pięknie jak w moich nocnych wizjach.

https://lh5.googleusercontent.com/-4...0/DSC_0635.JPG

https://lh6.googleusercontent.com/-w...0/DSC_0636.JPG

https://lh5.googleusercontent.com/-r...0/DSC05583.JPG

https://lh5.googleusercontent.com/-1...0/DSC05587.JPG



PS-w relacji wykorzystuję zdjęcia Przemka, Andrzeja, Dużego, Jarka i czasami swoje też i wszystko to za zgoda autorów

.

Dunia 11.12.2012 11:37

Bajraszu- popieram wniosek poprzedników -powinieneś " dostać w ryj" i to zbiorowo. Po pierwsze za niepisanie tak długo Taaakiej relacji, po drugie-za to samo, po trzecie-że nareszcie piszesz i przywróciłeś temu ostatnio nudnemu forum dawny blask!

Lupus 11.12.2012 12:36

Ładnie!
Coraz bliżej wiosny...

bajrasz 11.12.2012 12:39

Cytat:

Napisał Dunia (Post 276657)
Bajraszu- popieram wniosek poprzedników -powinieneś " dostać w ryj" i to zbiorowo. Po pierwsze za niepisanie tak długo Taaakiej relacji, po drugie-za to samo, po trzecie-że nareszcie piszesz i przywróciłeś temu ostatnio nudnemu forum dawny blask!

Dunia - dziękuję. Odbieram ten wpis jako wyciągniecie ręki na zgodę...i szczerze ją ściskam:Thumbs_Up:

wilczyca 11.12.2012 12:48

Bajrasz po prostu buduje atmosferę ;) Trochę się zagalopował z trzymaniem w napięciu, ale to z pewnością wina osła... Ktoś winny musi być. No chyba nie Bajrasz?!

Opowieści... nieprzeciętne :) Dziel się, proszę.

Dunia 11.12.2012 15:35

Cytat:

Napisał bajrasz (Post 276685)
wyciągniecie ręki na zgodę

Zgodę...ale my przecież jesteśmy w zgodzie..no chyba że czegoś nie wiem???


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 10:09.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.