Patck,Igor to Ty ?
To ja :)

Jako ze parasol połamany trzeba myśleć o nowym znaku di odnajdywania się na polu. Jakieś propozycje? Tylko mi nie mówcie ze parawan bo jeden już był i ... się zmyl.
Pozdro

Duże ognisko :D

Tylko co z prezydentem :D

:haha2::haha2::haha2:

tylko kto go przeprosi?



PS. Dla nie wtajomniczonych parasol odszedl godnie podczas burzy. Przez tyle lat dawal chwile wytchnienia w cieniu a jego ostatnia posluga dla nas bylo ogrzanie w cholernie chlodna noc. Bylo ognisko, byli ludzie ktorzy chcieli przy nim zasiasc, jednak nie bylo woli wspolpracy przez prezydenta ktory chcial by go przepraszac :D

Dubel, ja tak se myślę, jakby te chłopcy w chrześcijańskich kamizelkach przyszli i rzekli: " Ej chłopaki bez jaj, weźcie to zgaście" to podejrzewam, że nie byłoby problemów i każdy z nas może by trochę pomarudził, ale ostatecznie szybko by zgasło, a tak... ENENENENENENENENENENENENNNNNN!

Najlepsze jest to ze zanim całą akcja się zaczęła prezes miał już w rękach kufer pełen wody by je zgasić lecz panu prezydentowi 3 sekundy to za długo i się zaczęło :)
Był niegrzeczny to oberwal woda by się uspokoić i schłodzić emocje ;)

My tu gadu gadu a trzeba coś wymyślić na przyszły rok by móc się odnaleźć. Ja mam propozycję by zrobić flagę i zawiesic ja wysoko na wedke. Czy ktoś jest w stanie ogarnąć wydruk takiej flagi ? Np. 50x100?
Pozdro

Przywieź kawał płótna i olejną, się namaluje godło :)

W przyszłym roku wybierasz się na wioskę? ? :) bo moje zdolności artystyczne są powiedzmy słabe :)

Pewnie zajrzę, coś wymyślimy :)

Trzeba prezydenta zapytać czy można i od razu przeprosić z góry :D

Juz pytalem :D