To ma sens, ale czy jak długo jedziesz po czarnym jak jest zimno (okolice np 5 stopni) to ci wystarcza merino pod kurtką?

Kto szuka merino +sweter merino

Czytasz moje wyszukiwania :-) Niestety nic nie znalazłem w PL. Używam zwykłego swetra wełnianego i też się sprawdza/ nie śmierdzi.
Podaj jakiś link gdzie sprzedają swetry merino.

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka

Wole wyjazdy na których jest codziennie dostęp do wody. Jazda bez mycia i w jednym ciuchu wywołuje u mnie obrzydzenie.

Przy 5 stopniach i 6 godzinnej jeździe samo merino nie starczy , nie pisze o tutejszych „twardzielach” , tylko normalnych kowalskich

Ja mam sweter firmy Egga DeVold tyle że widzę że model ten już wycofany , aktualny to Nibba tu przykład https://www.bike24.com/p2485992.html
Występuje z stujka i kapturem . Do tego latem polecę cienkie merino 160-180 dedykowane dla biegaczy ( Devold Brezzer) a na chłodek DeVold Expedition 250gr. w dwóch warstwach .

Radio ja też nie za bardzo lubię chodzic spać bez prysznica ale czasem się nie da jeśli chcesz nocować w dziczy. Zanim będziesz krytykował kup se gacie, skarpety i koszulkę z 100% merino , przetestuj a może zrozumiesz o czym mówię.

Ja latając po Norge w klimie jeszcze nie zmarzłem a pod kurtka mam max 2 warstwy, pod spodniami jedna.

A ja uparcie pod takiego Badlands'a i inne ubranie polecę to co już było omawiane kiedyś:

http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=40086

Mam dwie bluzy Merino od Emka , nie ma szans żeby wystarczyła , ale mam kolegę , co przy +2 chodził w krótkim rękawku u tez mu było ciepło , nie znaczy ze jest to rozwiązanie najlepsze dla wszystkich.
Pot tez wędruje tak samo i merino po kilku dniach capi tak samo , jak bawełna.

Dziękuję za link.
Kwestia potu i zapachu - każdy ma inaczej. U mnie wełna używana najdłużej jest zdatna do użycia.
Czysta bawelna też nie wypada źle. Najgorzej sportowe syntetyki - te sa chyba tylko na trening i do prania.

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka

Emek sprzedaje koszulki nie bluzy, jeśli dobrze pamiętam to 190g/M2 co ma się nie jak do ciuchów o których ja mówię. Merino po kilku dniach capi tak samo jak bawełna po JEDNYM dniu, ale uważaj nie trzeba go prać a dobrze wywietrzyć i będzie pachniało jak Świerzno wyciągnięte z pralki . Ogólnie merino nie lubi prania ;)

Mówisz wietrzyć , nie prać, No cóż to nie moja bajka