Bez problemu, sam się.dopiero uczę, ale na drugim biegu wystarczy lekko dodać gazu przesunąć dupę i ładnie przeskakuje nad niską belką. Na trzeciem zrobisz.to samo. Z resztą jak widać stockowe rally idzie postawić na koło na trzecim biegu - od 4:00

:haha2:

Jeszcze Ci ona pokaże zadupek, notabene śliczny:)

[QUOTE=Horizon;771095]Bez problemu, sam się.dopiero uczę, ale na drugim biegu wystarczy lekko dodać gazu przesunąć dupę i ładnie przeskakuje nad niską belką. Na trzeciem zrobisz.to samo. Z resztą jak widać stockowe rally idzie postawić na koło na trzecim biegu - od 4:00

Można można, tylko trzeba umieć. Dla mnie to magia... :)

Na nigdy się nie nauczyłem jako szczyl jeździć na kole na rowerze i na motocyklu myśle ze tez się już nie nauczę.
Na trialowce jeździłem po pare metrów ale ogólnie to drewniany się zawsze czułem. Jak widzę takie wheelie na takim slabowatym sprzęcie to mi się czapka gotuje.
Pisałem wcześniej - sprzęt daje rade podnieść koło z gazu przy kompresji zawiasu nawet i na drugim biegu. Bez pomocy sprzęgłem na trójce nie ma możliwości na bank.
Zreszta dwójka nawet to już kres ale nie powinno to kogokolwiek zrażać. Mi się podoba.

Spoko, tak się podśmiechuję bo wczoraj po 16 przejeżdżałem 100 m od Twojej chaty po 150 kilometrach fajnej całodniowej wycieczki, ubrany w cienkie merino od Emka, zbroję i sztuczną puchóweczkę z 24mx a tu czytam o jakimś załamaniu pogody, najwyraźniej coś mega lokalnego :)

Może mi pokazać zadupek a może pooglądać mój, to zależy jak się umówimy - czasem prowadzę grupę a czasem jadę w szyku za kimś ale nigdy się nie ścigam bo nie potrzebuję i raczej też nie mam skilla. Ale bardzo chętnie dam się oprowadzić po tych najtrudniejszych drogach w Twojej okolicy :)

Mnie wypizgało bo wyjechałem późnym popołudniem a wcześniej przesiedziałem cały dzień na zewn. W zasadzie nie miałem wyjeżdżać ale młodego oddałem wcześniej niż było zakładane i na szybcika wyjechałem.
Do Zoo.

A widzisz, a ja wyjechałem o 10 i przesiedziałem cały dzień wewnątrz kasku :) Nie było jak zmarznąć bo w lasach sporo zwalonych konarów po ostatnich wichurach. W 10-dniowych prognozach brak opadów, szykują się kolejne fajne weekendy. Taże ten.

Ty mój twardzielu Ty:)

Dziś kolejne 50 km udało się po pracuni pęc:) Jest dobrze, hamulce się ułożyły i już można jednym paluszkiem, dołożyłem 50mm na kierę i teraz przy moim wzroście jest ok. Nawet ori opony uważam, że do tego przeznaczenia motocykla nie są złe.
Choć chwilę człowiek zapomniał o chujni...

Zazdroszczę ja jeszcze nie jeżdżę kompletuję strój. Kask kupiłem Airoh Wraap , gogle od IMX. Kask udało się kupić w dobrej cenie ok.500zł dlatego się zdecydowałem chociaz jest matowy + gogle 140 zł to dobra cena jak za taki zestaw.
Kupiłem też buty Forma Terrain tx. Wszędzie polecają bo mają zawias. Cena też super bo dałem 640zł. Te buty jakieś ortopedyczne są ubrałem tylko na chwilę w domu. Czy wogóle w tym da radę jeździć jako nowicjusz? Jeszcze muszę tylko kupić jakieś ochraniacze pewnie Leatt i buzer Thor. Może jeszcze coś warto kupić ewentualnie ktoś coś poleci.