Ropuszek się nie ujawnia. On też sporo robił fajnych zdjęć i Wojtek też trzaskał i nagrywał .Panowie do "tablicy":bow:

zdjęcia
 

Zbiorowe mi nie wyszło / za mgłą jakoś się stało i ostrości nie ma / :mur:. Jutro wkleję te kilka co mam.

YO...galeria z mojej zorki niebawem online :)

Kilka moich fotek.

https://picasaweb.google.com/1006633.../SzuterPatryLV

ropuch , masz więcej fotek może ??

Na zdjęciah widać tetetkę,czy mam rozumieć że dojechała tam w te i wefte o własnych siłach?- pytam jako użytkownik podobnego parcha.

Polszę zrobiła na przyczepie ale całą UA już na kołach dzielnie sobie radząc. Foszka tylko raz zrobiła ale to była obraza na właściciela który jej nie pogłaskał jak siadał. Inny kierownik odpalił ze strzała i dalej było tylko :at:.
Reszta u kolegi Łukasza aka wolly

no nie nie , to była klątwa KTM , wystarczyło ze tylko pojawił się Kacyk i nie robiąc nic (jego osoba działa jak Hudinni):) odpaliła od strzała , a nadmieniam ani sznurek ,ani jazda z górki ,ani kopanie (a kopnąć- awaria odprężnika-zerwana linka nie należy do przyjemności jak jest dobra komprech a ułamać kopkę to nie sztuka ) nic nie pomagało , a postój był bo jak zwykle KTM się rozkręcił

Trochę moich zdjęć. Jeździliśmy stadem więc niektóre powtarzające się nie zostaną opublikowane poza wyjątkami niżej zamieszczonymi.