Ale masz dożywotnią gwarancję.

Mam 4 Thermaresty od lat i nigdy nic się nie działo. W razie gdyby nie ma bólu z reklamacją. Polecam.

Ja tez uzywam od 3 czy 4 lat Thermarest 5cm. Nigdy nie bylo problemow, leze na niej gdzie popadnie i jest ok. Tez stanowczo polecam i uwazam ze warta swojej kasy.

No ok, ale to 4x wiecej jak za decathlonowy, a ten snugpack... miałem, po 2-3 uzyciach cale wypelnienie sie poprzesuwało i teraz to ujjj wie gdzie ono jest, badziew totalny. Zutylizowany.
Z cenami w górę można iść w nieskończoność, a idea tego wątku to chyba nie taka była.

Thermarest base camp 5 cm kosztuje 300 złociszy. Pompowańce odpuściłem jak dwukrotnie budziłem się po nocy, materac bez powietrza a plecy przemarznięte. Szkoda nerwów i kasy.

Masz rację - można kupić coś tanio i też będzie dobre, ale na ten przykład:
mam stary śpiwór Bundeswehr'y - naprawdę dobry, że aż szkoda mi się z nim rozstawać, ale jest wielki i ciężki!
Więc w tej chwili dwa Snugpaki i dwa Thermarest'y zajmują mniej miejsca i są lżejsze niż jeden śpiwór.
Nie namawiam nikogo, pokazuję tylko możliwości.

https://www.skalnik.pl/spiwory-i-mat...k-1224-18798-p Mam dokladnie tego, kupiony byl za okolo 300zl i wart jest kazdej zlotowki. JAk powiedzieli przedmowcy, gdy sie budzisz rano wypoczety w podrozy to masz sile na dalsza jazde. Wysypiajac sie slabo odbierasz sobie duza czes przyjemnosci z jazdy. Pewnosc dzialania w wszystkich warunkach , bezcenne.

No i ok, a ja mam tą matę z demobilu (68zł chyba wtedy)
http://armyworld.pl/product-pol-5322...M-Demobil.html
od 5-6 lat i tez nigdy mnie nie zawiodła i nie boję się, że się pobrudzi czy zniszczy bo koszt był niewielki

Ja przerobiłem chyba z pięć materacy. Ta mate z demobilu też miałem ale rozszczelniła się w środku i od małego bąbelka teraz po nadmuchaniu wygląda jak sterowiec. Można spać bez pompowania też jest w miarę wygodna.

Wszystkie dmuchane materace dawno odpuściłem. Fjord Nansen pękł bardzo szybko, z Decathlonu również nie wytrzymał za długo. Hitem był materac na ostatnim wyjezdzie. Kupiłem grubaśny gumowy, dmuchany materac z nadzieją że wytrzyma sporo. Dmuchanie ustami co wieczór zajmowało z 10 min ale byłem w stanie to zrobić dla komfortu spania. Jebnął trzeciego dnia i kolejne trzydzieści spałem na glebie... Teraz kupiłem therma resta z-lite. Może i jest duży ale przynajmniej juz zawsze będzie na nim tak samo twardo :)

Taką matę z demobilu też mam. Fakt - jest tania i niezniszczalna, ale cienka, ciężka i zajmuje dużo miejsca.