A jakzeby inaczej.Sprawilem sobie gorala z przyczepa:o.Bedzie ogien:D.Juz nie naleze do waszego ugrupowania:)

Nie zakladam nowego watku,gdyz wyjazd niezbyt motocyklowy:o.Za to mozna obejrzec fajne miejsca,narazie bez opisow:
http://lh4.ggpht.com/_gPoCWrHGiWQ/TJ...DSCF2179-1.JPG


Reszta tutaj,oczywiscie tylko maly wycinek wyjazdu:
http://picasaweb.google.de/nelusia21/MojaWyspa2010#

Zaniemówiłem
Po prostu rewelka, dobrze że pokazałeś ostatnie zdjęcia bo bym pomyślał że to bezludna wyspa

Myku, ile km nakreciles i ile dni Ci to zajelo?
Foty git:Thumbs_Up:

ooo... to mi sie podoba najbardziej
http://picasaweb.google.de/nelusia21...43422568222290

W sumie bylem rowny miesiac,ale mozna bylo wszystko objechac w trzy tyg.Nie liczylem kilomertow,choc wszystkie statystyki mam zapisane.Napewno cos kolo 1300km.Nie miala byc to gonitwa i jazda po 100km dziennie.Staralem sie jechac okolo 9 godz dziennie.
Jutro postaram sie wszystko poopisywac,wiec calosc nabierze sensu...

no wlasnie chodzilo mi o to, ile km trzeba liczyc jesli chce sie zobaczyc to co najciekawsze i przejechac interior, bo chyba rowerem to rzeczywiscie fajny pomysl, na moto dystans nie ma tekigo znaczenia

Wszystko jest bardyo wzgledne.Interior mozesz przejechac droga F26 lub F35 w 4-5 dni(rowerem oczywiscie).Ja krecilem sie naprawde po zadupiach.No i powyzsze trasy,pomimo,ze sa najbardziej znane i uczeszczane,wcale nie sa najladniejsze.Na celu mialem posiedzenie w interiorze,a nie jego przejechanie:Thumbs_Up:

Widze że starczyło Ci czasu żeby wejść na Esję:Thumbs_Up:

:D.Nie tylko Esje,ale i Hekle i Glymur.Wszystko jednak zawdzieczam Grzeskowi:bow:.Inaczej bym sie nie wyrobil.

Cieszę się,że mogłem pomóc i dzięki temu zobaczyć na fotkach te piękne miejsca ,bo ja to taki jestem leń,że jeszcze tam nie byłem...:D A za całą wycieczkę solo po tak ciężkim terenie to szacunek wielki bo mnie męczy tu jazda samochodem a co dopiero na rowerze. Czapki z głow Panowie forumowicze....Pozdrawiam